On Thu, 13 Jun 2002 12:03:31 +0000 (UTC),
G...@U...edu.pl (Grzegorz Janoszka) wrote:

>>jakieś pomysły i doświadczenie (przewieszka odpada). Czy można jakoś

odpada, bo sie administracja nie zgodzila?

mam na osiedlu przewieszke 120m i jest OK ;)
aczkolwiek bez odgromników ani rusz ;)

--
____________ ___ ___ ___ ___ _ ____ _________________________
stary sig'98 | _| , | , | '_| ||___ #poznan #fidonet 2:482/64
plus dodatki |___|___|___|_,_|_||___ gg 256967 http://pyry.net

do góry

Użytkownik "Jaroslaw Sakowski" <j...@p...bojanowo.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:87fzzqzzoe.fsf@pa68.bojanowo.sdi.tpnet.pl...
> W pasmie rzedu 430 Mhz i z moca 20 mW mozna sie chyba bawic (sa gotowe
> rozwiazana - twierdza firmy ze nie trzeba pozwolen a odeglosc 70 m
> musisz polaczyc) ale pozostaje problem predkosci transmisji - w tym
> pasmie masz normalnie 9 kbps czyli tragedia, widzialem oferty na 115
> kbps/430 Mhz ale nie testowalem ani czy to dziala ani widma, pozatym
> to i tak kropla w morzu podanych wymagan.

Oj chyba pomylka, pasmo 430 - 440 MHz jest uzywane na prawach pierwszenstwa
przez krotkofalowcow. Wiec mozesz miec problem z "Wisla ja Wisla slysze Cie
Oka"

do góry

[cookie] <c...@m...pl> wrote:

> mam na osiedlu przewieszke 120m i jest OK ;)
> aczkolwiek bez odgromników ani rusz ;)
I dużo dają? :)
Jak jest porządna duża to bez wyciągania wtyczek, mała szansa
że sprzęt pozostanie w stanie jak przed burzą ...

p.
--
-- Paweł Bernat <a...@a...flynet.pl>

do góry

korek <k...@n...poczta.gazeta.pl> wrote:
> Na przewieszkę nie zgodzi się administracja po to podobno niezgodne z prawem
> budowlanym i jakimis tam przepisami ;((
> Cos slyszalem o laczach laserowych ale to chyba sporo kosztuje.
> Mozna by pokopac w ziemi ale na to chyba tez trzeba miec zgode (na co nie
> liczę znając moją spółdzielnię)? (podobno jakies pozwolenia z gminy itp..)
Niestety, w ten sposób nie powstało by nawet 10% polskich sieci osiedlowych ...

p.
--
-- Paweł Bernat <a...@a...flynet.pl>

do góry

Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak <B...@t...one.pl> wrote:

> Łopata i jedziesz z własnym dołkiem. Zgodę masz, czyli nikt nic nie
> chce wiedzieć :P Kop - byle po kątach prostych (później nie ma problemu
> jeśli ktoś coś zacznie kopać i natrafi na Twój kabelek...)
Niestety, kabel zakopany w ziemi (co tu się oszukiwać - dość płytko)
był w przypadku mojej sieci zachętą do rozrywki dla niezsieciowanych
kolegów :/

p.
--
-- Paweł Bernat <a...@a...flynet.pl>

do góry

Mrooveq <m...@m...eu.org> wrote:
> a jesli chodzi o oryginalne pytanie z postu, to ja osobiscie zdecydowanie
> polecalbym przewieszke, nawet na te 70 metrow, z dachu na dach. nikomu nie
> przeszkadza, prawie nie widac (bo kto tak wysoko patrzy), jest 100Mbps,
> tylko dobrze to zrobic kablem zelowanym, a on jest troche drozszy od normalnego.
> ew. mozna sie martwic pozniej jak sie izolacja wykruszy na normalnym kablu.
> podwiesic takiego kabelka do cieniutkiej linki stalowej ze sruba rzymska po
> obu stronach, ladnie naprezyc (najlepiej zrobic ciezarki po obu stronach
> zamiast sruby rzymskiej, zeby sie samo naprezalo) i wyglada i dziala slicznie.
To akurat nie musi być takie proste, gdyż spółdzielnia może nie zgodzić
(i raczej się nie zgodzi) się na trwałe mocowanie sprzętu (wbijanie,
wkręcanie, etc), zaś np. okręcić linek/kabli może nie być o co.
p.
--
-- Paweł Bernat <a...@a...flynet.pl>

do góry

Mrooveq wystukał w wiadomości <s...@m...eu.org>:

