eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak działa OC i dlaczego są różne stawki.Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki.
  • Data: 2012-02-04 01:27:05
    Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki.
    Od: "KrisPolska" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:jgcf8n$8jp$1@inews.gazeta.pl...
    > Na tym ten biznes polega. Zauważ że to były ubezpieczenia dobrowolne.
    > Umowa
    > pomiędzy tym co się ubezpiecza a firmą działającą według ustalonych zasad.

    chwila chwila
    moje ub. jest ok
    to sprawcy zdarzenia czyli ich tanie OC a w zasadzie firmy dzialajace
    na ich podstawie czyli TUW to sa zlodzieje pieniedzy poszkodowanych osob
    nie musze wymieniac bo chetnych przeciwko TUW by sie znalazlo
    ludzie czesto nie maja srodkow, czasu by sie szarpac za naprawe
    i tez nie wierze w jakies brednie i reklamy Link7 ? ktora reklamuje sie
    ze wyplace 100% nalezytej wartosci naprawy i nie zanizaja kosztorysow
    bo to ich OC musialby gwarantowac, ale komu poszkodowanemu ktory ma OC w
    innej firmie?

    jakos sie to kupy nie trzyma chyba ze ....
    firmy ub. sa w zmowie handlowej, tak jak cukrownicy swego czasu i rafinerie
    u nas nie ma wolnej konkurencji, byc moze w ofertach OC i AC tak
    ale generealnie wyplaty to ten sam jeden cyrk bo w polsce tak mozna bo
    ludzie to go...


    > Znałem kogoś kto miał jakiś pakiet wykupiony na życie. Płacił regularnie.
    > Jak
    > zachorował to ubezpieczyciel co do grosika wypłacał jak było w umowie.
    > Za`każdy dzień w szpitalu, za dojazdy, za coś tam. Jak ten ktoś niestety
    > umarł
    > to rodzinie też wypłacił co do grosika. Pewno migdał im wychodził bo to
    > była
    > młoda osoba i może z 5% tego na co liczyli wpłaciła. Umowa to umowa i nie
    > widzę powodu do jaj naciągania bo kogoś szkoda. Czytałem kiedyś
    > szczegółowe
    > warunki ubezpieczenia w trzecim filarze czy jak to się nazywa. Warunki
    > ogólne
    > to takie pierdu, srutu tutu, na zdrowie i żebyśmy zdrowi byli i długo
    > żyli. W
    > szczegółowych jest wszystko. Jest bardzo dużo logicznych wyjatków że
    > pomimo
    > ciągłości ubezpieczenia ubezpieczyciel nie wypłaci kasy. Umawia się że
    > wypłaci
    > jak ubezpieczony będzie dbał o siebie. Jak zachoruje to będzie się leczył
    > na
    > przykład. Wyobraź sobie że dostałeś sraczki. Takiej zwyczajnej.
    > Temperatura,
    > serce wali jak by chciało wyjść i stanąć obok. Doczołgałeś się na rejon.
    > Lekarz zaordynował węgiel i kleik przez dwa dni i kazał się pokazać za
    > tydzień. Sraczka przeszła nie poszedłeś. Bo nikt w takiej sytuacji nie
    > idzie
    > lekarzowi dupę zawracać i z emeryturą się przepychać bo jest lista.
    > Zapisany
    > byłeś na godzinę a oni sobie wymyślili że wchodzi się w kolejności jak się
    > przyszło. I całą poczekalnia emerytek od 8 czeka bo lekarz przychodzi na
    > 12.
    > Lekarz w karcie napisał że sraczka, zapisał tętno, ciśnienie. Wiadomo że
    > gówniane te parametry były. Za miesiąc masz zawał. Ubezpieczyciel nie
    > wypłaci
    > kasy, bo po tygodniu nie poszedłeś a lekarz kazał i ma to zapisane w
    > karcie.
    > jak byś poszedł i w karcie by było że OK to wypłaci. I teraz mi odpowiedz,
    > ale
    > tak bez emocji i uczciwie. Kto pierwszy złamał warunki umowy?
    > Ubezpieczyciel
    > chce żebyś żył jak najdłużej w super kondycji. Bo zapłacisz wtedy więcej
    > niż
    > żeście się umówili że dostaniesz. A on poobraca kasą i zarobi jeszcze
    > więcej.
    > Umowa to umowa. Kto w przykładowym zdarzeniu złamał by umowę. Ty czy
    > ubezpieczyciel? OC dlatego że obowiązkowe to trochę inna para kaloszy. To
    > raczej taki ZUS dla samochodów niż ubezpieczenie. Oczywiście z wszystkimi
    > zaletami i wadami ZUSu.


    no tak w USA sprawa była by prosta, płacisz wymagasz, powiedzą złe słowo,
    zły zapis do sadu z nimi
    i znajdziesz prawników od zaraz
    u nas płacisz i nie masz żadnych praw, bo ci oni warunki dyktują, cos tam
    mamroczą z uśmiechem sadysty
    liżąc nam dupe jednoczesnie podudowujac nasze ego slodkim pierdzeniem w ten
    sposob bysmy poczuli sie wazni
    i wartoscowi, jednakze okazuje sie ze jestesmy warci tyle ile mamy w
    portfelu lub ile jestesmy w stanie im zaplacic
    za ccze obietnice, no i co z tego?
    przypilnuj terminu, bo jak zapomnisz zaplacic o 1 dzien, jestes utopiony jak
    nowo narodzony, nie masz nic
    tyle jestes warty


    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    > http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: