eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak znaleźć upływ prądu w ścianie? › Re: Jak znale?? up?yw pr?du w ?cianie?
  • Data: 2018-08-25 01:23:14
    Temat: Re: Jak znale?? up?yw pr?du w ?cianie?
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Queequeg" <q...@t...no1> napisał w wiadomości
    news:6636bc3b-1453-43da-b932-631af6408e6f@trust.no1.
    ..
    > HF5BS <h...@...pl> wrote:
    >
    >> Gdybyś tak spróbował go trochę przedzwonić akustycznie, jeśli to
    >> doziemienie, to oporność/impedancja powinna być chyba w miarę stała,
    >> gdyby
    >> nieco rosło (i na to mi wygląda najbardziej), podejrzewałbym jakąś
    >> spiralę
    >> grzejną, piecyk gdzieś, a spiralka, to jednak trochę cewka i reaktancja
    >> powinna nieco wzrosnąć. Jeśli zależność będzie duża, to trafo. Ale wtedy
    >> inaczej by to wyglądało wobec prądu stałego.
    >
    > Tzn. posprawdzać mu impedancję przy różnych częstotliwościach? Niby

    Ano, o to mi biega.

    > generator mam (choć do kilkuset kHz), mierniki też mam, tylko pytanie czy
    > zwykłe multimetry na zakresie AC pokazują dobrze, jeśli częstotliwość nie
    > jest 50 Hz :)

    To z początku po prostu przedzwoń sam miernik, a potem sobie porównasz ch-kę
    zdjętą już z docelowym obwodem.

    >
    >> Mnie to jednak na doziemienie nie wygląda, bo by skakała oporność w
    >> zależności od wiatrów (pogodowych), a jak piszesz, nie zmienia się
    >> (znacząco).
    >
    > Nie zmienia się w ogóle. Chyba że ta linia jest zwarta z uziemieniem
    > gdzieś na centrali...

    Przypuszczam, że wątpię. Jeśli to ma cokolwiek wspólnego z portem abonenta,
    to system dawno powinien wykryć, że coś jest nie-halo. Na starych
    elektromechanicznych niewielkie (powiedzmy...) przzyziemienie, pewnie
    zostało by olane, że się gdzieś kabel rozszczelnił i załapał trochę błotka z
    deszczu z poprzedniego dnia. Ale wtedy zwykle pierdykało wszystko, co idzie
    uszkodzonym kablem, jesli nie przez dziwne zachowanie urządzeń, to wykryto
    by sprawę przez spadek ciśnienia w kablu.

    >
    >> Pozostaje chyba grzałka (jak tu wygląda zależność R od I i temperatury?),
    >
    > Też się nie zmienia.
    >
    >> ewentualnie żarówka (choć czy wtedy oporność przy 12V była by
    >> taka sama, jak przy 230?).
    >
    > Byłaby mniejsza.

    Przy żarówie wiadomo. Przy spiralce trudno jednoznacznie orzec. Jednak chyba
    opornik drutowy ze specjalnego drutu nie powinien sbytnio zależzeć od
    temperatury?
    No, nie zmienia się, więc próbuję sobie wylistować urządzenia, które a. mogą
    mieć na sobie 220/230, b. których impedancja zrównana jest z rezystancją, c.
    które mogły być zapomniane, np. mały grzejnik w jakimś mało uczęszczanym
    miejscu, pomieszczeniu, może nawet "niefarelkowy", więc cichy i nie słychać,
    że pracuje. Na 99% IMHO nie jest to doziemienie na centrali, bo jużz dawno
    by to zauważono. Tym bardziej, że jest bardzo stabilne, a obce doziemienia,
    raczej by choć trochę pływały.
    Ewentualnie bardzo rzadki przypadek, że gdzieś jest stały upływ przez jakieś
    guano, "zasilany" stała wilgotnoscią... ale wtedy elektroliza... nie,
    odpada. Doziemienie musiało by być zrobione rozmyślnie, żeby dać tak
    stabilny parametr oporności. Inaczej styk by się ruszał, przysyfiał,
    zmieniając tym samym wartość i skutki, z figurami Lichtenberga w końcu.
    Tak sobie pomyślałem, aby spróbować zamiast domyślać się, co jest po drugiej
    stronie, zajrzeć od dupy strony i eliminować to, czego tam nie może być.
    Czasem szybciej tak...

    >> Obstaję przy jakimś drobnym piecyku, czy nawet kuchence
    >> turystycznej/małej
    >> stacjonarnej, moc też mi pasuje. Może ktoś o tym piecyku/"farelce"
    >> zapomniał?
    >
    > Tylko czy wtedy byłaby podłączona do mojej fazy, a neutralny byłby brany
    > z innego miejsca?

