> Gminny internet to panstwowy internet z "naszych" podatkow.

gminny nie oznacza panstwowy
jesli nie podoba Ci sie bezplatny internet w Twojej gminie, to skrzyknij
znajomych myslacych podobnie i odwolaj wojta / rade, ewentualnie wybierz
innych w kolejnych wyborach

> W Polsce jak widac wszystko co panstwowe jest zle.
> Dojdzie do tego ze internet bedzie za free, a jak faktycznie bedziesz
> chcial internet z gwarancja uslugi to go nie bedzie albo bedzie kosmicznie
> drogi.

to zalezy od ludzi, ktorzy beda przy tym pracowac
naturalnie prywatna inicjatywa zazwyczaj jest bardziej elastyczna, bardziej
zyczliwa, bardziej fachowa, ale zauwaz, ze od lat osiemdziesiat zmieniaja
sie takze urzedy;
urzednicy powoli zaczynaja pojmowac, ze sa na garnuszku podatnikow i cos
powinni z siebie dac
nie bardzo wyobrazam sobie sytuacje, w ktorej gmina daje ludziom internet,
ktory nie dziala lub dziala byle jak
to jest gorsze rozwiazanie niz nie dawac wcale i przy kolejnych wyborach
odbije sie czkawka

nie uwazam, ze gminne jest lepsze niz prywatne, wydaje mi sie tylko, ze
samorzad ma takie samo prawo do dostarczania internetu, jak do prowadzenia
wodociagow;
a najlepiej jest wtedy, gdy nikogo do niczego sie nie zmusza, a rynek sie
sam reguluje; dzieki temu aktywna i przedsiebiorcza gmina cos dobrego
zorganizuje, a inna pozostawi to prywatnemu biznesowi

loksim

do góry

czyżbym napisał jakąś nieprawdę ?
Przyjmując że do wdrożenia takiego dajmy na to wimaxa w mieście np.
Szczecinie, można postawić jedną/dwie bazy na najwyższych wieżach i
kominach, można też korzystając z właściwości terenu, upchnąć tych baz
ze 30, tak by nie interferowały ze sobą i kryły możliwie jak najwięcej.
Problem jedynie może się pojawić na linii kosztów.

Sieć nr1:
Przyjmując że stawiamy dwie bazy kosztować to będzie ok.
2 bazy po dwa sektory -> 4x 5000USD = 20000USD
2x radiolinia E3 -> 2x 7500USD -> 15000USD
--------
35000USD (plus jeszcze do tego typowe ceny za instalacje i inne
niezbędne gadżety np. routery, etc)


Sieć nr2:
a sieć 30 baz każda z dwoma sektorami:
30 baz po dwa sektory -> 60x 4000USD = 240000USD
30x radiolinia E3 -> 30x 500USD -> 165000USD
-------
405000USD (plus jeszcze do tego typowe ceny za instalacje i inne
niezbędne gadżety np. routery, etc)



Pomijam "detale" w stylu koszty utrzymania itd.


tylko że w sieci nr 1 wydajność może będzie oscylować na poziomie 60Mbps
full duplex (może, bo dzięki odległościom powyżej 5km stosowanie
oszczędnych modulacji jest niemożliwe)

W sieci nr.2 prosty rachunek : 30 * 30 * 0,75 = 675Mbps
0,75 to współczynnik nieefektywności systemu mikro komórkowego (sytuacja
kiedy klient będzie pracował w zasięgu dwóch sektorów)

Zrobiłem ze 30-40 sieci tego typu, z tym tylko że w gorszym ( z
założenia ) standardzie 802.11b (lub ostatnio tez w 11g) i w zasadzie
nie wiem dlaczego lepszy pod względem warstwy fizycznej wimax miałby
tutaj ustępować.


Co nie zmienia faktu że zgadzam sie z tobą odnośnie małej ilości
kanałów, gdyby było ich więcej było by to znacznie bardziej opłacalne i
konkurencyjność mogła by się pojawić ( prawda jest taka że kto zdobędzie
3,5GHz ten wygra na dłuższą metę, jeżeli zainwestuje w to odp. ilość kasy )

do góry

Marek Burzyński napisał(a):

> Co nie zmienia faktu że zgadzam sie z tobą odnośnie małej ilości
> kanałów, gdyby było ich więcej było by to znacznie bardziej opłacalne i
> konkurencyjność mogła by się pojawić ( prawda jest taka że kto zdobędzie
> 3,5GHz ten wygra na dłuższą metę, jeżeli zainwestuje w to odp. ilość kasy )

należy dodać, że na terenach zurbanizowanych.. 6km ode mnie NETIA
zrobiła bazę na wimax, u mnie nie działa (brak warunków technicznych, a
ja widzę ten nadajnik.

do góry

Tomasz Paszkowski napisał(a):
> http://telepolis.pl/news.php?id=7924
>
> Co to za moda zapanowała w Polsce, że kazda gmina chce mieć swoją sieć radiową ?
> Dlaczego państwo pcha się w sektory gospodarki gdzie powinni działać tylko
> prywatni inwestorzy ?
>
> Gminy nie mając kompetencji w takich obszarach skazane są na współprace z
> firmami wdrożeniowymi, które kasują za budowe sieci a potem reguralnie
> za jej utrzymanie. Ciekawe czy któraś z gmin przeliczyła czy nie taniej
> było by kupować hurtowo usługi u operatora, który by taką sieć zbudował.
>
> Jak dla mnie to kolejny etap wyssysania naszych podatnicznych pieniędzy do
> prywatnych firm (albo ukryte dotowanie NASKU), pasożytujących na jednostkach
> budżetowych.
>
>
>

ja tam jestem za gminnym internetem

darmowy też mi pasuje, ale pod pewnymi warunkami...
- za darmo powinien być dostęp tylko do www i poczty (czaty,
komunikatory, strony porno,, warez itp oraz p2p powinny być wycięte)
- "pełny dostęp" musiałby być płatny, ceny rynkowe (większe koszty
utrzymania itp.)

i to wszystko musiało by być jakoś dogadane z już istniejącymi firmami,
zwłaszcza lokalnymi...

Jest wiele gmin w których bardzo dużo ludzi jest biednych. Stwierdzenie,
że jak kogoś stać na komputer to stać także na internet jest
przesadzone. Ja sam oddałem już ze 3 komputery na których Internet jak
najbardziej będzie działał, ale do niczego innego ten sprzęt się nie
nadawał. Idea darmowego internetu jest skierowana właśnie dla takich
osób, które nie mają środków na płatny dostęp.

do góry

kulek napisał(a):
> Marek Burzyński napisał(a):
>

>
> należy dodać, że na terenach zurbanizowanych.. 6km ode mnie NETIA
> zrobiła bazę na wimax, u mnie nie działa (brak warunków technicznych, a
> ja widzę ten nadajnik.

Może mają 1-2 sektory a ty widzisz go od d..y strony ;)

--
Pozdrawiam
Szymon Wyrembak

(odpowiadajac popraw adres: i...@n...eu)

do góry

Dnia 30.03.2007 Alek Cesarz <a...@S...pw.edu.pl> napisał/a:
>> firmami wdrożeniowymi, które kasują za budowe sieci a potem reguralnie
>> za jej utrzymanie. Ciekawe czy któraś z gmin przeliczyła czy nie taniej
>> było by kupować hurtowo usługi u operatora, który by taką sieć zbudował.
>
> przecież przypisanie tych częstotliwości do samorządów nie przekreśla
> takiej możliwości. model rozliczeń z dostawcą może być dowolny i nie
> musi nim być kupno gratów od integratora. partnerstwo publiczno-prywatne
> może zacznie w końcu funkcjonować.

Tylko w jakis spsób gmina będzie w stanie wybrać odpowiedniego partnera do
współpracy skoro nie ma kompetencji w tym temacie. Tutaj znowu pojawia się
miejsce dla niezależenej firmy konsutlingowej, która pomoże wybrać partnera
i przy okazji słono za to skasuje.

Przy wyborze partnera bez takiego doradcy, zawsze może się pojawić zarzut
korupcji i kolesiostwa ...

Do tego dochodzi jescze fakt nadzrowania takiej współpracy w przyszłości.
Przydał by się ktoś kompetenty, kto był by w stanie taką współprace kontrolować.


Ja nie potrafie zauważyć żadnych plusów takiej współpracy ...

>
> gorsza jest inna rzecz: takie rozdrobnienie przydziałów powoduje, że
> bardzo mało pasma trafia do każdego z samorządów. na przykład każdy z
> nich dostanie po 2x3,5MHz. a na tylu to można sobie co najwyżej szkoły
> podłączyć, bo o świadczeniu usług powszechnych można zapomnieć. w
> związku z tym konieczne będzie "łączenie sił" sąsiednich gmin i
> powiatów, a to z mojego doświadczenia idzie baaaardzo opornie.

No właśnie, kolejny argument za tym aby samorządy/gminy się w to nie pchały bo
nie mają o tym pojęcia !

--
Asterisk + SS7, IPTV - kompletne sprawdzone rozwiązania

do góry

Dnia 31.03.2007 kulek <k...@p...onet.pl> napisał/a:
>
> darmowy też mi pasuje, ale pod pewnymi warunkami...
> - za darmo powinien być dostęp tylko do www i poczty (czaty,
> komunikatory, strony porno,, warez itp oraz p2p powinny być wycięte)

ten internet nie jest darmowy, on jest opłacony z naszych podatków ! I napewno
będzie kosztował więcej niż ten, który dostarczył by prywatny inwestor po
zawarciu umowy o hurtowym dostępie z gminą !

> Jest wiele gmin w których bardzo dużo ludzi jest biednych. Stwierdzenie,
> że jak kogoś stać na komputer to stać także na internet jest
> przesadzone. Ja sam oddałem już ze 3 komputery na których Internet jak
> najbardziej będzie działał, ale do niczego innego ten sprzęt się nie
> nadawał. Idea darmowego internetu jest skierowana właśnie dla takich
> osób, które nie mają środków na płatny dostęp.

patrz wyżej.


--
Asterisk + SS7, IPTV - kompletne sprawdzone rozwiązania

do góry

Dnia 31.03.2007 wer <b...@n...pl> napisał/a:
>
> Gminne inwestycje w Internet mogą się zwrócić i to szybko. Inwestorów
> interesują: drogi, tanie tereny, wykwalifikowana siła robocza i
> telekomunikacja. Gmina bez dobrej infrastruktury teleinformatycznej ma
> znacznie mniejsze szanse na ściągnięcie inwestorów. Internet stał się
> koniecznością, tak samo jak telefon, dobre drogi. Jesteśmy w epoce
> informacji, a nie epoce przemysłowej.

Lepiej niech gminy zajmą się drogami, bo tutaj jest wiele do zrobienia ;-)

--
Asterisk + SS7, IPTV - kompletne sprawdzone rozwiązania

do góry

Dnia 31.03.2007 loksim <l...@w...onet.pl> napisał/a:
>
> to zalezy od ludzi, ktorzy beda przy tym pracowac

I myślisz, że ktoś z kompetencjami odpowiednimi do budowy i eksploatacji
takiej sieci przyjdzie pracować do gminy, skoro w prywatnej firmie
dostanie 3x tyle.
>
> nie uwazam, ze gminne jest lepsze niz prywatne, wydaje mi sie tylko, ze
> samorzad ma takie samo prawo do dostarczania internetu, jak do prowadzenia
> wodociagow;

Wodociągi są raczej mało opłacalną inwestycją dla prywatnego inwestora. A na
sieci radiowej da się zarobić.

> a najlepiej jest wtedy, gdy nikogo do niczego sie nie zmusza, a rynek sie
> sam reguluje; dzieki temu aktywna i przedsiebiorcza gmina cos dobrego
> zorganizuje, a inna pozostawi to prywatnemu biznesowi

Tyle, że w przypadku sieci budowanej przez gimne pojawia się podmiot nie do
końca wpadający w zasady regulacji wolnego rynku.

--
Asterisk + SS7, IPTV - kompletne sprawdzone rozwiązania

do góry

Tomasz Paszkowski napisał(a):
> Dnia 31.03.2007 kulek <k...@p...onet.pl> napisał/a:
>> darmowy też mi pasuje, ale pod pewnymi warunkami...
>> - za darmo powinien być dostęp tylko do www i poczty (czaty,
>> komunikatory, strony porno,, warez itp oraz p2p powinny być wycięte)
>
> ten internet nie jest darmowy, on jest opłacony z naszych podatków ! I napewno
> będzie kosztował więcej niż ten, który dostarczył by prywatny inwestor po
> zawarciu umowy o hurtowym dostępie z gminą !
>
>> Jest wiele gmin w których bardzo dużo ludzi jest biednych. Stwierdzenie,
>> że jak kogoś stać na komputer to stać także na internet jest
>> przesadzone. Ja sam oddałem już ze 3 komputery na których Internet jak
>> najbardziej będzie działał, ale do niczego innego ten sprzęt się nie
>> nadawał. Idea darmowego internetu jest skierowana właśnie dla takich
>> osób, które nie mają środków na płatny dostęp.
>
> patrz wyżej.
>
>

to że za darmo nie jest to ja wiem i że to z moich podatków to też wiem.
Ja na to patrzę trochę szerzej niż tylko w kwestii finansowej, poza tym
pisałem o warunkach...
jak myślisz ile osób wybierze internet za darmo (tylko www i poczta) a
ile wybierze płatny (pełny dostęp) ?
gwarantuje Ci, że z tego darmowego skorzystają tylko Ci których nie stać
na płatny.

do góry