Jurand <j...@i...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:i7beh6$cna$1@inews.gazeta.pl...
> >> > Upss.. nie doczytałem o jaki budżet chodzi :-)
> >>
> >> Bo chlopak sobie jaja robi, a wszyscy sie ekscytuja ;) Bo jak sie ma 10
> >> tys zl i chce wydawac 100 zl na 100km na paliwo to ... to sie nazywa
> >> trolowanie ;) Bo za 10 tys zl to moze kupic dobre Volvo 760 2.8 w full
> >> wypasie _z_tamtych_lat_ a nie auto z kolorowa nawigacja ;)
> >
> > Volvo 760 jest niebezpieczne.
> > 850 jest sporo lepsza ale "mało wypasiona", za to s80 już całkiem
> > ok, tylko lekka.
> >
> > Nie 100zł na paliwo, tylko powiedzmy że spali te 20lpg/100
> > to wychodzi ile ? 45zł/100 ? powiedzmy że z klockami itp.. 70zł/100.
> >
> > safrane ph1 mi wyszło w całości chyba 67zł/100km.
> > safrane ph2 mi wychodzi.. nie mam pojęcia ale taniej i pali ze 3 litry
> > mniej,
> > na razie zrobione 26kkm i raczej wszystko działa (zaraz przestanie).
> >
> >
> > Czyli jak zrobię tym lexusem czy a8 25kkm to wyjdzie...
> > 16000zł na klocki duperele i paliwo + 10000zł na auto = 26000zł
> >
> > a ile ma wyjść ?
>
> Nie wiem, ile razy trzeba Ci powtarzać, bo najwyraźniej nie rozumiesz. Więc
> zapytam wprost - czy nie jesteś aby trochę pojebany? Masz jakieś żółte
> papiery, albo wypuścili Cię z klatki tydzień temu po 10-letnim pobycie tam
i
> nie masz pojęcia o tym, ile kosztuje dany samochód?
> Chcesz kupić A8, z roku conajmniej 1996 i jeszcze do tego z kolorową
> nawigacją za c.a. 10 tysięcy złotych? Przecież największe trupy z roku 94
> ludzie mają powystawiane po 12-15 tysięcy złotych (realnie są to auta z
> przebiegami grubo powyżej 500 tys km, żrące około 2 litrów oleju na 1000
> km), w których jazdę W TRASY należy zacząć od remontu skrzyni i remontu
> silnika. To masz na start kwotę około 10 tysięcy złotych. Do tego dowolna
> pierdoła do tego samochodu kosztuje takie pieniądze, że się zesrasz jak
> zobaczysz cenę (np. łożysko na wale tylnym występuje w komplecie tylko z
> wałem, tylko oryginał, cena c.a. 5000 PLN). Nie wiem, jakim trzeba być
> debilem, żeby na siłę szukać samochodu w cenie praktycznie nierealnej,
który
> jest zajebistym generatorem kosztów i to praktycznie nierozkładalnych w
> czasie (bo takie auto technicznie będzie zarżnięte już w momencie zakupu).


No zawsze mi się wydawało że po ~11 latach A4 wyprzedza ceną A8,
a Megane wyprzedza Safrane, ze względu na ceny części i paliwa.

oczywiście nie zakładam ze kupie coś w w super stanie mechanicznym,
po prostu kupie takie co jeszcze bez remontu pojeździ 100kkm a ja z tego
zrobię 25kkm.

ale tak naprawdę szukam opinii co się da i za ile kupić :)


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/