W dniu 2013-04-09 12:22, masti pisze:
> Dnia pięknego Tue, 09 Apr 2013 12:20:40 +0200 osobnik zwany Ergie napisał:
>
>> Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:kk0o08$71h$...@n...task.gda.pl...
>>
>>> Byłem świadkiem, jak taki ITD łapał tych "przedstawicieli handlowych".
>>> Stanął na estakadzie w Gdyni - na bezkolizyjnej trasie 2-3 pasmowej, na
>>> której jest ograniczenie do 50-70, ale każdy jedzie +20. Jechałem
>>> akurat w drugą stronę i widziałem, że zdjęcie dostawał każdy jadący w
>>> moją stronę. Godzina 17, tłumy na ulicach.
>>
>>> Na tym polega perfidia tego systemu. Robią zdjęcie co 2 sekundy.
>>> Człowiek- zwierze stadne - jeździ tak, jak inni. NIGDY do tej pory nie
>>> było tak, że z zaskoczenia wszyscy dostają mandaty. Teraz właśnie tak
>>> to działa. Na tym polega ta rewolucja mandatowa.
>>
>> Bzdura. Tłumaczenie łamię przepisy bo inni łamią i jadę tak jak inni
>> jadą to tłumaczenie przedszkolaka.
>>
> skoro wszyscy jadą równo to prędkość względna jest ZERO

Względna miedzy nimi, a nie otoczeniem. Inna sprawa, że w takiej
sytuacji jest poważny problem ze zrobieniem poprawnej fotki, więc
temat się niejako rozwiązuje.

> skoro wszyscy jadą tam więcej niz mozna i nie ma z tego powodu wypadków
> to znaczy, że ograniczenie jest do niczego

Niekoniecznie.

do góry

W dniu 2013-04-09 12:27, J.F pisze:
> Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości
>> Byłem świadkiem, jak taki ITD łapał tych "przedstawicieli handlowych".
>> Stanął na estakadzie w Gdyni - na bezkolizyjnej trasie 2-3 pasmowej,
>> na której jest ograniczenie do 50-70, ale każdy jedzie +20. Jechałem
>> akurat w drugą stronę i widziałem, że zdjęcie dostawał każdy jadący w
>> moją stronę. Godzina 17, tłumy na ulicach.
>> Na tym polega perfidia tego systemu. Robią zdjęcie co 2 sekundy.
>> Człowiek- zwierze stadne - jeździ tak, jak inni. NIGDY do tej pory nie
>> było tak, że z zaskoczenia wszyscy dostają mandaty. Teraz właśnie tak
>> to działa. Na tym polega ta rewolucja mandatowa.
>
> Przypominam ze FR to nie wymysl ITD.

A wyjaśnisz w jaki sposób nagle wszyscy (jadąc stadnie) cudownie
dostają mandaty? :)

> Sa obecne w kraju od wielu lat, miala policja, miala strasz wiejska,
> jak najbardziej sie podobne scenki zdarzaly.

LOL - a dochody malutkie (no, może poza wyczynami sm, które zostały
ukrócone).

do góry

W dniu 2013-04-09 12:17, Ergie pisze:
> Masz lepszy pomysł jak to osiągnąć? Wolisz rozwiązanie Szwedzkie - czyli
> barierki wszędzie gdzie się da na krajówkach aby ograniczyć
> wyprzedzanie? A może wolisz sposób szwajcarski czyli wielokrotnie
> większe kary za przekroczenie prędkości?

Po co zajmować się pierdołami skoro można poprawić diagnostykę u lekarzy
pierwszego kontaktu żeby leczyć taniej i więcej.

Czy potrzeba wielkiego geniuszu żeby usprawnić wymiar sprawiedliwości
żeby przestępca został skazany szybko i nieuchronnie?
Każdy przestępca, ten drogowy też.

Są ważniejsze rzeczy do zrobienia tu i teraz. I nie są to fotoradary.

Lemingi łykają zadymę i cieszą się z igrzysk ale i lemingowy tyłek też
zostanie ugryziony przez rzeczywistość. Wtedy się będą dziwić dlaczego.

z

do góry

W dniu 2013-04-09 12:22, J.F pisze:
> Tylko ... leczenie raka sie nie oplaca budzetowi :-)

Opłaca się raka wcześnie zdiagnozować i nie wydawać kupy szmalu na
kosztowne operacje beznadziejnych przypadków.
Czysty rachunek biznesowy. Tylko trzeba mieć oczy żeby to dostrzec.
O ratowaniu podatnika dla dobra budżetu nie wspominając ;-)

Ale gdzieżby wymagać od ministra poprawnego rachunku ekonomicznego? :-)

z

do góry

W dniu 2013-04-09 12:27, Ergie pisze:
> Nie chodzi o zysk, ale o to że mieliśmy jedne z najgorszych statystyki
> umieralności w wyniku wypadków drogowych. Zobowiązaliśmy się je
> poprawić. Nie przypominam sobie byśmy się zobowiązali do poprawy
> statystyk umieralności na raka i nie wiem czy mamy je kiepskie czy dobre.

I to zobowiązanie ma być mądre bo podyktowane przez UE a brak zobowiązań
w kwestii nowotworów jeszcze mądrzejsze? ;-)
Przypominam: 6 tys. ludzi rocznie można by uratować bez nakładów
finansowych. Jak już statystyki mamy a tapecie.

z

do góry

Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kk0v1k$o1f$...@n...task.gda.pl...

>> Nie chodzi o zysk, ale o to że mieliśmy jedne z najgorszych statystyki
>> umieralności w wyniku wypadków drogowych. Zobowiązaliśmy się je
>> poprawić. Nie przypominam sobie byśmy się zobowiązali do poprawy
>> statystyk umieralności na raka i nie wiem czy mamy je kiepskie czy dobre.

> I to zobowiązanie ma być mądre bo podyktowane przez UE a brak zobowiązań w
> kwestii nowotworów jeszcze mądrzejsze? ;-)

Obie te kwestie nie maja nic wspólnego. Nie zakładasz chyba , że jak
zaczniemy ratować chorych na raka to przestaniemy (jako Państwo) tępić
piratów. To dwie zupełnie niezależne sprawy a nie alternatywy, a
przedstawianie ich jako alternatyw na zasadzie że _zamiast_ ścigać piratów
drogowych należy leczyć chorych na raka to populizm w czystej postaci.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kk0ucs$mdu$...@n...task.gda.pl...

>> Masz lepszy pomysł jak to osiągnąć? Wolisz rozwiązanie Szwedzkie - czyli
>> barierki wszędzie gdzie się da na krajówkach aby ograniczyć
>> wyprzedzanie? A może wolisz sposób szwajcarski czyli wielokrotnie
>> większe kary za przekroczenie prędkości?

> Po co zajmować się pierdołami skoro można poprawić diagnostykę u lekarzy
> pierwszego kontaktu żeby leczyć taniej i więcej.

A co ma jedno z drugim wspólnego. Dlaczego zakładasz że mamy robić tylko
jedną rzecz?

> Czy potrzeba wielkiego geniuszu żeby usprawnić wymiar sprawiedliwości żeby
> przestępca został skazany szybko i nieuchronnie?
> Każdy przestępca, ten drogowy też.

> Są ważniejsze rzeczy do zrobienia tu i teraz. I nie są to fotoradary.

Są, ale skąd założenie że gdyby nie fotoradary to minister Nowak, ITD albo
ktokolwiek inny zająłby się chorymi na raka?

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2013-04-09 13:50, Ergie pisze:
> Obie te kwestie nie maja nic wspólnego. Nie zakładasz chyba , że jak
> zaczniemy ratować chorych na raka to przestaniemy (jako Państwo) tępić
> piratów. To dwie zupełnie niezależne sprawy a nie alternatywy, a
> przedstawianie ich jako alternatyw na zasadzie że _zamiast_ ścigać
> piratów drogowych należy leczyć chorych na raka to populizm w czystej
> postaci.

Doczytaj dokładniej. Nie trzeba więcej kasy. Trzeba pomyśleć.
Trzeba też widzieć trochę szerzej niż lukanie w dyrektywy UE.

No ale skoro szczytem inteligencji jest pomysł dostawiania kolejnych FR
dla poprawienia bezpieczeństwa na drogach to pozostaje tylko
"pogratulować". Ograniczeni ludzie mają ograniczone horyzonty i priorytety.

z

do góry

W dniu 2013-04-09 13:52, Ergie pisze:

> Są, ale skąd założenie że gdyby nie fotoradary to minister Nowak, ITD
> albo ktokolwiek inny zająłby się chorymi na raka?
>

Trzy słowa: skala, piorytet, myślenie. :-)
Skutki widać.

z

do góry

Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kk107a$qp1$...@n...task.gda.pl...

>> Są, ale skąd założenie że gdyby nie fotoradary to minister Nowak, ITD
>> albo ktokolwiek inny zająłby się chorymi na raka?

> Trzy słowa: skala, piorytet, myślenie. :-)
> Skutki widać.

Jaki priorytet? Fotoradary nie są zamiast rozwiązywania innych problemów.

Nikt nie neguje że należy się zając chorymi na raka, ale oczekiwanie że ktoś
to zrobi _zamiast_ fotoradarów jest infantylne. W ogóle myślenie, że Cały
rząd nic innego nie robi tylko codziennie się zastanawia jak dowalić
kierowcom _zamiast_ zająć się innymi problemami jest objawem paranoi.

Pozdrawiam
Ergie

do góry