-
11. Data: 2011-07-05 20:22:30
Temat: Re: HOT DOGi
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
DoQ w <news:iuvkt9$3it$1@mx1.internetia.pl>:
> W dniu 05-07-2011 20:03, masti pisze:
>>> Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robią swoje) - ja stałem 3ci w
>>> kolejce...
>> to pietnuj swój brak asertywnosci
> Moja asertywność polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem
> czasu czekać, aż zatankują ci przede mną.
LOL
Pojechałeś gdy już ten z tablicami WGR na dostawczaku odjechał i następny
tankujący z hot-dogiem do "szoferki" maszerował...
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
12. Data: 2011-07-05 20:24:43
Temat: Re: HOT DOGi
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 05 Jul 2011 20:15:00 +0200 osobnik zwany DoQ wystukał:
> W dniu 05-07-2011 20:03, masti pisze:
>>> Nie, bo chyba za duży był (coroczne żniwa robią swoje) - ja stałem 3ci
>>> w kolejce...
>> to pietnuj swój brak asertywnosci
>
> Moja asertywność polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem
> czasu czekać, aż zatankują ci przede mną.
mylisz asertywność z unikaniem konfliktu
--
-
13. Data: 2011-07-05 20:25:59
Temat: Re: HOT DOGi
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 05-07-2011 20:22, 'Tom N' pisze:
> LOL
> Pojechałeś gdy już ten z tablicami WGR na dostawczaku odjechał i następny
> tankujący z hot-dogiem do "szoferki" maszerował...
Że co? Jednak coś piłeś...
Pozdrawiam
Paweł
-
14. Data: 2011-07-05 20:29:01
Temat: Re: HOT DOGi
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 05-07-2011 20:24, masti pisze:
>> Moja asertywność polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie miałem
>> czasu czekać, aż zatankują ci przede mną.
> mylisz asertywność z unikaniem konfliktu
Nie mam chęci ani czasu żeby uczyć kultury zachować burasa, którego nikt
i nic nie zmieni. Zwłaszcza jak mi się gdzieś śpieszy. Ot tak sobie
wykalkulowałem.
Pozdrawiam
Paweł
-
15. Data: 2011-07-05 20:36:44
Temat: Re: HOT DOGi
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
DoQ w <news:iuvl2g$4v0$1@mx1.internetia.pl>:
> W dniu 05-07-2011 20:03, 'Tom N' pisze:
>> A mógł zjeść nie wychodząc z jadłodajni...
> No to też jest bardzo uprzejme. Niech wszyscy chodzą żreć, blokując
> dystrybutory - będziesz miał kolejki jak za PRLu.
Patrz niżej.
>> No i dlaczego twierdzisz, że wszyscy musieli czekać ?
> Mogli pojechać na inną stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwiązanie.
Czyli nie musieli, tylko chcieli
>>> Tablice WGR - tak więc klasyczny grójcok.
>>> Przecież to trzeba mieć we łbie siano.. :/
>> Żeby stać i patrzeć jak ktoś je, zamiast pojechać na stację benzynową?
>> Masz niewątpliwie rację...
> Na jaką stację benzynową?
<http://sjp.pwn.pl/slownik/2523647/stacja_benzynowa>
> Piłeś?
Tankowałem. I uprzedzając kolejne Twoje
zapędy:<http://sjp.pwn.pl/szukaj/tankować>
> Pozdrawiam
> Paweł
Znowu sie we mgle zagubiłeś we mgle ;P
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
16. Data: 2011-07-05 20:37:43
Temat: Re: HOT DOGi
Od: "jarek d." <d...@w...tlen.pl>
DoQ wrote:
> W dniu 05-07-2011 20:24, masti pisze:
>
>>> Moja asertywność polegała na tym, że pojechałem w cholerę bo nie
>>> miałem czasu czekać, aż zatankują ci przede mną.
>> mylisz asertywność z unikaniem konfliktu
>
> Nie mam chęci ani czasu żeby uczyć kultury zachować burasa, którego
> nikt i nic nie zmieni. Zwłaszcza jak mi się gdzieś śpieszy. Ot tak
> sobie wykalkulowałem.
To po co tracisz chęci i czas, żeby bezproduktywnie marnować czas
czytającym grupę?
jarek d.
-
17. Data: 2011-07-05 20:41:08
Temat: Re: HOT DOGi
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 05-07-2011 20:37, jarek d. pisze:
> To po co tracisz chęci i czas, żeby bezproduktywnie marnować czas
> czytającym grupę?
No ROTFL - ktoś ci każe czytać grupę?
Pozdrawiam
Paweł
-
18. Data: 2011-07-05 20:45:10
Temat: Re: HOT DOGi
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
DoQ w <news:iuvlhr$7mj$1@mx1.internetia.pl>:
> W dniu 05-07-2011 20:22, 'Tom N' pisze:
>> LOL
>> Pojechałeś gdy już ten z tablicami WGR na dostawczaku odjechał i następny
>> tankujący z hot-dogiem do "szoferki" maszerował...
> Że co? Jednak coś piłeś...
Hmm, skoro ja piłem, to czego w takim razie naćpał sie autor poniższych
cytatów:
"wszyscy musieli czekać aż zeżre tego hotdoga w samochodzie stojąc pod
jedynym wolnym dystrybutorem."
"ja stałem 3ci w kolejce..."
"pojechałem w cholerę bo nie miałem czasu czekać, aż zatankują ci przede
mną"
"Mogli pojechać na inną stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwiązanie"
:P
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
19. Data: 2011-07-05 20:47:11
Temat: Re: HOT DOGi
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 05-07-2011 20:36, 'Tom N' pisze:
>>> Masz niewątpliwie rację...
>> Na jaką stację benzynową?
> <http://sjp.pwn.pl/slownik/2523647/stacja_benzynowa>
>> Piłeś?
> Tankowałem. I uprzedzając kolejne Twoje
> zapędy:<http://sjp.pwn.pl/szukaj/tankować>
> Znowu sie we mgle zagubiłeś we mgle ;P
Zażywałeś chyba coś grubszego.
Chyba że pojąłeś STACJĘ jako kolejową/roboczą etc. itp. i teraz
podrzucasz definicję ze słownika, to faktycznie udało ci się HA HA HA -
zabawny jesteś, naprawdę!
Pozdrawiam
Paweł
-
20. Data: 2011-07-05 20:50:21
Temat: Re: HOT DOGi
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 05-07-2011 20:45, 'Tom N' pisze:
> "Mogli pojechać na inną stację - ale nie każdemu pasuje takie rozwiązanie"
Do tego pijesz?
Widocznie z takiego założenia wychodzą tego typu buraki, miałbyś kompana.
Pozdrawiam
Paweł