-
21. Data: 2011-07-15 11:18:05
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:712938115.20110715111500@pik-net.pl...
> Hello Tomek,
>
> Friday, July 15, 2011, 11:07:18 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>> Palant...
>> Tomek
>
> Się zdecyduj - jesteś Palant czy Tomek?
Dwa w jednym.
-
22. Data: 2011-07-15 11:42:19
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>
Użytkownik Tomek napisał:
> Pamiętam, jak swego czasu Hołowczyc stwierdził, że wypadki to nie wina
> kierowców, ale złych dróg, młodzież musi się wyszaleć, a on z Olsztyna do
> Warszawy jedzie 1,5 godziny.
Później jednak stwierdził, że Polacy jeżdżą tak, jakby lubili stać w
korkach - np. wjeżdżając na skrzyżowanie nie mogąc z niego zjechać i
blokując przejazd w kierunku prostopadłym po zmianie świateł.
--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------
-
23. Data: 2011-07-15 12:25:45
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-07-14 18:10, Artur Maśląg pisze:
> http://www.youtube.com/watch?v=S4RlfrHcDPo&feature=p
layer_embedded
>
> Jak wam się podoba? Będzie więcej akcji medialnych promujących
> poprawne zachowania i brak agresji na drogach?
Fajne, przyjemna droga, mały ruch, jadą sobie spokojnie radośni ludzie,
mogą swobodnie wyprzedzić, bo oczywiście nikt z naprzeciwka nie jedzie.
Już teraz wiem skąd czerpiesz wiedzę o tym co się dzieje na drogach.
Szczególnie fajna jest 18s, gdzie na raz wszyscy rzucili się do
wyprzedzania i na lewym pasie jedzie prawie więcej pojazdów niż na prawym.
A.
-
24. Data: 2011-07-15 12:25:57
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Fri, 15 Jul 2011 11:42:19 +0200, Bartłomiej Zieliński
<B...@p...pl> wrote:
>Później jednak stwierdził, że Polacy jeżdżą tak, jakby lubili stać w
>korkach - np. wjeżdżając na skrzyżowanie nie mogąc z niego zjechać i
>blokując przejazd w kierunku prostopadłym po zmianie świateł.
Bo Hołek to gada to, co mu się aktualnie opłaca.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
25. Data: 2011-07-15 12:39:45
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>
Użytkownik jerzu napisał:
>> Później jednak stwierdził, że Polacy jeżdżą tak, jakby lubili stać w
>> korkach - np. wjeżdżając na skrzyżowanie nie mogąc z niego zjechać i
>> blokując przejazd w kierunku prostopadłym po zmianie świateł.
> Bo Hołek to gada to, co mu się aktualnie opłaca.
Opłaca czy nie, ale tu akurat miał rację.
--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------
-
26. Data: 2011-07-15 13:48:22
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w
W dniu 2011-07-14 19:01, J.F pisze:
>>> Jak wam się podoba? Będzie więcej akcji medialnych promujących
>>> poprawne zachowania i brak agresji na drogach?
> To zalezy. Czy zleceniodawcy wydali juz caly zaplanowany budzet, czy
> dopiero czesc. Patrzac na sponsora - bedzie wiecej.
>Mam nadzieję - tego typu materiałów brakuje w przestrzeni publicznej.
>W krajach "bardziej" cywilizowanych jest to raczej norma, a nie
>ciekawostka przyrodnicza.
W Anglii ? Jesli sie nie zmienilo, to BBC ma zakaz reklam, wiec sie
realizuje w takich "akcjach spolecznych".
Gdzie indziej czas antenowy kosztuje :-)
>> Symptomatyczne tylko ze nie spytales czy myslimy ze to cokolwiek da
>> :-)
>Wiesz, jak patrzę po wielu wypowiedziach (daruję sobie komentarz
>tyczący cech/mentalności osób je wypowiadających) to chyba pytanie
>sformułowane w ten sposób nie ma większego sensu. Ewentualne efekty
>będzie można zobaczyć w zmianie zachowań na drogach, w statystykach
>itd.
Mozna ? Zwroc uwage ze sam zauwazyles te reklame dopiero po dwoch
tygodniach emitowania.
Myslisz ze wiele osob wezmie sobie do serca i zmieni cos w stylu jazdy
?
Utemperuje agresje ? motocyklisci czesto sami ja wywoluja.
Zreszta mozesz popatrzec na efekty medialnej walki z alkoholizmem za
kierownica, albo np na problem kibolstwa w Polsce :-)
Moze by cos dal jakis motoryzacyjny program edukacyjny - pokazac
typowe bledy, zagrozenia powstale, jak im zaradzic. Moze by choc
mlodziez obejrzala.
Tylko nie moze go prowadzic ten nawiedzony i wk* gosc z Krakowa :-)
J.
-
27. Data: 2011-07-16 09:09:08
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 15 Jul 2011 12:39:45 +0200, Bartłomiej Zieliński napisał(a):
> Użytkownik jerzu napisał:
>>> Później jednak stwierdził, że Polacy jeżdżą tak, jakby lubili stać w
>>> korkach - np. wjeżdżając na skrzyżowanie nie mogąc z niego zjechać i
>>> blokując przejazd w kierunku prostopadłym po zmianie świateł.
>> Bo Hołek to gada to, co mu się aktualnie opłaca.
>
> Opłaca czy nie, ale tu akurat miał rację.
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?s=2c854
bcdd9d4f691c56769c5a3dc6675&p=28361564#post28361564
Mowisz ze to wina kierowcow i gdyby Holka sluchali, to by nie czekali?
J.
-
28. Data: 2011-07-19 23:16:15
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-15 13:48, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w
> W dniu 2011-07-14 19:01, J.F pisze:
>>>> Jak wam się podoba? Będzie więcej akcji medialnych promujących
>>>> poprawne zachowania i brak agresji na drogach?
>> To zalezy. Czy zleceniodawcy wydali juz caly zaplanowany budzet, czy
>> dopiero czesc. Patrzac na sponsora - bedzie wiecej.
>
>> Mam nadzieję - tego typu materiałów brakuje w przestrzeni publicznej.
>> W krajach "bardziej" cywilizowanych jest to raczej norma, a nie
>> ciekawostka przyrodnicza.
>
> W Anglii ? Jesli sie nie zmienilo, to BBC ma zakaz reklam, wiec sie
> realizuje w takich "akcjach spolecznych".
> Gdzie indziej czas antenowy kosztuje :-)
Ten materiał jest bardzo podobny do materiałów brytyjskich.
Prawdą jest, że tam nie jest to formą reklamy jakiegoś koncernu.
>>> Symptomatyczne tylko ze nie spytales czy myslimy ze to cokolwiek da :-)
>> Wiesz, jak patrzę po wielu wypowiedziach (daruję sobie komentarz
>> tyczący cech/mentalności osób je wypowiadających) to chyba pytanie
>> sformułowane w ten sposób nie ma większego sensu. Ewentualne efekty
>> będzie można zobaczyć w zmianie zachowań na drogach, w statystykach itd.
>
> Mozna ? Zwroc uwage ze sam zauwazyles te reklame dopiero po dwoch
> tygodniach emitowania.
Skąd taki wniosek?
> Myslisz ze wiele osob wezmie sobie do serca i zmieni cos w stylu jazdy ?
> Utemperuje agresje ? motocyklisci czesto sami ja wywoluja.
Myślisz, że od jednego filmiku nagle się coś zmieni? Zresztą, czy
ja o czymś takim pisałem?
> Zreszta mozesz popatrzec na efekty medialnej walki z alkoholizmem za
> kierownica, albo np na problem kibolstwa w Polsce :-)
Zdaje się, że kierujesz dyskusje na manowce. Robisz to zresztą
celowo.
> Moze by cos dal jakis motoryzacyjny program edukacyjny - pokazac typowe
> bledy, zagrozenia powstale, jak im zaradzic. Moze by choc mlodziez
> obejrzala.
Mało takich? Kto to teraz ogląda? Teraz i tutaj w modzie jest
podważanie zasad bezpieczeństwa, współżycia społecznego, autorytetów...
> Tylko nie moze go prowadzic ten nawiedzony i wk* gosc z Krakowa :-)
A który to?
-
29. Data: 2011-07-19 23:23:21
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-07-19 23:16, Artur Maśląg pisze:
>> Tylko nie moze go prowadzic ten nawiedzony i wk* gosc z Krakowa :-)
>
> A który to?
Moon?
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
30. Data: 2011-07-20 18:25:43
Temat: Re: Hołek i bezpieczne drogi...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2011-07-15 13:48, J.F pisze:
>> Ewentualne efekty
>> będzie można zobaczyć w zmianie zachowań na drogach, w statystykach
>> itd.
>
>> Mozna ? Zwroc uwage ze sam zauwazyles te reklame dopiero po dwoch
>> tygodniach emitowania.
>Skąd taki wniosek?
No bo teraz napisales, a ona juz leci i leci i zdazyla byc nawet na
grupie skomentowana.
>> Myslisz ze wiele osob wezmie sobie do serca i zmieni cos w stylu
>> jazdy ?
>> Utemperuje agresje ? motocyklisci czesto sami ja wywoluja.
>Myślisz, że od jednego filmiku nagle się coś zmieni? Zresztą, czy
>ja o czymś takim pisałem?
Myslalem ze sugerujesz iz jakies efekty bedzie jednak mozna obejrzec w
statystykach :-)
Ale zeby byly efekty to najpierw trzeba w ogole te reklame zauwazyc, a
potem przyjac do wiadomosci :-)
>> Zreszta mozesz popatrzec na efekty medialnej walki z alkoholizmem
>> za
>> kierownica, albo np na problem kibolstwa w Polsce :-)
>Zdaje się, że kierujesz dyskusje na manowce. Robisz to zresztą
>celowo.
Czemu ? Masz doskonaly przyklad jak medilane akcje wplywaja na
spoleczenstwo.
>> Moze by cos dal jakis motoryzacyjny program edukacyjny - pokazac
>> typowe
>> bledy, zagrozenia powstale, jak im zaradzic. Moze by choc mlodziez
>> obejrzala.
>Mało takich? Kto to teraz ogląda? Teraz i tutaj w modzie jest
No mowiac szczerze .. nie ogladam. Ale .. dlatego ze nie potrafie
nawet powiedziec jakich.
Czyli moze ich malo/zero ? Ktore i kiedy emitowane ?
>podważanie zasad bezpieczeństwa, współżycia społecznego,
>autorytetów...
No ba, jak mi beda trabili przez caly program "nie przekraczaj
dozwolonej szybkosci" .. to szybko zmienie kanal :-)
>> Tylko nie moze go prowadzic ten nawiedzony i wk* gosc z Krakowa :-)
> A który to?
A widzisz - tez nie ogladasz. Ciekawe - nie dociera do Ciebie, czy w
kiepskim czasie antenowym ?
Program musialby byc ciekawy, zeby przyciagnal sluchaczy.
Ten krakowski prawie taki jest - ale prawie robi roznice :-)
J.