eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak zachowa się prąd elektryczny? › Re: Jak zachowa się prąd elektryczny?
  • Data: 2013-03-19 23:55:00
    Temat: Re: Jak zachowa się prąd elektryczny?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robbo napisał:

    > Mamy dwa obwody zamkniętę przez metalową płytę, jak na obrazie
    > http://www.freeimagehosting.net/d5eg6
    >
    > Z tego co wiem, prąd elektryczny to ruch elektronów.

    Nie każdy ruch. W szkole (kiedyś podstawowej, dziś pewnie w gimnazjum)
    mówią, że "uporządkowany". Ale to też nieprawda.

    > Elektrony przeskakują z jednego atomu na kolejny (tak czytałem;
    > przepraszam jeśli zbyt upraszczam).

    Niektórym się wydaje, że elektron z elektrowni zapindala im po drucie
    do domu z prędkością bliską prędkości światła. Ale tak nie jest. Te
    elektrony plączą się bez ładu i składu po miedzi jak pijany we mgle.
    Niezależnie od tego, czy płynie prąd, czy nie. A jak płynie, to jakby
    pijany na wietrze -- trochę go znosi w jedną stronę. Prędkość znoszenia
    (składowa uporządkowana, jakby to w szkole powiedzieli), czyli faktyczna
    prędkość prądu jako ruchu elektronów, to zwykle nie więcej niż kilka
    centymetrów na sekundę. Dużo miniej niż sama prędkość poruszania się
    elektronów.

    > Jednak po środku metalowej płyty atomów jest stała liczba, a chcą je
    > wykorzystać elektrony płynące przez obwód nr 1 i elektrony płynące
    > przez obwód nr 2.

    Jako się rzekło, nie jest tak, że jakiś konkretny "prąd" czy "obwód"
    wykorzystuje konkretne elektrony. Prąd elektryczny, to zjawisko
    statystyczne. Tutaj statystycznie kierunki wyznacone przez jeden obwód
    (z Wrocławia na Białystok) i drugi (z Rzeszowa na Szczecin) zsumują
    sie w jeden poziomy.

    > Tak mi się przynajmniej wydaje, bo nie znam się na tym, a interesuje
    > mnie to zagadnienie. Chciałem zapytać, jak będą wyglądały strumienie
    > przemieszczających się elektronów w samym środku płyty.

    Gdyby miały *wyglądać*, to by te elektrony wciąż wyglądały jak pijane
    bąki. W tym ruchu trudno by było dopatrzeć się jakichś strumieni.

    Jarek

    --
    Bez mikroskopu widzę atomy
    Nawet elektron co mknie jak szalony
    Widzę też prąd co po drucie gdzieś płynie
    Widzę co robia wirusy, tfu, świnie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: