eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaGwara kolejowa, słownik z 1919Re: Gwara kolejowa, słownik z 1919
  • Data: 2020-08-11 16:30:27
    Temat: Re: Gwara kolejowa, słownik z 1919
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
    l...
    Pan J.F. napisał:
    >>> Są, bo je sobie inż. Stadtmüller wymyślił. Wiele z nich nikomu nic
    >>> dzisiaj nie mówią i podejrzewam, że sto lat temu też ich nie
    >>> używano.
    >>> Niekiedy w miejsce słowa z tego słownika powstało słowo polskie,
    >>> ale inne i dopiero po wielu latach. W innych przypadkach pozostało
    >>> niemieckie, czasem uległo dalszym przeobrażeniom i znamy je do
    >>> dzisiaj.
    >
    >> A to widac na inne sie patrzylem, bo jakos nie widze, zeby np
    >> rozjazd
    >> bylo nowym slowem. A moze sie myle ? Pociąg, zawiadowca ...

    >I na takich słowach, potrzebnych równierz niekolejarzom, lista się
    >kończy. Tak zwana "fachowa terminologia", stworzona na poczekaniu,
    >nie przetrwała do dzisiaj.

    Wezmy losowe, czyli pierwsze w kolumnie
    -miejsce odgałęzienia,
    -przecinak,
    -przypływowy,
    -stacja dobiegowa/łącznikowa (anszlusstacja)
    -roztłoczyc, rozszerzyc,
    -awizer (zapowiadac),
    -dłóto ukośne,
    -strona toru
    -zakładka/zagięcie
    -strażnica blokowa
    -wał wytaczarki,
    -sanki hamulcowe,
    -pochwienie/wypochwienie,
    -załoga pociągu

    IMO - dobrze po polsku brzmią. I jesli nie uzywane ... to nie wiem
    dlaczego.

    >>>> Raczej sie komus szukac nie chcialo, szczegolnie jak majster
    >>>> uczyl i wymagal po niemiecku.
    >>> Gdzie miał szukać? Słowników nie było. A majster też był Polak.
    >
    >> Slowniki byly. No chyba, ze nie techniczne, albo istotnie polskiego
    >> slowa jeszcze nie bylo.

    >Nie było, skoro inż. Stadtmüller w przedmowach do kolejnych dzieł
    >uzasadnia koniecznośc ich napisania. Zaraził tym innych -- właśnie
    >przeglądam "Słownictwo rzemieślnicze" zestawione w 1925 roku "na

    No nie wiem co w tym dziwnego, ze Cugmanszaft to "załoga pociągu",
    a Fajerhak to pogrzebacz, a Dinstbuch to ksiązka słuzbowa.

    No dobra - Dratspanner "napręzacz, naciągało drutowe" - drugie sie nie
    przyjelo.

    >potrzeby rezmieślników" przez Wł. Grobelnego (Grobelby w przedmowie
    >chwali Stadtmüllera). Tam jest mnóstwo takich niezgrabnych wydumanych
    >nazw narzędzi. Weźmy taki "dwuręczniak dwuobuchowy" (Schlägelhammer).

    A u Sztatmilera tego nie ma.

    >Jakiś czas temu obserwowałem przy pracy ekipe budowlaną. Bardzo
    >sprawną, świetnie prowadzoną przez szefów i o dużej kulturze pracy.
    >Mieli oni zesobą taki Schlägelhammer. Mówili na niego
    >"napierdzielak".
    >A translator gugla tłumaczy to z niemieckiego na nasze jako "młotek
    >młotkowy". Tyz piknie.

    Bo google tlumaczy przez angielski .
    Mallet hammer ... hm ...


    https://de.wikipedia.org/wiki/Schl%C3%A4gel

    Pyrlik ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: