-
11. Data: 2011-07-14 21:31:04
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-14 19:14, Bartłomiej Zieliński pisze:
> Artur Maśląg napisał:
>> Nie, nie, rowerzyści tak szybko nie jeżdżą ;)
>
> Można nakręcić drugi spot w mieście, w korku... ;-)
Można - wiesz jak się nasłuchałem, że normalny dzień na
Puławskiej (DC) to korek, wszechobecni rowerzyści jadący
chodnikami, poboczami itd., motocykliści jadący między
samochodami, czy operatorzy pojazdów zwanymi skuterami?
(to chyba najgorsza zaraza ;) ) i nazwałem to normalnym
dniem i rozmaitością typową dla ruchu w mieście?
>> Osobiście w zależności od sytuacji wykorzystuję każdy wymieniony
>> środek transportu (nie wspominając o KM) i dla mnie ważna jest zasada
>> (o czym zresztą pisałem wielokrotnie).
>
> I ja podobnie, z tym że nie jeżdżę motocyklem.
Znaczy w ogóle? Nie, żebym był ortodoksem - tak pytam :) Świat
wygląda trochę inaczej z każdego punktu "siedzenia" ;)
U mnie "natężenie" wykorzystanie różnych środków transportu
wygląda różnie - w zależności od potrzeb, okoliczności i humoru.
>> PS - widziałem Twoje potyczki z odłamem walczących antydwupedałów :)
>> Poczekaj jak pojawi się najazd antypuszkowców :)
>
> Poczekam. :)
Nie wiem czy warto, niemniej jeżeli masz zamiar dłużej tutaj
zabawić to będzie to nieuniknione :)
> Pozdrawiam,
Jak i ja też...
-
12. Data: 2011-07-14 21:54:05
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>
Dnia 14-07-2011 o 21:31:04 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał(a):
> Znaczy w ogóle? Nie, żebym był ortodoksem - tak pytam :)
W ogóle - nie miałem takiej potrzeby, ale nigdy nie mówię nigdy ;-)
Potrafię jednak docenić motocyklistów, którzy nie dają się skusić i jadą
rozsądnie. Kilka lat temu jechałem za jakąś ciężarówką 70-80 km/h
(dozwolone 90), ale samochodem nie dało się jej wyprzedzić. Z tyłu pojawił
się motocykl i też jechał. Zjechałem do prawej żeby pojechał szybciej -
pojechał, ale na oko tych 90 nie przekroczył. Chyba nawet podziękował
kierunkowskazami...
Piszę to nie po to aby się chwalić, tylko dlatego, żeby nie było, że "tak
to tylko w Erze", znaczy w omawianym spocie.
Zasada "jedź i pozwól jechać innym" - powinna widnieć jako motto PoRD :-)
> Nie wiem czy warto, niemniej jeżeli masz zamiar dłużej tutaj
> zabawić to będzie to nieuniknione :)
Zaglądam tu od czasu do czasu, ale teraz wakacje, więc zobaczymy ;)
--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------
-
13. Data: 2011-07-14 22:09:31
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-14 18:33, Shrek pisze:
> W dniu 2011-07-14 18:10, Artur Maśląg pisze:
>> http://www.youtube.com/watch?v=S4RlfrHcDPo&feature=p
layer_embedded
>>
>> Jak wam się podoba? Będzie więcej akcji medialnych promujących
>> poprawne zachowania i brak agresji na drogach?
>
> Temat ok, wykonanie diskopolowe;)
Diskopolowe? Ło matko - Boys-ów się naoglądałeś? ;)
Ja ich widziałem parę lat temu w Habdzinie na "zażynkach"
- nijak mi wykonanie pod to nie podpada :)
-
14. Data: 2011-07-14 22:32:44
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-14 21:54, Bartłomiej Zieliński pisze:
> Dnia 14-07-2011 o 21:31:04 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał(a):
>> Znaczy w ogóle? Nie, żebym był ortodoksem - tak pytam :)
>
> W ogóle - nie miałem takiej potrzeby, ale nigdy nie mówię nigdy ;-)
Warto spróbować, by zobaczyć różnicę. Może się nie podobać, ale
doświadczenie to doświadczenie. Ja regularną jazdę tym środkiem
lokomocji porzuciłem na okres wychowania potomstwa.
(...)
> Piszę to nie po to aby się chwalić, tylko dlatego, żeby nie było, że
> "tak to tylko w Erze", znaczy w omawianym spocie.
> Zasada "jedź i pozwól jechać innym" - powinna widnieć jako motto PoRD :-)
W PoRD jest taka zasada. Niestety wiele osób tego nie zauważa. Zresztą
do tego PoRD wprost nie jest potrzebny.
>> Nie wiem czy warto, niemniej jeżeli masz zamiar dłużej tutaj
>> zabawić to będzie to nieuniknione :)
>
> Zaglądam tu od czasu do czasu, ale teraz wakacje, więc zobaczymy ;)
Wakacje to sezon ogórkowy - ataki, o których pisałem nie wykazują
specjalnej korelacji z wakacjami.
-
15. Data: 2011-07-15 00:01:21
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 14 Jul 2011 18:10:45 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
wystukał:
> http://www.youtube.com/watch?v=S4RlfrHcDPo&feature=p
layer_embedded
>
> Jak wam się podoba? Będzie więcej akcji medialnych promujących poprawne
> zachowania i brak agresji na drogach?
dla mnie pszeniczne
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
16. Data: 2011-07-15 02:19:05
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: to <t...@x...abc>
begin Artur Maśląg
> Oj, polimeryzowałbym :) Rowerzyści, motocykliści czy "puszkarze" (to
> takie pieszczotliwe określenie kierowców samochodów osobowych) to w
> większości nie są jakieś hermetyczne twory. Osobiście w zależności od
> sytuacji wykorzystuję każdy wymieniony środek transportu (nie
> wspominając o KM) i dla mnie ważna jest zasada (o czym zresztą pisałem
> wielokrotnie).
Motocykl też masz na prąd?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
17. Data: 2011-07-15 02:23:29
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: to <t...@x...abc>
begin Artur Maśląg
> Mam nadzieję - tego typu materiałów brakuje w przestrzeni publicznej. W
> krajach "bardziej" cywilizowanych jest to raczej norma, a nie
> ciekawostka przyrodnicza.
Przecież filmik, do którego link wkleiłeś to kampania wizerunkowa Orlenu
i nic ponadto. Twierdzisz, że brakuje nam materiałów poprawiających
wizerunek wielkich koncernów?
> Zresztą w ogóle widać edukację przez różne
> środki masowego przekazu, co w Polsce się zasadniczo skończyło z
> upadkiem socjalizmu.
O tak, wtedy wszyscy byli tacy wyedukowani i w ogóle szczęśliwi. Co
innego teraz.
> Wiesz, jak patrzę po wielu wypowiedziach (daruję sobie komentarz tyczący
> cech/mentalności osób je wypowiadających) to chyba pytanie sformułowane
> w ten sposób nie ma większego sensu. Ewentualne efekty będzie można
> zobaczyć w zmianie zachowań na drogach, w statystykach itd.
Efekty należy mierzyć w sposób wiarygodny, a nie wedle jakichś tyleż
enigmatycznych, co subiektywnych spostrzeżeń niejakiego Futszaka.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
18. Data: 2011-07-15 06:14:50
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Shrek <u...@d...invalid>
W dniu 2011-07-14 22:09, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2011-07-14 18:33, Shrek pisze:
>> W dniu 2011-07-14 18:10, Artur Maśląg pisze:
>>> http://www.youtube.com/watch?v=S4RlfrHcDPo&feature=p
layer_embedded
>>>
>>> Jak wam się podoba? Będzie więcej akcji medialnych promujących
>>> poprawne zachowania i brak agresji na drogach?
>>
>> Temat ok, wykonanie diskopolowe;)
>
> Diskopolowe? Ło matko - Boys-ów się naoglądałeś? ;)
No dobra - przaśno-weselne.
Shrek
-
19. Data: 2011-07-15 11:07:18
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: "Tomek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:ivn4eh$urq$1@mx1.internetia.pl...
> http://www.youtube.com/watch?v=S4RlfrHcDPo&feature=p
layer_embedded
>
> Jak wam się podoba? Będzie więcej akcji medialnych promujących
> poprawne zachowania i brak agresji na drogach?
Pamiętam, jak swego czasu Hołowczyc stwierdził, że wypadki to nie wina
kierowców, ale złych dróg, młodzież musi się wyszaleć, a on z Olsztyna do
Warszawy jedzie 1,5 godziny. Palant...
Tomek
-
20. Data: 2011-07-15 11:15:00
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Tomek,
Friday, July 15, 2011, 11:07:18 AM, you wrote:
[...]
> Palant...
> Tomek
Się zdecyduj - jesteś Palant czy Tomek?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)