Użytkownik "Asia" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hlpeid$5l9$1@mx1.internetia.pl...
> Sorki za bardzo się nie znam....
> Ale jeśli już mówimy o odpaleniu ghosta z płyty Hirens .... to czy tą
> płytę
> odpalamy podczas działającego systemu czy też powinna się odpalić podczas
> uruchamiania komputera kiedy w biosie zmienię start z CD? Bo u mnie nie
> odpala jak startuje komputer. Tylko jak juz dziala system.

Nie wiem jaki masz BIOS, ale można wcisnąć przy uruchamianiu komputera F10,
F11 lub F12, powinno wyskoczyć menu bootowania, wybierasz CD/DVD, potem
wyskoczy okienko Hirensa i wybierasz albo HirensBootDisk, albo miniWin XP.
Potem wybierasz ghosta (tryb normalny) i tam robisz disk -> disk.

> Zrozumiałam, że wystarczyło w Ghoscie klikać Local - Disk - To Disk i
> mogłam
> skopiować od razu obie partycje małego dysku na większy dysk? I przeniesie
> partycję systemową C dokładnie na taką samą dysku większego oraz D na D?

Dokładnie tak, jeżeli masz dysk 80GB (partycje C=20GB, D=60GB) i przenosisz
na 320GB to ghost to proporcjonalnie powiększy, czyli po przeniesieniu na
nowy dysk będziesz miała C=80GB i D=260GB.
Nie jestem pewny, ale chyba można podział zmienić przed kopiowaniem i
ręcznie wpisać wielkość partycji po skopiowaniu.


> Skąd mam pewność, że nie pomiesza czegoś. Miałam na starym dysku 2
> partycje po 40 GB na nowym utworzyłam 60 oraz 240. Pewne, że przeniesie
> odpowiednio dobrze partycje i zostawi na obydwu partycjach nowego dysku
> odpowiednio wolnego miejsca?
> Czy to pewny program? Bo podczas uruchamiania wyskakuje jakiś
> komunikat(nie znam wcale angielskiego)?

Kopiowałem ghostem kilkanaście dysków i nie miałem wpadki. :-)
Kopiowałem ostatnio uszkodzony dysk (kilkanaście bad sectorów) segate 500GB
z serii 11, którego nie dało się skopiować pod windowsem, bo jak trafił ma
uszkodzony sektor to dysk się zwieszał. Ghost sprytnie ominał uszkodzone
sektory (jest taka opcja) i skoiował dane na inny dysk, także odzyskałem
wszytsko co ważne z tego dysku. :-)

..
>
> Hmmm.... no przyznam: niewiedza!!!!
> Choć z drugiej strony obraz może się kiedyś przydać jak system zacznie się
> sypać?
"
Tak jak pisałem wcześniej przy przenoszeniu systemu (przynajmniej XP) można
obyć się bez "specjalistycznego" oprogramowania, wystarczy windows choćby z
Hirensa i utworzenie partycji na nowym dysku, format NTFS i skopiowanie
wszystkiego z jednego dysku na drugi. Pod Vista nie sprawdzałem czy taka
operacja działa.