Re: Jak się nie szuka to czasami się coś znajdzie - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

eGospodarka.pl › Grupy › pl.misc.samochody › Jak się nie szuka to czasami się coś znajdzie › Re: Jak się nie szuka to czasami się coś znajdzie

X-Received: by 2002:a81:798d:: with SMTP id u135mr822855ywc.243.1574239021456; Wed,
20 Nov 2019 00:37:01 -0800 (PST)
X-Received: by 2002:a81:798d:: with SMTP id u135mr822855ywc.243.1574239021456; Wed,
20 Nov 2019 00:37:01 -0800 (PST)
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin2!goblin.stu.neva.r
u!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed7.news.xs4all.nl!185.102.218.108.MISMATCH!tr2.eu1.
usenetexpress.com!feeder.usenetexpress.com!tr3.iad1.usenetexpress.com!border1.n
ntp.dca1.giganews.com!nntp.giganews.com!j16no6388400qtl.0!news-out.google.com!g
53ni536qtg.0!nntp.google.com!j16no6388394qtl.0!postnews.google.com!glegroupsg20
00goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.misc.samochody
Date: Wed, 20 Nov 2019 00:37:01 -0800 (PST)
In-Reply-To: <a...@g...com>
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=156.67.127.240;
posting-account=v2ktiAkAAAA40dkPm0TYX-JJOlOA4k2g
NNTP-Posting-Host: 156.67.127.240
References: <0...@g...com>
<5dd47af0$0$17346$65785112@news.neostrada.pl>
<a...@g...com>
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <c...@g...com>
Subject: Re: Jak się nie szuka to czasami się coś znajdzie
From: Bolko <s...@g...com>
Injection-Date: Wed, 20 Nov 2019 08:37:01 +0000
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Lines: 14
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2666395
[ ukryj nagłówki ]
W dniu środa, 20 listopada 2019 01:20:28 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
> Tam gdzie się poruszam jakies strefy 30 są. Ale one są bez znaczenia na
przejezdność . gorzej że jak robią remonty ulic to jakiś jebniety ma wizję zeby
kosztem miejsc parkingowych drzewa wsadzic a pod nimi ławki postawić. Znam kilka ulic
na których w ten sposób wykonczyli drobny handel i usługi. Ludzie jechali,
zatrzymywali się żeby zakupy na kolację i śniadanie zrobić, pójść do fryzjera itp.
Jak się okazało że nie ma gdzie się zatrzymać to zdechlo. Chwilowo na te wynalazki
jebnietych mam wyjebane bo cały czas przewaznie jeszcze jeżdżę na hulajnodze.

Z jednej strony masz rację ale z drugiej:
Jak to było za PRL-u ?