> a jesli chodzi o oryginalne pytanie z postu, to ja osobiscie zdecydowanie
> polecalbym przewieszke, nawet na te 70 metrow, z dachu na dach. nikomu nie
> przeszkadza, prawie nie widac (bo kto tak wysoko patrzy), jest 100Mbps,
> tylko dobrze to zrobic kablem zelowanym, a on jest troche drozszy od normalnego.
> ew. mozna sie martwic pozniej jak sie izolacja wykruszy na normalnym kablu.
> podwiesic takiego kabelka do cieniutkiej linki stalowej ze sruba rzymska po
> obu stronach, ladnie naprezyc (najlepiej zrobic ciezarki po obu stronach
> zamiast sruby rzymskiej, zeby sie samo naprezalo) i wyglada i dziala slicznie.

No i zadbać o uziemienie draństwa, bo inaczej w czasie burzy może być niewesoło.

Jo'Asia

--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Ze zbiorów bilioteki pintyjskiej: "Wampir Leszczat"

do góry

Witam,

"OFEK" <o...@o...waw.pl> writes:

> przez krotkofalowcow. Wiec mozesz miec problem z "Wisla ja Wisla slysze Cie
> Oka"

Moze byc ten problem zgadzam sie (ale w Lesznie na 430 Mhz cisza).
Co do modulow zobacz na

http://www.neuron.com.pl/produkty/

Cytyje
"Radiowe modu3y transmisji danych - Szybkie (115200 b/sek) przesy3anie
dowolnych danych w standardzie RS-232, niski pobsr mocy, du?a
odleg3o6f stabilnej pracy ( ok. 300 m), sytuuj1 te modu3y w rzjdzie
najlepszych na 6wiecie rozwi1zaq szybkiej transmisji bezprzewodowej "

Tylko ze to ma sie nijak do wymagan przedmowcy (predkosc 100 Mbps).

O laserach napisze pozniej - chce zebrac linki, troche tego jest.
Przydalo by sie wymienic doswiadczeniami kto co konkretnie osiagnal w
temacie laczy optoelektronicznych i za ile (ja mam na raziebardzo
marne wyniki, konkretne firmy komercyjne tez dla wiekszych odleglosci
od tego odchodza).

--
Jarek

do góry

Użyszkodnik "Pawel Bernat" <a...@a...flynet.pl> tako rzecze:

| To akurat nie musi być takie proste, gdyż spółdzielnia może nie zgodzić
| (i raczej się nie zgodzi) się na trwałe mocowanie sprzętu (wbijanie,
| wkręcanie, etc), zaś np. okręcić linek/kabli może nie być o co.

A dlaczego trwale?
Robisz (np z bednarki) opaski dookola kominow i do nich (opasek) mocujesz za
pomoca sroby M10-M12 linke stalowa do ktorej bedzie podczepiona skretka. I
juz :-)

U nas w "lokalnej" juz tak mamy podlaczone 4 bloki.

--
Pozdrawiam serdecznie
Chepper

do góry

Cóż, Fri, 14 Jun 2002 10:26:12 +0000 (UTC)
Pawel Bernat <a...@a...flynet.pl> pisze:

>> Łopata i jedziesz z własnym dołkiem. Zgodę masz, czyli nikt nic nie
>> chce wiedzieć :P Kop - byle po kątach prostych (później nie ma problemu
>> jeśli ktoś coś zacznie kopać i natrafi na Twój kabelek...)

> Niestety, kabel zakopany w ziemi (co tu się oszukiwać - dość płytko)
> był w przypadku mojej sieci zachętą do rozrywki dla niezsieciowanych
> kolegów :/

No niestety - wszędzie się zdarzają...

btw.
Ehm, tak dla podpowiedzi: a może pod chodnikiem? - o ile jest z
płytek a nie z kostki. Bo jak z kostki, to trochę zejdzie na ponownym
układaniu, uciskaniu etc...

--
Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak Choose life, choose scene!
<b...@t...one.pl> > S y m p h o n y 2 0 0 2 <
[RLU:#146065, GG:#3218485] Artistic Extremists Gathering
<symphony(at)amiga(dot)org> => http://www.symphony.vdb.pl

do góry