eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak znaleźć upływ prądu w ścianie?Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
  • Data: 2018-08-11 22:30:14
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: q...@t...no1 (Queequeg) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    >> Coś wchodzi, coś wychodzi... uziemienie do bolca w ogóle nie jest
    >> podłączone (na to chyba jest osobny paragraf?).
    >
    > Rozumiem ze objechales czujnikiem i znika gdzies za sciana ?

    Tak. Czujnik wskazuje na dwa przewody idące obok siebie, oba do góry.
    Puszka w sumie wskazuje na to samo, one idą w górę.

    Nie udało mi się dojść, gdzie to ginie... ale to ściana przy drzwiach
    wejściowych, więc...

    >> To tu prąd ucieka. Amperomierz między dwoma brązowymi (na jednym jest
    >> faza) pokazuje 1.61A:
    >
    > A na drugim fazy nie ma ?
    > Bo ciagle sie zastanawiam co tam podlaczyli, ze tak stale 360W bierze
    > ... a moze podlaczyli faze z drugiej strony ?

    Nie ma, sprawdziłem. Diabli wiedzą tak naprawdę. Mógłbym porobić różne
    ciekawe pomiary (dioda przez żarówkę, oscyloskopem zerknąć, jak wygląda
    prąd rozruchowy / przesunięcie fazowe itd.), ale wolę zostawić to
    energetyce.

    Tylko rezystancję próbowałem zmierzyć. Miernikiem skacze jak szalona, od
    kilkudziesięciu do kilkuset ohm, ale pewnie dlatego że indukuje się coś z
    innych przewodów. Możnaby tam wpuścić jakieś AC albo DC i wtedy zmierzyć
    prąd i rezystancję, ale... po pierwsze nie wiem, co ten pomiar miałby mi
    dać a po drugie teoretycznie sąsiad w każdej chwili może tam w jakiś
    sposób podłączyć fazę, więc nie chcę tego dotykać :)

    >> Teraz to cholerstwo jest rozłączone i licznik pokazuje już normalne
    >> (wiarygodne) zużycie... nadal nie wiem, jak to ugryźć od strony prawnej i
    >> złapania złodzieja (ktoś za ten zużyty przez ostatni rok prąd musi
    >> zapłacić), ale to już na pl.soc.prawo (chyba że macie pomysły?) :)
    >
    > Ale to mi nie wyglada na jakies lewe podlaczenie.

    Czemu?

    > Musialo byc to zrobione przy ostatnim remoncie ... no chyba, ze sasiad
    > elektryke robil, po znajomosci :-)

    Właścicielka twierdzi że nie ma już namiarów na tego elektryka, który to
    robił. Zdaje się w ogóle, że zlecał ten remont jeszcze właściciel tego
    mieszkania, który już nie żyje.

    > Co nie znaczy, ze nie powinien zwrocic za prad :-)

    No właśnie...

    Póki co właścicielka twierdzi, że jak mieszkanie stało puste (zanim się
    wprowadziłem) to nie było zużycia prądu. Cóż, może wtedy nic tam nie było
    podłączone, ale wyjaśnić trzeba.

    Niestety właścicielka nie rozumie (lub nie chce zrozumieć), że przewód nie
    musi oznaczać automatycznie poboru prądu, a i ja nie miałem już siły jej
    tego tłumaczyć, bo ona zna się na prądzie jak ja na szydełkowaniu (i w
    sumie znać się nie musi).

    W poniedziałek między 17 a 18 ma przyjść ktoś z Innogy, może wtedy coś się
    więcej wyjaśni.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: