> Nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz, ale w tym, w którym ja się
> obracam, to zdecydowanie albo ktoś sobie zrobi sam (jak chce, ma
> narzędzia, warunki sprzyjają itd.), albo pojedzie do warsztatu
> (szczególnie zimową porą) - kolejność dowolna. Raczej w internecie nie
> będą zadawali podobnych pytań.
>

nie pisalem o towarzystwie, tylko o ludziach dookola, w tym moich
klientach, i klientach moich znajomych. smutne to. tylko niech nikt nie
pisze ze dzieki nim mam robote, bo sie pomyli.