-
21. Data: 2014-07-31 08:31:46
Temat: Re: Gość wjechał mi w tył i uciekł
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-07-30 21:15, Sezamka pisze:
> Witam,
>
> Zatrzymałam się przed przejściem dla pieszych, i gość wjechał mi w tył
> i uciekł.
>
Wjechać to można w kałużę, a nie w tył czyli jak bezmyślne papugi nie
powtarzać tych kompletnie absurdalnych idiotyzmów jakie niesie nowomowa
kreowana w antypolskich mediach, na tak szacownej grupie jak psm.
-
22. Data: 2014-07-31 08:37:14
Temat: Re: Gość wjechał mi w tył i uciekł
Od: Łobuz <l...@p...psl.po.sld>
Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:lrbhp7$tks$1@node1.news.atman.pl...
> >Zatrzymałam się przed przejściem dla pieszych, i gość wjechał mi w tył
>>i uciekł. Mam numer rejestracyjny sprawcy, bo jeden uprzejmy świadek
>>zdążył spisać (dziękuję!). Błotnik jest trochę wybity i opadnięty,
>>więc będzie trzeba naprawiać. Na policję jadę jutro.
>
> Jutro to moze byc za pozno i masz jakis kontakt z tym swiadkiem ?
Wiśniak ja pierdole. Przecież w kilku wypowiedziach wcześniejszych Sezamka
napisała że dostała numer telefonu.
-
23. Data: 2014-07-31 11:15:43
Temat: Re: Gość wjechał mi w tył i uciekł
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> Wiśniak ja pierdole. Przecież w kilku wypowiedziach wcześniejszych Sezamka
> napisała że dostała numer telefonu.
Ja pierdole, a sprawdziles godziny tych wypowiedzi ? Ja pierdole lobuz, moze
pospij jeszcze bo nie wytrzezwiales. O ja pierdole.
-
24. Data: 2014-08-03 07:44:26
Temat: Re: Goć wjechał mi w tył i uciekł
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2014-07-30 22:22, Rafał Grzelak pisze:
> cef wrote:
>
>> W dniu 2014-07-30 22:00, Sezamka pisze:
>>
>>>> Jutro to moze byc za pozno i masz jakis kontakt z tym swiadkiem ?
>>>
>>> Tak, dał numer telefonu :)
>>
>> Swój?
>
> Nie. Sprawcy.
Jak będziesz miał kiedyś sprawcę/świadka,
to zawsze sprawdź od razu jaki dał Ci telefon.
Czy swój czy jakikolwiek.
(nawet jeśli dał wizytówkę)
-
25. Data: 2014-08-03 13:00:56
Temat: Re: Re[2]: Gość wjechał mi w tył i uciekł
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Wed, 30 Jul 2014 21:56:17 +0200, Sezamka <p...@m...pl>
wrote:
>
>A na policję pojechałam od razu, najbliższą jaką znałam, czyli koło mojego
>miejsca zamieszkania, a nie miejsca zdarzenia (nie wiedziałam, że to
>ma znaczenie :]). Tam powiedzieli, że nie ich rewir, i szybciej sprawa
>będzie załatwiona, jeśli zgłoszę w komisariacie z rejonu zdarzenia, i
>że najlepiej jutro, bo już było koło 20:00.
Typowa spychologia.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145