-
21. Data: 2010-07-06 23:03:45
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-07-06 22:25, neoniusz pisze:
> Użytkownik "Pszemol"<P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:i0vguh.9vk.0@poczta.onet.pl...
>> Nawiasem mówiąc żadna śruba nie była tam w taki sposób zapieczona.
>> Stosowanie śrub z główką typu Philips, wpuszczoną w tarczę to dla mnie
>> jakiś rarytas, zwłaszcza jeśli rutyną miałoby być rozwiercenie ich przy
>
> No nie wiem czy to taki rarytas. W autach, z ktorymi do tej pory sie
> spotkalem, tarcza byla tak wlasnie przykrecona i konczylo sie to na
> wywaleniu sruby calkowicie. I to nie tylko w nowych autach, ale takze z
> takich z zeszlego wieku ;)
>
>
No popatrz. A w tych najbardziej nielubianych (bo francuskich), śrubka
jest. Ale żabojady myślą i dają śrubkę z nierdzewki, z łbem pod torxa
(czyli gwiazdkę). W 306 bezproblemowo odkręciłem takie, korzystając z
dobrego jakościowo bitu T27. Po założeniu tarcz, bezproblemowo
przykręciłem.
Śrubka pod krzyżak, w takim miejscu, jest nieporozumieniem.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
22. Data: 2010-07-06 23:07:19
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: DoQ <p...@g...com>
Pszemol pisze:
> No i co z tego że nie mają? Jaki to ma związek z tym co napisałeś
> o zapiekaniu się śrub w Hondzie?
Bo Honda to rarytas. Kazda sruba jest tak wyliczona i skonstruowana aby
sie nie zapiekala.
Pozdrawiam
Pawel
-
23. Data: 2010-07-06 23:17:39
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: DoQ <p...@g...com>
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> No popatrz. A w tych najbardziej nielubianych (bo francuskich), śrubka
> jest. Ale żabojady myślą i dają śrubkę z nierdzewki, z łbem pod torxa
Tu się rozmawia o samochodach, a nie wyrobach samochodopodobnych.
Pozdrawiam
Paweł
-
24. Data: 2010-07-06 23:20:30
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-07-06 23:17, DoQ pisze:
> Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>
>> No popatrz. A w tych najbardziej nielubianych (bo francuskich), śrubka
>> jest. Ale żabojady myślą i dają śrubkę z nierdzewki, z łbem pod torxa
>
> Tu się rozmawia o samochodach, a nie wyrobach samochodopodobnych.
Idź do syna Weroniki, może się podzieli książką. :-P
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
25. Data: 2010-07-06 23:21:35
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"DoQ" <p...@g...com> wrote in message
news:i10631$3kg$1@mx1.internetia.pl...
> Pszemol pisze:
>
>> No i co z tego że nie mają? Jaki to ma związek z tym co napisałeś
>> o zapiekaniu się śrub w Hondzie?
>
> Bo Honda to rarytas. Kazda sruba jest tak wyliczona
> i skonstruowana aby sie nie zapiekala.
Co to za durnoty wypisujesz?
Nasłuchałeś się chyba jakichś historii od jakichś hondzianych fanatyków :-)
-
26. Data: 2010-07-06 23:23:01
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> wrote in message
news:i105nl$okr$1@news.dialog.net.pl...
> W dniu 2010-07-06 22:25, neoniusz pisze:
>> Użytkownik "Pszemol"<P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:i0vguh.9vk.0@poczta.onet.pl...
>>> Nawiasem mówiąc żadna śruba nie była tam w taki sposób zapieczona.
>>> Stosowanie śrub z główką typu Philips, wpuszczoną w tarczę to dla mnie
>>> jakiś rarytas, zwłaszcza jeśli rutyną miałoby być rozwiercenie ich przy
>>
>> No nie wiem czy to taki rarytas. W autach, z ktorymi do tej pory sie
>> spotkalem, tarcza byla tak wlasnie przykrecona i konczylo sie to na
>> wywaleniu sruby calkowicie. I to nie tylko w nowych autach, ale takze z
>> takich z zeszlego wieku ;)
>
> No popatrz. A w tych najbardziej nielubianych (bo francuskich), śrubka
> jest. Ale żabojady myślą i dają śrubkę z nierdzewki, z łbem pod torxa
> (czyli gwiazdkę). W 306 bezproblemowo odkręciłem takie, korzystając z
> dobrego jakościowo bitu T27. Po założeniu tarcz, bezproblemowo
> przykręciłem.
> Śrubka pod krzyżak, w takim miejscu, jest nieporozumieniem.
Dokładnie się z tym zgadzam - dużym nieporozumieniem!
-
27. Data: 2010-07-06 23:24:16
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"neoniusz" <n...@j...org> wrote in message
news:i103go$lq8$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:i0vguh.9vk.0@poczta.onet.pl...
>> Nawiasem mówiąc żadna śruba nie była tam w taki sposób zapieczona.
>> Stosowanie śrub z główką typu Philips, wpuszczoną w tarczę to dla mnie
>> jakiś rarytas, zwłaszcza jeśli rutyną miałoby być rozwiercenie ich przy
>
> No nie wiem czy to taki rarytas. W autach, z ktorymi do tej pory sie
> spotkalem, tarcza byla tak wlasnie przykrecona i konczylo sie to na
> wywaleniu sruby calkowicie. I to nie tylko w nowych autach, ale takze z
> takich z zeszlego wieku ;)
Dla mnie ciekawe jest czy te śrubki pełnią tam jakąś rolę czy jest jak
mówią niektórzy że tylko trzymają tarczę aby nie spadła na produkcji.
-
28. Data: 2010-07-06 23:27:53
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
Pszemol pisze:
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:i0vfj7$n5i$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał
>>> Czy jakiś profesjonalista mógłby mi doradzić czy jest w ogóle jakiś sens
>>> w próbach odkręcania tych śrubek? Czy od razu bez namysłu trzeba je
>>> rozwiercić wiertarką i o ich istnieniu zapomnieć?
>>
>> WD40, a potem ewentualnie maly palniczek.
>
> Tutaj facet oferuje ciekawą metodę z zupełnie innym podejściem do tematu:
> http://www.heeltoeauto.com/pitboard/?p=143
U mnie mechanik tak odkręcał, bo inaczej nie szło :P
-
29. Data: 2010-07-07 05:01:27
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: DoQ <p...@g...com>
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
>> Tu się rozmawia o samochodach, a nie wyrobach samochodopodobnych.
> Idź do syna Weroniki, może się podzieli książką. :-P
:D
Pozdrawiam
Paweł
-
30. Data: 2010-07-07 08:18:02
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
Pszemol pisze:
(...)
> A co miał do rzeczy Twój komentarz o półośkach?
Podkreśliłem przecież.