W dniu 2022-03-01 o 17:52, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2022-03-01 o 17:23, PeJot pisze:
>
>> 2) jest radio w sieci, ale wymaga to odpalenia np. laptopa, trochę
>> uciążliwe + znowu kilkadziesiąt W;
>
> Że coś takiego w ogóle istnieje to się niedawno dowiedziałem.
>
>> 3) własna antena UKF - jak to dzisiaj wygląda w 250 tys. mieście, jest
>> coś do odebrania ? Niby miejsce na balkonie ma antenę jest, ale
>> widoczności dookoła brak. radiomap.eu dla mojego miasta podaje 37 stacji.
>
> Odbiór radia nigdy nie był dla mnie na tyle ważny, aby w ogóle pomyśleć
> o stawianiu do tego anteny
Antena *zewnętrzna* jest jedną z opcji, z zerowym poborem energii i
chyba powinna dać efekty w postaci stabilnego sygnału. Do tego
plug&play, ale wolałbym plug&play&forget.
>
>>
>> 4) jakieś inne sugestie ?
>>
>
> W domu (parter w mieście) używaliśmy przenośnego radiomagnetofonu z
> anteną teleskopową. Jedynie trochę wrażliwe na przemieszczanie się po
> pokoju, ale dawało się znaleźć pozycję anteny że wrażliwość był mniejsza.
> Jakiś czas temu kupiłem amplituner kina domowego i ma też UKF. Drucik
> anteny powinno się jakoś podwiesić, ale nie chciało mi się. Rzuciłem go
> luzem z tyłu za amplitunerem i jakoś działa.

Tak zwany "Kawał Drutu Wyrzucony Za Okno". Ale jakoś mi to przypomina
nomen omen druciarstwo :)
>
> Z czasu jak wybierałem amplituner chodzi mi po głowie, że one też
> potrafią odbierać programy z netu. Ale ja chyba wybrałem taki bez tej
> możliwości.

Mój *stary* amplituner nie ma radia internetowego, a wymiana na nowszy
model z taką opcją tylko po to aby radia posłuchać, trochę za droga.

Chociaż.......może to właśnie jest szansa by domowa księgowa przymknęła
oko na *nowy* sprzęt :)

--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza