-
11. Data: 2010-07-06 22:06:25
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2010-07-06 21:51, Grejon pisze:
> W dniu 2010-07-06 21:48, Artur Maśląg pisze:
>
>> Pamiętasz niedawną dyskusję o wymianie przegubu? Skoro problemem jest
>> poradzenie sobie z tymi dwoma śrubkami (może Weronika ma jakieś
>> rozwiązanie)
>
> No co ty? Przecież jej Honda jest na szczytach rankingów niezawodności!
> Co tam się psuje?
>
Użyszkodnik.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
12. Data: 2010-07-06 22:07:30
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "mgr inż." <n...@m...com>
On 2010-07-06 15:30, Pszemol wrote:
> Cała operacja skończyła się szybciej niż myślałem gdy poległem w boju
> przy odkręcaniu małych śrubek mocujących tarcze hamulcowe. Takie
> małe pipki na śrubokręt Philips.
Może w ASO pomogą? ;)
--
Pozdrawiam,
mgr inż.
-
13. Data: 2010-07-06 22:08:33
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
news:i101bd$si8$3@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2010-07-06 21:38, DoQ pisze:
>> Pszemol pisze:
>>> udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
>>> mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
>>> Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...
>>
>> Łżesz. Nie ma takiej możliwości żeby w Hondzie zapiekła się jakaś śruba.
>
> Pamiętasz niedawną dyskusję o wymianie przegubu? Skoro problemem jest
> poradzenie sobie z tymi dwoma śrubkami (może Weronika ma jakieś
> rozwiązanie) to wcale się nie dziwię, że wymiana przegubu została
> sprowadzona do braku kwalifikacji mechanika i taniości siły roboczej
> w Polsce :) O umiejętności czytania ze zrozumieniem przedstawionych
> materiałów już nie wspomnę. W sumie jak zwykle :)
O ile dobrze pamiętam wymianę półosiek jaką robiłem w toyocie camry
1994 to nie wymagała ona zdejmowania tarcz hamulcowych...
Zdejmowało się cały zespół koła - zsuwało go z oski po odkręceniu dużej
nakrętki zabezpieczonej spinką.
Nawiasem mówiąc żadna śruba nie była tam w taki sposób zapieczona.
Stosowanie śrub z główką typu Philips, wpuszczoną w tarczę to dla mnie
jakiś rarytas, zwłaszcza jeśli rutyną miałoby być rozwiercenie ich przy
demontażu tarcz... Debilizm jakich niestety wiele w projektach hondy :-(
-
14. Data: 2010-07-06 22:09:28
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
""mgr inż."" <n...@m...com> wrote in message
news:i102bg$eg3$1@speranza.aioe.org...
> On 2010-07-06 15:30, Pszemol wrote:
>> Cała operacja skończyła się szybciej niż myślałem gdy poległem w boju
>> przy odkręcaniu małych śrubek mocujących tarcze hamulcowe. Takie
>> małe pipki na śrubokręt Philips.
>
> Może w ASO pomogą? ;)
No... to byłaby klęska totalna wtedy :-)
Mam nadzieję że poradzę sobie za drugim podejściem teraz, gdy już
wiem że rutynowo się te śrubki rozwierca przy wymianie tarcz w hondach.
-
15. Data: 2010-07-06 22:11:05
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: DoQ <p...@g...com>
Pszemol pisze:
>> Nie ma takiej możliwości żeby w Hondzie zapiekła się jakaś śruba.
> Co to za durnoty wypisujesz? Wydoroślij Pawełku!
No patrz, a moi mechanicy nie mają problemów z takimi śrubami.
Pozdrawiam
Paweł
-
16. Data: 2010-07-06 22:19:33
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-06 22:08, Pszemol pisze:
(...)
>> materiałów już nie wspomnę. W sumie jak zwykle :)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> O ile dobrze pamiętam wymianę półosiek jaką robiłem w toyocie camry
> 1994 to nie wymagała ona zdejmowania tarcz hamulcowych...
A co to ma do rzeczy?
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
17. Data: 2010-07-06 22:25:17
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "neoniusz" <n...@j...org>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:i0vguh.9vk.0@poczta.onet.pl...
> Nawiasem mówiąc żadna śruba nie była tam w taki sposób zapieczona.
> Stosowanie śrub z główką typu Philips, wpuszczoną w tarczę to dla mnie
> jakiś rarytas, zwłaszcza jeśli rutyną miałoby być rozwiercenie ich przy
No nie wiem czy to taki rarytas. W autach, z ktorymi do tej pory sie
spotkalem, tarcza byla tak wlasnie przykrecona i konczylo sie to na
wywaleniu sruby calkowicie. I to nie tylko w nowych autach, ale takze z
takich z zeszlego wieku ;)
-
18. Data: 2010-07-06 22:35:06
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"DoQ" <p...@g...com> wrote in message
news:i102pk$ups$1@mx1.internetia.pl...
> Pszemol pisze:
>
>>> Nie ma takiej możliwości żeby w Hondzie zapiekła się jakaś śruba.
>> Co to za durnoty wypisujesz? Wydoroślij Pawełku!
>
> No patrz, a moi mechanicy nie mają problemów z takimi śrubami.
No i co z tego że nie mają? Jaki to ma związek z tym co napisałeś
o zapiekaniu się śrub w Hondzie?
-
19. Data: 2010-07-06 22:36:15
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
news:i1035e$7es$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2010-07-06 22:08, Pszemol pisze:
> (...)
>>> materiałów już nie wspomnę. W sumie jak zwykle :)
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
>> O ile dobrze pamiętam wymianę półosiek jaką robiłem w toyocie camry
>> 1994 to nie wymagała ona zdejmowania tarcz hamulcowych...
>
> A co to ma do rzeczy?
A co miał do rzeczy Twój komentarz o półośkach?
-
20. Data: 2010-07-06 22:45:51
Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:i0vfj7$n5i$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał
>> Czy jakiś profesjonalista mógłby mi doradzić czy jest w ogóle jakiś sens
>> w próbach odkręcania tych śrubek? Czy od razu bez namysłu trzeba je
>> rozwiercić wiertarką i o ich istnieniu zapomnieć?
>
> WD40, a potem ewentualnie maly palniczek.
Tutaj facet oferuje ciekawą metodę z zupełnie innym podejściem do tematu:
http://www.heeltoeauto.com/pitboard/?p=143