W dniu 2011-03-21 20:53, Maciek Babcia Dobosz pisze:

> Nie w taniej kamerce.

Ok, ile to jest tanio? :)

> Kilkanaście diód oświetla całkiem dobrze. Jeśli za słabe to stosuje się
> większy reflektor zewnętrzny.

Dalej jest to to samo rozwiązanie, choć do tej wątkowej furtki na pewno
w zupełności wystarczy. Autor wątku musi jedynie pamiętać, żeby w razie
incydentu nie zapomnieć wyjść i ściągnąć delikwentowi maskę, tudzież
kaptur... :) To oczywiście żart, ale nikt nie nie zdaje sobie sprawy, że
tam gdzie nie ma ciągłej obserwacji i natychmiastowej reakcji,
monitoring na niewiele się zdaje...
Jeśli chodzi o sam reflektor IR to naprawdę trudno jest znaleźć
jakikolwiek oświetlacz w cenie 200-300zł, który zamiast słupa światła
dawałby oświetlenie jakiegoś większego obszaru (kilkudziesięciu m2). Nie
wiem czy jesteś z branży i czy miałeś okazję pracować, np. na serii
AEGIS UFLED, nie mówiąc o Black Diamond od Bosch Security Systems. To są
prawdziwe reflektory, z oświetleniem brzegów sceny, doświetleniem
drugiego planu itd itd. Zobacz jak świecą w porównaniu do tub za 400zł -
szczenka opada (tylko cenka niestety nie :/).
Ciekawym rozwiązaniem są oświetlacze światła białego (lampy na diodach
LED). Można już nawet sobie zamówić takie cudo wg własnych wymogów
(projektują pod konkretny obiekt). Działają bardzo dobrze i nie są
drogie. Minus - nie wykorzystasz ich na każdym obiekcie, np. militarnym.

> Poza tym zanim złapią ostrość po włączeniu
> oświetlenia to trwa 6-8 sekund. Mam serię 15xx i 30xx (kilkanaście
> sztuk) w dwóch firmach wewnątrz pomieszczeń i podgląd na bieżąco.

No to są niestety właśnie kamery "małpki" na CMOSie technologicznie
sprzed 5 lat. Zupełnie przeciętna kamera analogowa na CCD, nawet z
elektronicznym filtrem IR, poradzi sobie ze słupem światła w ciągu 1-2s.

> Alternatywa to kamera analogowa i jakaś karta DVR np. na PCI w kompie.

Zgadza się. Jest to mimo wszystko przy niewielkich systemach wciąż
rozwiązanie o najlepszym stosunku jakość/cena.

--
Pozdrowienia
diverek