eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka? › Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
  • Data: 2009-11-10 20:34:33
    Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
    Od: badworm <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 6 Nov 2009 02:15:55 -0800 (PST), bobofrut napisał(a):

    > Komputery oddali do utylizacji, firma przywiozła do tego celu ogromny
    > "kosz" na ten "złom". Co do scalaczków, to są na niektórych kartach
    > bardzo przydatne układy z ATmel'a jak również szereg rezystorów,
    > tranzystorów i innych podobnych układów, które są dla mnie bardzo
    > przydatne do moich prac hobbystycznych.

    Warto się zastanowić jakie elementy faktycznie jest sens odzyskiwać,
    szczególnie gdy rozmontowywane płytki mają już swoje lata. Wiadomo -
    elementy mocy, jakieś większe lub mniej popularne złącza, kondensatory o
    dużych pojemnościach, nietypowe scalaki (FPGA, pamięci SRAM/DRAM/FIFO,
    przetworniki AC/CA, itp.), małe radiatory, transformatory sieciowe,
    cewki, wyświetlacze są warte uwagi ale drobnica RCD, tranzystory małej
    mocy czy też układy TTL serii standard bądź LS chyba lepiej zostawić w
    spokoju. Kosztują one dosłownie grosze przy zakupie większych ilości w
    jakieś hurtowni elektronicznej a odpada problem zbyt krótkich
    wyprowadzeń, ioraz identyfikowania parametrów (głównie kondensatory
    SMD). W przypadku elementów SMD dochodzi jeszcze jedna sprawa -
    magazynowanie tego potem. Taśma, w jaką są pakowane fabrycznie takie
    elementy wydaje się najlepszym rozwiązaniem - w razie potrzeb można
    pociąć ją na kawałki np. po 10 sztuk. A w co zapakować elementy RCD
    luzem? Pudełka po filmach fotograficznych? Cały szereg oporników SMD w
    rozmiarze 0603 w taśmach po 50 sztuk zajmie mniej miejsca niż 10 takich
    pudełek.
    Oddałem do utlizacji jakiś czas temu cały karton po papierze ksero A4,
    wypełniony płytkia drukowanymi, które miałem w planach kiedyś
    rozmontować (głównie płyty z automatów do gier). Niedługo pewnie drugi
    podobny karton pójdzie do utlizacji. Opalarka czy żelazko pobierają
    dosyć dużo prądu a rozlutowywanie wcale nie idzie specjalnie szybko.
    Naprawdę warto się zastanowić, czy jest sens się bawić w coś takiego.
    --
    Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
    GG#2400455 ICQ#320399066

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: