Tak kombinuję:
W betonowej ścianie garażu chcę zamocować hak samochodowy z kulą.
Najłatwiej będzie chyba taki hak na kwadratowej płycie z czterema otworami (na
aledrogo po kilkadziesiąt zł).
Na ten hak założę bagażnik rowerowy na... hak, i nawet zapnę go kluczykiem :-))
I w ten sposób będę miał wiszące trzy rowery.
Ktoś już tak sobie zrobił, jakieś inne mocne / słabe punkty rozwiązania, na co
zwracać uwagę?
Waham się nad wysokością.
THX

do góry

Dnia pięknego Tue, 19 Oct 2010 14:22:47 +0200 osobnik zwany ąćęłńóśźż
wystukał:

> Tak kombinuję:
> W betonowej ścianie garażu chcę zamocować hak samochodowy z kulą.
> Najłatwiej będzie chyba taki hak na kwadratowej płycie z czterema
> otworami (na aledrogo po kilkadziesiąt zł). Na ten hak założę bagażnik
> rowerowy na... hak, i nawet zapnę go kluczykiem :-)) I w ten sposób będę
> miał wiszące trzy rowery. Ktoś już tak sobie zrobił, jakieś inne mocne /
> słabe punkty rozwiązania, na co zwracać uwagę? Waham się nad wysokością.
> THX

a nie prościej kupić sobie "bagażnik" na ścianę albo po prostu dwie
rurki, mogą być wygięte, zeby rowery nie spadały? Ale skoro lubisz
przepłacać.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

> a nie prościej kupić sobie "bagażnik" na ścianę albo po prostu dwie
> rurki, mogą być wygięte, zeby rowery nie spadały? Ale skoro lubisz
> przepłacać.

Czemu przepłacać? Koszt tak naprawdę tylko haka do ściany.
Jeśli w samochodzie jest drugi hak to rozwiązanie jest co najmniej OK.
Wtedy na sezon zimowy uchwyt rowerowy wraz z zawartością wędruje na ścianę a
na sezon letni - na samochód.
I jest przechowalnia i na rowery i na uchwyt.

C

do góry

Ten bagażnik rowerowy na hak już mam.
I też go trzeba gdzieś trzymać, nawet jeśli jest złożony.
Na rowerach jeżdżę cały okrągły rok.
Stąd właściwie garaż, żeby po piętrach soli i śniegu z kół nie nosić.

do góry

W dniu 2010-10-19 14:22, ąćęłńóśźż pisze:
> Tak kombinuję:
> W betonowej ścianie garażu chcę zamocować hak samochodowy z kulą.
> Najłatwiej będzie chyba taki hak na kwadratowej płycie z czterema otworami (na
aledrogo po kilkadziesiąt zł).
> Na ten hak założę bagażnik rowerowy na... hak, i nawet zapnę go kluczykiem :-))
> I w ten sposób będę miał wiszące trzy rowery.
> Ktoś już tak sobie zrobił, jakieś inne mocne / słabe punkty rozwiązania, na co
zwracać uwagę?
> Waham się nad wysokością.
> THX
>

Ja mam w piwnicy hak przymocowany do ściany, po to aby zaczepić tak
bagażnik rowerowy. Bagażnik nie wisi prostopadle do ściany, ale
równolegle do niej. Oczywiście rowerów tak się nie da postawić, bo to
też nie było moją intencją.

Witek

do góry

> Tak kombinuję:
> W betonowej ścianie garażu chcę zamocować hak samochodowy z kulą.
> Najłatwiej będzie chyba taki hak na kwadratowej płycie z czterema otworami
> (na aledrogo po kilkadziesiąt zł).
> Na ten hak założę bagażnik rowerowy na... hak, i nawet zapnę go kluczykiem
> :-))
> I w ten sposób będę miał wiszące trzy rowery.
> Ktoś już tak sobie zrobił, jakieś inne mocne / słabe punkty rozwiązania,
> na co zwracać uwagę?
> Waham się nad wysokością.

o ile garaż na tyle duży że, jest to gdzie powiesić to pomysł bardzo fajny
IMO,
co do wysokości to pasuje zamocować na tyle wysoko aby rowery nie ucierpiały
kiedy żona będzie wjeżdżać do garażu ;-)

brat

do góry