eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak gadać z warsztatami?Re: Jak gadać z warsztatami?
  • Data: 2010-08-20 17:41:23
    Temat: Re: Jak gadać z warsztatami?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 20 Aug 2010 16:46:32 +0200, Kapsel wrote:
    >Ciągle nie zrobiłem tej nieszczęsnej alfy, a wszystko dlatego, że nikt nie
    >chce się nią zając. Mam takie wrażenie, jakby mechanicy w warsztatach znali
    >się tylko na wymianie oleju,

    Samochody sie skomplikowaly i to zmierza do tego jak piszesz.
    Nieautoryzowany mechanik bedzie mogl naprawic tylko to co nie zawiera
    elektroniki.

    >a ASO chciało tylko sprzedawać samochody...

    alez oni ci pewnie bardzo chetnie cala nowa skrzynie wsadza.
    A moze i naprawia, ale po cenie 200zl/h, to sam nie bedziesz chcial.

    >Finalnie, to nie wiem co właściwie zrobić.

    Wnioski na dalsza przyszlosc:
    -nigdy wiecej alfy,
    -nigdy wiecej fiata,
    -nigdy wiecej automata przed przeprowadzka do USA,
    -nigdy wiecej zadnego nietypowego auta
    -rozejrzec sie za lepsza praca, co by nastepne auto kupic nowe w
    salonie,
    -ale wybierac wedle dlugosci gwarancji, nie mniej niz 5 lat :-)
    -a jak takiego nie bedzie, to kupic dacie czy Tate - moze i
    technologia przestarzala, ale za to naprawialna :-)

    >Co radzicie?
    >- posiłować się z Ganinexem, zamówić do nich lawetę i te błędy zczytać?
    >pytanie - co dalej? nie wiem na ile komputer może tu pomóc, w sensie, że
    >powiedzą "wymień to i to, dokręć to i tamto" i biorę sobie samochód na
    >lawetę dalej i robię gdzieś czy jak?

    Watpie zeby tak fajnie bylo.

    >- wcisnąć samochód jakiemuś warsztatowi "ogólnego zastosowania" żeby
    >przejrzeli wszystko poza selespeed (wcale nie wiem czy akurat ono padło),
    >ale jak z nimi gadać żeby ja w ogóle wzięli?

    Ale co jej jest ?

    Poszukalbym na jakims forum alfy gdzie oni naprawiaja - ktos sie chyba
    na tym zna ?

    >- sprzedać? ktoś będzie chciał samochód, którego nie da się przetestować w
    >trasie?

    Kazdy szrot :-)

    >Już mi się nawet termin przeglądu skończył i cała ta sytuacja trochę mnie
    >irytuje. Rozumiem, że naprawa to będą pewnie znaczące koszty, ale trochę
    >się czuję jak w PRL-u z tym wszystkim...

    Teraz juz wiesz jak wyglada krwiozerczy kapitalizm :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: