-
11. Data: 2010-06-01 11:11:43
Temat: Re: Jak się uczyć pogłębiania pochylenia w zakręcie?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-06-01, kakmar <k...@g...com> wrote:
> No to może napisz coś wincy, jak tam było w Ułężu, czy tam Nowodworze.
> Ilu było uczestników?
>
Jak dla mnie to bylo naprawde fajnie, nawierzchnia wypas :-)
Byly 3 grupy, jedna cala zajal Promotor, w drugiej bylem min. ja a trzecia
to wymiatacze na torowkach :-) Wczoraj organizatorzy wrzucili troche fotek
na strone.
Ja natomiast troche pofilmowalem:
http://www.youtube.com/watch?v=rjoz_61Fk2A
http://www.youtube.com/watch?v=-EzFh9_M6JA
http://www.youtube.com/watch?v=6ZHduvtv-s8
--
Artur
ZZR 1200
-
12. Data: 2010-06-01 11:25:15
Temat: Re: Jak się uczyć pogłębiania pochylenia w zakręcie?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-06-01, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
>
> AZ, zrobił pare filmów i jeszcze pare rzeczy mu niezle wyszlo, ale niech
> sie sam pochwali.
>
Nie podjudzaj bo na nastepny raz bedziesz mi musial jeszcze gixxera
pozyczac ;-)
Cos pieknego jak jedziesz pod czerwonym polem, z manetka do oporu a obok
przemyka gosc na gixxerze i ze lzami w oczach patrzysz jak sie oddala...
--
Artur
ZZR 1200
-
13. Data: 2010-06-02 10:58:24
Temat: Re: Jak się uczyć pogłębiania pochylenia w zakręcie?
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 01.06.2010 AZ <a...@g...com> napisał/a:
> Jak dla mnie to bylo naprawde fajnie, nawierzchnia wypas :-)
>
> Byly 3 grupy, jedna cala zajal Promotor, w drugiej bylem min. ja a trzecia
> to wymiatacze na torowkach :-) Wczoraj organizatorzy wrzucili troche fotek
> na strone.
>
> Ja natomiast troche pofilmowalem:
> http://www.youtube.com/watch?v=rjoz_61Fk2A
> http://www.youtube.com/watch?v=-EzFh9_M6JA
> http://www.youtube.com/watch?v=6ZHduvtv-s8
>
Ładne, no, a duże były grupy, bo chwilami się wąsko wydaje. Tam gdzie
omijaliście te płyty poślizgowe.
--
kakmaratgmaildotcom
-
14. Data: 2010-06-02 11:01:27
Temat: Re: Jak się uczyć pogłębiania pochylenia w zakręcie?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-06-02, kakmar <k...@g...com> wrote:
> Ładne, no, a duże były grupy, bo chwilami się wąsko wydaje. Tam gdzie
> omijaliście te płyty poślizgowe.
>
Ciezko teraz powiedziec - nie liczylem ;-) Ale powiem tak - scisku nie bylo
i jechalo sie komfortowo bez rozpychania sie lokciami itp. ;-)
--
Artur
ZZR 1200