-
1. Data: 2010-01-03 02:09:32
Temat: Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl>
> ps. nie przekraczałem 80km/h, bo były duże kawałki śniegu
> co mnie zwalniały do max takiej prędkości
Okej
własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
i udało się :)
protafie już tym autem zrobić:
-poślizg bokiem(~60km/h) (maks ~8 sekund) do ~100 stopni, i z niego wyjść.
-większy poślizg i z niego nie wyjść.
-BOR (tyłem i obrót) bez zatrzymywania
-obrót 360 stopni przy większej (~80) prędkości (z pomocą wstecznego)
ucze się: obrót 360 bez wstecznego, przy duzej prędkości:)
i obracania na wstecznym, bo narazie to zajmuje z 6 sekund obrót :)
wszystko bez użycia hamulca ręcznego, na zimówkach w reno.
pozdrwiam!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2010-01-03 02:41:36
Temat: Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Od: "mszyma" <mszyma@no_spam.gazeta.pl>
Witam:)
...
Użytkownik " Michał" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hhoqoc$com$1@inews.gazeta.pl...
>
...
> własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
...
W zasadzie to nie przeklinam,
a już na pewno nie publicznie,
ale jak to przeczytałem to w duchu mi się gromkie
"O Ku..a" wyrwało :)
Jak ja Ci zazdroszczę !!!
Ja jak mam do dyspozycji pusty parking
100x25 to się cieszę,
a jak przed Makro w Gdyni był ostatnio wolny
zaśnieżony plac ok. 170(200?) x 60 to już była orgia.
Ale jazdę bokiem (złamanie nawet do 90-100 stopni)
czy lekkiego BOR'a to nawet na tym małym można spokojnie zrobić -
- acz z braku przestrzeni jest to figura bez wielkiej prędkości.
Na tym 170 to już zupełnie spokojnie się zawija.
A tak przy okazji - może by się
Trójmiejski PMS na jakimś ślizgospocie spotkał?
Pozdrawiam
Marek mszyma Szymański
Skoda Felicja LPG itp itd
-
3. Data: 2010-01-03 03:12:38
Temat: Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl>
> > własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
> ....
>
> W zasadzie to nie przeklinam,
> a już na pewno nie publicznie,
> ale jak to przeczytałem to w duchu mi się gromkie
> "O Ku..a" wyrwało :)
> Jak ja Ci zazdroszczę !!!
> Ja jak mam do dyspozycji pusty parking
> 100x25 to się cieszę,
> a jak przed Makro w Gdyni był ostatnio wolny
> zaśnieżony plac ok. 170(200?) x 60 to już była orgia.
>
> Ale jazdę bokiem (złamanie nawet do 90-100 stopni)
> czy lekkiego BOR'a to nawet na tym małym można spokojnie zrobić -
> - acz z braku przestrzeni jest to figura bez wielkiej prędkości.
> Na tym 170 to już zupełnie spokojnie się zawija.
>
> A tak przy okazji - może by się
> Trójmiejski PMS na jakimś ślizgospocie spotkał?
Ślizgawka w Krakowie jest tu:
http://tnij.org/krakow_slizgawka
Z szerokością się pomyliłem podając na oko
bo jak poaprtzyłem w google to to ma 720m x 55m :)
ale na długość to niezłe jest z boku na bok i tak całą trase,
raz świat oglądasz przez prawą szybe, raz przez lewą - i tak na zmiane :)
170 stopni to jest ten kąt przy którym tylko czekasz az się auto
zatrzyma bo niewiele daje się zrobić :)
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2010-01-03 03:54:36
Temat: Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Od: "mszyma" <mszyma@no_spam.gazeta.pl>
Małe sprostowanie:
Użytkownik " Michał" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hhouem$nj6$1@inews.gazeta.pl...
>> > własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był
>> > lód...
>> ....
>> a jak przed Makro w Gdyni był ostatnio wolny
>> zaśnieżony plac ok. 170(200?) x 60 to już była orgia.
>>
>> Ale jazdę bokiem (złamanie nawet do 90-100 stopni)
...
>> Na tym 170 to już zupełnie spokojnie się zawija.
...
...
> 170 stopni to jest ten kąt przy którym tylko czekasz az się auto
> zatrzyma bo niewiele daje się zrobić :)
...
NIE chciałem wciskać żadnych bajek ;)
To moje 170 odnosiło się TYLKO do tego większego placu,
(a nie do kąta "złożenia" auta w jeździe wahadłowej)
że dużo więcej można tam zabaw uskuteczniać,
ale wciąż przy limitowanej rozsądkiem szybkości.
Pozdro z Północy,
Kraków - pewnie jeszcze odwiedzę -
- tyle, że pewnie jak śniegu nie będzie :(
Marek mszyma
-
5. Data: 2010-01-03 07:56:17
Temat: Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 3 Jan 2010 01:09:32 +0000 (UTC), Michał wrote:
>Okej
>własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
Tak apropos i do wroclawiakow - ktos rozpoznaje to miejsce
http://www.youtube.com/watch?v=AEOFfNmKZJM&feature=r
elated
>protafie już tym autem zrobić:
>-poślizg bokiem(~60km/h) (maks ~8 sekund) do ~100 stopni, i z niego wyjść.
Zawsze wyjsc ? Czy czasem z tego wychodzi
>-większy poślizg i z niego nie wyjść.
J.
-
6. Data: 2010-01-03 12:11:40
Temat: Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
mszyma pisze:
> Witam:)
> ...
> Użytkownik " Michał" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:hhoqoc$com$1@inews.gazeta.pl...
> ...
>> własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
> ...
>
> W zasadzie to nie przeklinam,
> a już na pewno nie publicznie,
> ale jak to przeczytałem to w duchu mi się gromkie
> "O Ku..a" wyrwało :)
> Jak ja Ci zazdroszczę !!!
> Ja jak mam do dyspozycji pusty parking
> 100x25 to się cieszę,
> a jak przed Makro w Gdyni był ostatnio wolny
> zaśnieżony plac ok. 170(200?) x 60 to już była orgia.
W niedzielę 10.01 na lotnisku w Borsku będą organizowane zawody STRWC.
Jedna trasa ustawiona na terenie lotniska przejeżdżana kilkukrotnie,
podział na klasy FWD, RWD, AWD.
Nie trzeba mieć pilota (chyba że chcesz), trzeba mieć kask (można od
kogoś pożyczyć nawet na miejscu). Wpisowe w zeszłym roku to było 60zł.
> Trójmiejski PMS na jakimś ślizgospocie spotkał?
Ja chętnie, tylko gdzie i kiedy?
-
7. Data: 2010-01-03 12:16:48
Temat: Re: Jak pojeździć bokiem na śniegu, podsterownym ?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Tomasz Pyra pisze:
> Nie trzeba mieć pilota (chyba że chcesz), trzeba mieć kask (można od
> kogoś pożyczyć nawet na miejscu). Wpisowe w zeszłym roku to było 60zł.
Update - w tym podobno 100zł.
Więcej informacji:
http://forum.streetriders.pl/viewtopic.php?t=3531
-
8. Data: 2010-01-03 13:08:28
Temat: Re: Jak pojedzić bokiem na niegu, podsterownym ?
Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl>
> >protafie już tym autem zrobić:
> >-poślizg bokiem(~60km/h) (maks ~8 sekund) do ~100 stopni, i z niego wyjść.
>
> Zawsze wyjsc ? Czy czasem z tego wychodzi
no.. raczej zawsze, chyba że się pomyle ;) i tyl wyprzedzi przód wcześniej.
Generalnie jak już go rozbujam na boki, to 4 wachnięcie go już wprowadza
w na tyle duży poślizg że tył leci pośłizgiem bokiem, a
przód chyba nie do końca, bo gazem reguluje kąt.
kieorwnica ma naxa w stronę w która się ślizgam.
więcej gazu - przód jest z przodu
mniej gazu - tył wyprzedza przód
wyjście z poślizgu: więcej gazu, i ustawić kierownice w strone
w którą chce się jechać (ustwić w realnym zakresie :) ).
lub jak sie wacha to hamulec i nagle jedzie prosto.
z dziwactw to abs działa do tyłu, ale przy większej prędkości :)
wachadło na druga stronę: zdecydowanie więcej gazu, i odkęcić kierownice
szybko w drugą strone (jak za wolno to tył wyprzedzi przód).
Generalnie cały czas obowiązuje zasada: jedzie tam gdzi się
ustawi kierownice, chyba że sie go uda rozbujać z boki bardzo :)
A i dużo prościej przy wiekszych prędkościach, auto jest
odporne bardzo na chwilowe braki lodu i muldy - leci po tym jak leciało.
Zachwanie auta jest takie jak na tym fimie (nie mój, jakas austria),
tylko na lodzie da się bardziej go obrócić i trzymać w poślizgu prościej:
http://www.youtube.com/watch?v=7yu-85tXO0o
to chyba fwd hydro a nie quadra - jeśli dobrze widze.
wyjście z czegoś takiego to albo gazu więcej, albo hamulec.
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2010-01-03 16:13:01
Temat: Re: Jak poje?dzić bokiem na ?niegu, podsterownym ?
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <mójnick@box43.pl>
J.F. pisze:
> On Sun, 3 Jan 2010 01:09:32 +0000 (UTC), Michał wrote:
>> Okej
>> własnie wróciłem z 800x120 metrowej ślizgawki, bo przymroziło i był lód...
>
>
> Tak apropos i do wroclawiakow - ktos rozpoznaje to miejsce
> http://www.youtube.com/watch?v=AEOFfNmKZJM&feature=r
elated
Parking pod Mongolią. Z jednej strony nasyp kolejowy, z drugiej galeria
handlowa. Saturn mnie naprowadził.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."
-
10. Data: 2010-01-03 19:32:50
Temat: Re: Jak pojedzić bokiem na niegu, podsterownym ?
Od: Seba <s...@g...pl>
Dnia Sun, 03 Jan 2010 07:56:17 +0100, J.F. napisał(a):
> Tak apropos i do wroclawiakow - ktos rozpoznaje to miejsce
> http://www.youtube.com/watch?v=AEOFfNmKZJM&feature=r
elated
Też strzelam, jak Marcin, w 'Mongolię'.
Swoją ścieżką musimy się tam umówić na szybkiego spota wieczorową porą -
widać, że warunki w miarę odpowiednie (jak posypie białym z nieba).
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.