    A czemu by nie?
    Jak stara instalacja c.o., to nawet do niej doziemione. Jeśli doziemione, a
    różnica w oporności tyle, co z przewodu "zerowego" i bednarki na podstacji,
    a nie coś podłączone. Czyli np. jakiś stary piec, (niekoniecznie) zacięty
    układ wykonawczy, nie wiadomo, ze pod prądem, itd, itp. Latem nie w użyciu,
    zimą może zacząć się kłopot, że nagle piec dostał pierdolca, bo się nie
    zorientowano, że ma pokutasione zasilanie. I będą dochodzić, czemu w domu
    zimno, niekoniecznie tym "twoim".
    Pomierzyłem u siebie kiedyś, ile jest między zerem, a ziemią, równo 1 om.
    Jaki problem powrót pociągnąć z konstrukcji budynku, zamiast z przewodu N?
    Że niebezpiecznie? Cóż...

    BTW. Nie pamiętam, czy wypróbowałeś pomysł taki:
    szukacz przewodów w ścianach, wykrywający, czy płynie w nim prąd. Zapnij
    może na ten przewód jakiś generator o znaczącej mocy i odpowiednio innej
    częstotliwości, niż 50 Hz, połaź z cewką i wzmacniaczem, odszukując całą
    drogę, gdzie będziesz słyszeć ton, telefon leci napowietrznie? Przylukaj,
    czy na zewnątrz, zblizając cewkę do przewodów linii, usłyszysz ton
    świadczący, że to tym przewodem idzie... Ostatecznie jakieś małe w.cz. i
    małe radyjko na fale długie, im bliżej przewodu, tym lepiej zagra. Ja
    robiłem coś nieco innego, że RBM-1, nastawiałem ok. 1500 kHz, w miejsce
    mikrofonu audio z magnetofonu (Tonette to była), załaczone nadawanie, a ja
    na spacer z psem z małym radyjkiem na średnie, słuchałem muzyki. Antenę
    stanowiło kłębowisko drutu, acz dostrojone matcherem (wbudowanym w RBM-1),
    rozwieszone po pokoju. Kilka razy tak. Ty możesz zrobić sobie coś
    modulowanego, albo ton, albo jakaś ulubiona muzyka, może słuchawki, jakieś
    małe radio i jedziesz Waść po ścieżce. Jak będziesz mieć szczęście, to nawet
    wyznaczysz, lub chociaż oszacujesz, z fali stojącej, jak daleko jest to
    doziemienie. Tak zmierzyłem długość jednego z korytarzy z MRU, chodząc na
    dole z małym radiem na długie (Warszawa I, chyba tuż przed zawaleniem się
    masztu w Konstantynowie) i "zaznaczając" w pamięci, gdzie miałem dwa dip-y.
    Wyszło mi ok. 800 metrów, pomyliłem się o kilkadziesiąt. Dwa dipy określają
    długość połowy fali, wykorzystałem jedynie falę stojącą, licząc na to, ze
    korytarz będzie totalnie niedopasowany do fali radiowej i fala stojąca
    powstanie.

    A... jeszcze jedno - zdarzyło mi się, że pralka, zachowywała się bardzo
    dziwnie. Silnik kręcił na wyłaczonej pralce, jak prała, to miała problem z
    rozkręceniem się, przy wirowaniu silnik potrafił nagle pracować dość głośno,
    nie kręcąc sie zanatdo szybciej.
    Się okazało, że przyczyną było doziemienie... przez uszkodzoną spiralę
    grzałki, prąd omijał parę obwodów i silnik potrafił dostac nagle dziką fazę
    tam, gdzie nie powinno być nic. Czyli np. zamykał się obwód, choć
    programator stał na zero. I silnik zapierniczał zgodnie z ustawieniami
    pozostałych krzywek. Grzałkę dałem nową, ale niepotrzebnie, gdyż usiłując
    usunąć niewielki wyciek, może jedno wytarcie szmatą na pranie, dotknąłem
    obudowę bębna w miejscu korozji, tam, gdzie kapało, chciałem to zalepić,
    dostęp nawet był. Ale jak palec wszedł w otwór i jeszcze miał miejsce, to
    dopiero zauważyłem, co mi groziło przy dalszym używaniu, grzałkę wyjąłem...
    mam gdzieś nówkę sztukę, w pełni sprawną, moc 2 kW, śmiganą przez może 5
    minut, nawet nie wiem, czy zdążyła raz zagrzać... Chyba sobie kuwetę do
    fotografi zrobię :) Gdzie wywoływacz musi mieć np. 20.1 stopni :)
    Poszukałbym, czy w obejściu jest jakieś urządzenie elektryczne typu
    grzejnik, może wyłączone, ale przez dziką ziemię zrobił się obwód jak u mnie
    w pralce, daje oporność, oby się w końcu nie przegrzało...

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


    ---
    Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
    Avast.
    https://www.avast.com/antivirus

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: