"LEPEK" <n...@n...net> wrote in message
news:4b62d8a0$1@news.home.net.pl...
> Katanka pisze:
>> ... przy oszczególnych markach aut?
>>
>> Tak z czystej ciekawości, jak to wygląda np. przy toyocie, fordzie,
>> renault, peugeot, vw, skodzie i innych ... Chodzi mi o samochody klasy
>> średniej oraz o typowy przeglad - filtry, płyny.
>>
>> Jest gdzies jakis ranking w sieci poszczególnych firm?
>>
>>
> Avensis 2.0 D4-D po 15.000 km (olej, filtry, pierdoły, robocizna): prawie
> 1300,- PLN
> 8-O

Po pierwsze: czy dostajesz po takim przeglądzie szczegółową
listę rzeczy które zostały zrobione? I ile co kosztowało osobno?

Po drugie: czy umowa zmusza Cię do zrobienia takiego "przeglądu"
w ASO czy możesz pojechać do niezależnego warsztatu, lub
nawet zrobić te wymagane rzeczy z listy samemu ?

Chętnie dowiedziałbym się co takiego w tej toyocie trzeba było
już robić po 15 tysiącach km że kosztowało to aż tyle kasy...
Bo wymiana oleju i filtru powietrza to przecież są drobiazgi
poniżej 200zł. Na co poszła reszta, czyli ponad 1000zł ?
Co oni robili? Wymieniali płyn w chłodnicy, klocki hamulcowe?
Płyn hamulcowy?? Co do cholery kosztować miało tyle kasy?

Jeśli ktoś idzie do ASO i prosi ogólnie "o przegląd", nie pytając
i nie wiedząc co DOKŁADNIE zostało zrobione w czasie takiego
przeglądu i dlaczego (czy producent WYMAGA czy tylko serwis
PROPONUJE/ZALECA?) i nie targuje się o cenę każdej rzeczy to
niestety - moim zdaniem - sam się prosi o wyje**nie od tyłu.
Nie znam serwisu samochodowego który nie skorzystałby
z okazji wyje**nia klienta od tyłu, zwłaszcza gdy sam się prosi :-)