eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyInterpretacja zawracania Uwaga PiratRe: Interpretacja zawracania Uwaga Pirat
  • Data: 2011-11-24 00:46:44
    Temat: Re: Interpretacja zawracania Uwaga Pirat
    Od: "Kris_Poland" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:jaimi0$oac$1@inews.gazeta.pl...
    > Kris_Poland <n...@w...pl> napisał(a):
    >
    >> w jakims z ostatnich odcinkow UP babka jechala przed autobusem i zaczela
    >> zawracac
    >> zakazu zawracania nie bylo
    >> w tym momencie autobus wysadzal pasazerow, i jakies auto z tylu zaczelo
    >> omijac autobus
    >> auto omijajace autobus walnelo w bok auta zawracajacego
    >> wina auta zawracajacego, dlaczego?
    >
    > Bo Pan policjant tak powiedzial, a on nie jest strona w sprawie wiec nie
    > ma
    > powodow do klamania ;-)
    >
    > Mialem niemal identyczna sytuacje: podwojna ciagla i po chwili przerywana
    > na
    > wjazd na parking (zakazu zawracania brak) chcialem zawrocic, wiec kierunek
    > w
    > lewo i do prawej krawedzi zeby sie na raz zabrac, w tym czasie koles za
    > mna
    > mimo iz przyznal ze kierunek widzial, chcial mnie wyprzedzic z lewej bo
    > zjechalem na prawo, a kierunekowskaz="pewnie mi sie pomylilo" ... no i
    > przywalil we mnie ... i tez ja zostalem winnym przez panow policjantow bo
    > wedlug nich: nie bylo zakazu (ale to nieistotne bo miejsce jest
    > niebezpieczne), kireunek byl albo nie bylo (czyli nieistotne), a jak
    > zawracasz to masz to zrobic bezpiecznie (mieli problemy ze sprecyzowaniem
    > co
    > moglem jeszcze zrobic/sprawdzic zeby bylo bezpieczniej), a jezli byl
    > wypadek
    > to znaczy, ze zrobilem to niebezpiecznie :-) Zelazna logika. Powiem
    > szczerze,
    > ze na poczatku mnie zatkalo, a pozniej wiedzac, ze mam z idiotami do
    > czynienia (nie wszystkich policjantow uwazam za idiotow) i dyskusja nic
    > nie
    > da, przyjalem mandat. Zeby nie bylo pesymistycznie, na calej sprawie
    > wyszedlem do przodu dzieki znajomemu blacharzowi i ubezpieczeniu.

    no dobra, a gdybys przyjol wersje ze skrecasz np na fajke ? albo odcedzic
    kartofelki ?
    fakt zjechanie do prawej troche komplikuje...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: