eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 1. Data: 2010-07-06 15:30:00
    Temat: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    W ubiegły weekend zaplanowałem sobie remont hamulców w swoim
    '04 Accordzie co to ma 150 tyś km na liczniku. Gorąco było jak diabli,
    ale ustawiłem auto w cieniu i zacząłem wcześnie rano z nadziejami że
    długo mi to nie zajmie :-)

    Cała operacja skończyła się szybciej niż myślałem gdy poległem w boju
    przy odkręcaniu małych śrubek mocujących tarcze hamulcowe. Takie
    małe pipki na śrubokręt Philips. Kupiłem wcześniej nawet śrubokręt
    udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
    mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
    Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...

    Czy jakiś profesjonalista mógłby mi doradzić czy jest w ogóle jakiś sens
    w próbach odkręcania tych śrubek? Czy od razu bez namysłu trzeba je
    rozwiercić wiertarką i o ich istnieniu zapomnieć?


  • 2. Data: 2010-07-06 15:50:20
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: "Adam Szewczak" <horses_usuń@poczta.onet.pl>



    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:i...@p...onet.pl...
    > W ubiegły weekend zaplanowałem sobie remont hamulców w swoim
    > '04 Accordzie co to ma 150 tyś km na liczniku. Gorąco było jak diabli,
    > ale ustawiłem auto w cieniu i zacząłem wcześnie rano z nadziejami że
    > długo mi to nie zajmie :-)
    >
    > Cała operacja skończyła się szybciej niż myślałem gdy poległem w boju
    > przy odkręcaniu małych śrubek mocujących tarcze hamulcowe. Takie
    > małe pipki na śrubokręt Philips. Kupiłem wcześniej nawet śrubokręt
    > udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
    > mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
    > Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...
    >
    > Czy jakiś profesjonalista mógłby mi doradzić czy jest w ogóle jakiś sens
    > w próbach odkręcania tych śrubek? Czy od razu bez namysłu trzeba je
    > rozwiercić wiertarką i o ich istnieniu zapomnieć?

    Mnie jedna sie odkrecila bez problemu, druga urwalem, to olalem temat bo
    i tak tarcza sie srubami od felgi przykrecila ;)

    PZDr
    Adam


  • 3. Data: 2010-07-06 15:59:02
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    On 06.07.2010 15:30, Pszemol wrote:
    > W ubiegły weekend zaplanowałem sobie remont hamulców w swoim
    > '04 Accordzie co to ma 150 tyś km na liczniku. Gorąco było jak diabli,
    > ale ustawiłem auto w cieniu i zacząłem wcześnie rano z nadziejami że
    > długo mi to nie zajmie :-)
    >
    > Cała operacja skończyła się szybciej niż myślałem gdy poległem w boju
    > przy odkręcaniu małych śrubek mocujących tarcze hamulcowe. Takie
    > małe pipki na śrubokręt Philips. Kupiłem wcześniej nawet śrubokręt
    > udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
    > mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
    > Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...
    >
    > Czy jakiś profesjonalista mógłby mi doradzić czy jest w ogóle jakiś sens
    > w próbach odkręcania tych śrubek? Czy od razu bez namysłu trzeba je
    > rozwiercić wiertarką i o ich istnieniu zapomnieć?

    A jak by tak rozwiercić je aby zdjąć tarczę, później te wystające
    resztki(powinno być tego parę mm) przyszlifować na kwadrat co by móc
    jakimś kluczem złapać? wcześniej zalać wd-40 czy colą.

    Jak się ukręci to ostatnia szansa to nawiercić i potraktować takimi
    "wykrętakami" ze stożkowym lewym gwintem.

    Jak to nie pomoże to rozwiercić całkiem i nagwintować rozmiar więcej -
    trzeba by później tarcze też nieco poprawić.

    Jak wszystko zawiedzie to olać:)


  • 4. Data: 2010-07-06 16:45:59
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał
    > Czy jakiś profesjonalista mógłby mi doradzić czy jest w ogóle
    > jakiś sens
    > w próbach odkręcania tych śrubek? Czy od razu bez namysłu trzeba
    > je
    > rozwiercić wiertarką i o ich istnieniu zapomnieć?

    WD40, a potem ewentualnie maly palniczek.

    J.


  • 5. Data: 2010-07-06 21:28:16
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: "Agent" <w...@o...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:i0upj6.5j4.0@poczta.onet.pl...
    >W ubiegły weekend zaplanowałem sobie remont hamulców w swoim
    > '04 Accordzie co to ma 150 tyś km na liczniku. Gorąco było jak diabli,
    > ale ustawiłem auto w cieniu i zacząłem wcześnie rano z nadziejami że
    > długo mi to nie zajmie :-)
    >
    > Cała operacja skończyła się szybciej niż myślałem gdy poległem w boju
    > przy odkręcaniu małych śrubek mocujących tarcze hamulcowe. Takie
    > małe pipki na śrubokręt Philips. Kupiłem wcześniej nawet śrubokręt
    > udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
    > mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
    > Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...
    >
    > Czy jakiś profesjonalista mógłby mi doradzić czy jest w ogóle jakiś sens
    > w próbach odkręcania tych śrubek? Czy od razu bez namysłu trzeba je
    > rozwiercić wiertarką i o ich istnieniu zapomnieć?
    Rozwiercić i zapomnieć. W mojej Toyocie Avensis nawet nie ma tych śrubek.


  • 6. Data: 2010-07-06 21:38:16
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: DoQ <p...@g...com>

    Pszemol pisze:
    > udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
    > mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
    > Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...

    Łżesz. Nie ma takiej możliwości żeby w Hondzie zapiekła się jakaś śruba.

    Pozdrawiam
    Paweł


  • 7. Data: 2010-07-06 21:44:37
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>


    "DoQ" <p...@g...com> wrote in message
    news:i100s3$45n$2@mx1.internetia.pl...
    > Pszemol pisze:
    >> udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
    >> mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
    >> Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...
    >
    > Łżesz.
    > Nie ma takiej możliwości żeby w Hondzie zapiekła się jakaś śruba.

    Co to za durnoty wypisujesz? Wydoroślij Pawełku!


  • 8. Data: 2010-07-06 21:45:31
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Agent" <w...@o...pl> wrote in message
    news:i1004d$aq3$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    > news:i0upj6.5j4.0@poczta.onet.pl...
    >>W ubiegły weekend zaplanowałem sobie remont hamulców w swoim
    >> '04 Accordzie co to ma 150 tyś km na liczniku. Gorąco było jak diabli,
    >> ale ustawiłem auto w cieniu i zacząłem wcześnie rano z nadziejami że
    >> długo mi to nie zajmie :-)
    >>
    >> Cała operacja skończyła się szybciej niż myślałem gdy poległem w boju
    >> przy odkręcaniu małych śrubek mocujących tarcze hamulcowe. Takie
    >> małe pipki na śrubokręt Philips. Kupiłem wcześniej nawet śrubokręt
    >> udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
    >> mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
    >> Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...
    >>
    >> Czy jakiś profesjonalista mógłby mi doradzić czy jest w ogóle jakiś sens
    >> w próbach odkręcania tych śrubek? Czy od razu bez namysłu trzeba je
    >> rozwiercić wiertarką i o ich istnieniu zapomnieć?
    > Rozwiercić i zapomnieć.
    > W mojej Toyocie Avensis nawet nie ma tych śrubek.

    W mojej Camry też ich nie było... Komuś na mózg padło w biurze Hondy.




  • 9. Data: 2010-07-06 21:48:37
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-07-06 21:38, DoQ pisze:
    > Pszemol pisze:
    >> udarowy aby je odkręcić przewidując problemy - taki co się młotkiem
    >> mu wali w tyłek a ten kręci końcówką umocowaną w śrubie.
    >> Śrubkokręt się pogiął a śruby ani rusz...
    >
    > Łżesz. Nie ma takiej możliwości żeby w Hondzie zapiekła się jakaś śruba.

    Pamiętasz niedawną dyskusję o wymianie przegubu? Skoro problemem jest
    poradzenie sobie z tymi dwoma śrubkami (może Weronika ma jakieś
    rozwiązanie) to wcale się nie dziwię, że wymiana przegubu została
    sprowadzona do braku kwalifikacji mechanika i taniości siły roboczej
    w Polsce :) O umiejętności czytania ze zrozumieniem przedstawionych
    materiałów już nie wspomnę. W sumie jak zwykle :)

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 10. Data: 2010-07-06 21:51:09
    Temat: Re: Honda Accord: poleglem w bitwie o hamulce
    Od: Grejon <g...@i...pl>

    W dniu 2010-07-06 21:48, Artur Maśląg pisze:

    > Pamiętasz niedawną dyskusję o wymianie przegubu? Skoro problemem jest
    > poradzenie sobie z tymi dwoma śrubkami (może Weronika ma jakieś
    > rozwiązanie)

    No co ty? Przecież jej Honda jest na szczytach rankingów niezawodności!
    Co tam się psuje?

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: