eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaInduktor telefoniczny jako źródło prądu?Re: Induktor telefoniczny jako źródło prądu?
  • Data: 2013-10-22 12:50:04
    Temat: Re: Induktor telefoniczny jako źródło prądu?
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "ACMM-033" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:l45iuc$ibj$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:l44uru$d4n$1@news.task.gda.pl...
    >> induktor jest bardzo fajny... nadaje sie do kopania ;-)
    >
    > Zdecydowanie :)

    Wspomnę jeszcze o jednej rzeczy, którą dzięki induktorowi udało mi się
    wykonać bezpiecznie dla obiektu obrabianego.
    Miałem takiego zielonego Neptunika, do kompa, aby sobie poprogramować i
    pograć, etc. Miał on wadę, że co jakiś zas obraz dostawał tak potężnej
    jasności, że zastanawiałem się, jakim cudem powielacz i trafo przeżyły takie
    obciążenie. Nie ustawisz tego normalnie regulatorem, to było wielce daleko
    jaśniejsze, niż najjaśniejsze nawet ustawienie pokrętłem. Aż odchylanie
    przysiadało z obciążenia. O wygaszaniu powrotów należało zapomieć. Radziłem
    sobie po chłopsku, łomocąc w obudowę tak mocno, że jeszcze trochę, a kinol
    roztrzaskałby się na kawałki. Wreszcie, wkurzony, postanowiłem znaleźć, co
    się dzieje i się okazało, że w środku lata sobie wielki paproch
    nie-wiadomo-czego, zwiera elektrody w wyrzutni kinolka. Niektórzy podobno
    przepalali to zdejmując doprowadzenie WN i smyrając (ze zdjętą oczywiście
    podstawką) po elektrodach. Nie chciałem ryzykować uszkodzenia elektroniki,
    ręka by mi zadrżała, czy by coś przeskoczyło, pomyślałem, że mam induktor,
    ktory spokojnie rozjarza żarówkę od latarki, to zdjąłem obudowę, aby w razie
    powtórzenia uszkodzenia nie strącić paprocha przy miąchaniu monitorem by
    odkręcić mu dupę. Szybko się zdarzyło, delikatnie zdjąłem podstawkę,
    oczywiście, całość wyłaczona z zasilania, omomierzem sprawdziłem które
    elektrody są zwarte, z krosówki zrobiłem dwie pętelki na doprowadzenia do
    zwartych elektrod, pokręciłem induktorem, błyyyysk w środku, zwarcie
    odparowało chyba, od tego momentu ani razu nie było problemu z nagłym
    wzrostem jaskrawości. Paproch pewnie sobie jeszcze gdzieś po zakamarkach
    podfruwywał, ale już nie przeszkadzał. Rozumowałem, że prąd z induktora jest
    na tyle niewielki, że nawet, jak całość pójdzie na żarzenie, to go nie
    uszkodzi, co mogło by się stać, gdybym użył naładowanego kondensatora.

    --
    ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
    Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
    To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
    wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: