eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja › Re: Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja
  • Data: 2014-09-27 00:28:23
    Temat: Re: Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 26 Sep 2014, Shrek wrote:

    > Podzieliłbym dalej - hamulce samo nawaliły - jest bez wątpienia winny - ma
    > mieć sprawny pojazd. Ktoś mu przeciął w stylu gangu olsena - nie winny?

    A czemu nie?
    Działanie "osoby trzeciej" może przekwalifikować winę.
    Rozważ taki przypadek.
    Jedzie facio drogą z jezdnia podzielona podwójną ciągłą.
    Przejeżdża podwójną ciągła, wali czołowo w "przeciwnika".
    Kto winny?

    ...teraz okazuje się, że wyszło, że zapomnieliśmy o szczególe: wyjechał
    na przeciwny pas, bo mu pieszy wylazł pod koła i kierowca odruchowo
    podjął "manewr obronny".

    Inaczej - winny *czego*?
    Winny złamania przepisów ruchu też nie zawsze jest winny wypadku
    - jeśli kto inny *również* złamał przepisy i to jego złamanie
    było "priorytetowe", czyli wg litery przepisu i zasad interpretacji
    stało się "ważniejszą" przyczyną.

    Trzeba by sprawdzić, czy wg KK działanie umyślne jest "priorytetowe",
    nad niedopilnowaniem sprawności pojazdu, ale spodziewam się, że tak.
    To może wynikać wprost z zasad prawnych (nie szukałem), a nie z litery
    przepisu. I podejrzewałbym tę wersję.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: