http://www.youtube.com/watch?v=GofD5q3Hvuo
Ford startuje w jakichś zawodach pod nazwą "jak najszybciej przejść od
projektowania ładnych aut do odpustowych szkaradztw"????

Stary C-max był konserwatywny do bólu, ale jest wciąż ładny (może właśnie
dlatego, że konserwatywny).
W tym jest tylko jedna pozytywna zmiana - odsuwane drzwi. Cała reszta -
masakra. Tylko cztery fotele (plus trzy taborety). Ohydny odpustowy kokpit
z najnowszej generacji fordów (nawet na filmie przyprawia o pawia) a na
koniec wygląd koreańczyka sprzed 10 lat (bo obecne są ładne)

Poza odsuwanymi drzwiami wyraźnie odstaje od Grand Picasso czy Zafiry
nawet. Chciałem zapytać "ktoś to kupi?" ale niestety, tak, ktoś to kupi,
skoro nawet Rodiusa ludzie kupują.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

do góry

W dniu 2010-12-14 12:54, Waldek Godel pisze:
> Stary C-max był konserwatywny do bólu, ale jest wciąż ładny (może właśnie
> dlatego, że konserwatywny).

Konserwatywny i ładny to może być np. Jaguar.
A stary c-max wygląda jak kasa zakładów na wyścigach konnych.
P.

do góry

Samochód jak samochód. Nie ma się podobać ma być użyteczny. Ładujesz z
tyłu dwa foteliki dla bąbli, do bagażnika pieluchy i lodówkę
turystyczną. Z przodu fotele na tyle blisko siebie żeby można było
położyć rękę na kolanie żonki i tyle...

do góry

W dniu 2010-12-14 13:40, PesTYcyD pisze:
> Samochód jak samochód. Nie ma się podobać ma być użyteczny. Ładujesz z
> tyłu dwa foteliki dla bąbli, do bagażnika pieluchy i lodówkę

Klasyczny 4-osobowy van ;-)
Zgadzam się z Waldkiem.
Samochód nie musi być piękny, ale nie wiele trzeba by nie był brzydki...

--
____________________________________________________
________MAT_______

do góry

> Klasyczny 4-osobowy van ;-)
> Zgadzam się z Waldkiem.
> Samochód nie musi być piękny, ale nie wiele trzeba by nie był brzydki...

Ten z boku tylko jakoś tak nieforemnie wygląda - właśnie jak te posklejane
koreańskie wynalazki kilka lat temu.
Z przodu jakiegoś dramatu nie ma.
A w środku - no deska trochę Boom-Boxem zalatuje, to fakt ;-)
Taka trochę "marki kolorowe jarmarki"

C

do góry

> koniec wygląd koreańczyka sprzed 10 lat (bo obecne są ładne)

Wlasnie obraziles mojego hyundaia pony '90, ktory niestety poszedl juz
na zlom. Jego deska rozdzielcza byla piekna w porownaniu z tym fordem.

R

do góry

Waldek Godel wygenerował w news:dgq7gsezazgf$.dlg@lepper.institute.com
taki oto ciąg znaków:
> Ohydny odpustowy kokpit
> wygląd koreańczyka sprzed 10 lat

Ostatnio rozmawiałem ze znajomym właśnie o nowych c-max i grand c-max i
używałem niemal identycznych określeń jak powyższe.
IMO wypuścili takie szkaradztwa, że aż się przykro robi.
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobeżowa astra III

do góry

Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:dgq7gsezazgf$.dlg@lepper.institute.com...
> Poza odsuwanymi drzwiami wyraźnie odstaje od Grand Picasso czy Zafiry
> nawet. Chciałem zapytać "ktoś to kupi?" ale niestety, tak, ktoś to kupi,
> skoro nawet Rodiusa ludzie kupują.
>

przesadzasz.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

do góry

Dnia Tue, 14 Dec 2010 18:40:14 +0100, Robson napisał(a):

>> koniec wygląd koreańczyka sprzed 10 lat (bo obecne są ładne)
>
> Wlasnie obraziles mojego hyundaia pony '90, ktory niestety poszedl juz
> na zlom. Jego deska rozdzielcza byla piekna w porownaniu z tym fordem.

Owszem, nie (c)
Pony jest koreańczykiem sprzed 20 lat. A to znaczy, że ma wygląd i wnętrze
japończyka sprzed lat 25.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

do góry

Dnia Tue, 14 Dec 2010 11:54:25 +0000, Waldek Godel napisał(a):

> http://www.youtube.com/watch?v=GofD5q3Hvuo
> Ford startuje w jakichś zawodach pod nazwą "jak najszybciej przejść od
> projektowania ładnych aut do odpustowych szkaradztw"????
>
> Stary C-max był konserwatywny do bólu, ale jest wciąż ładny (może właśnie
> dlatego, że konserwatywny).
> W tym jest tylko jedna pozytywna zmiana - odsuwane drzwi. Cała reszta -
> masakra. Tylko cztery fotele (plus trzy taborety). Ohydny odpustowy kokpit
> z najnowszej generacji fordów (nawet na filmie przyprawia o pawia) a na
> koniec wygląd koreańczyka sprzed 10 lat (bo obecne są ładne)
>
> Poza odsuwanymi drzwiami wyraźnie odstaje od Grand Picasso czy Zafiry
> nawet. Chciałem zapytać "ktoś to kupi?" ale niestety, tak, ktoś to kupi,
> skoro nawet Rodiusa ludzie kupują.

I słowa o "pięknie" designu padają od
piewcy ogromu zalet/użytkownika Citroena 'Pikusia'. Pachnie obłudą :)

PS. Cytat całości posta Waldka zamierzony, z wiadomych względów.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
AR 159 SW

do góry