Witam.
Jaka jest dopuszczalna głośność sygnału dzwiękowego (klaksonu)?
Chodzi mi o decybele, probuje cos znalezc ale nic nie widze :(
Zmontowałem sobie "horn train" i jest niesamowicie głośny,
nie da się stać obok i słuchać bez nauszników.
Regulują to jakieś normy?

Pozdrawiam - Darek.

do góry

news-gazeta pisze:

> Regulują to jakieś normy?

Sygnał ma być nieprzeraźliwy.

do góry

Dnia Thu, 15 Jul 2010 20:57:20 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

>> Regulują to jakieś normy?
>
> Sygnał ma być nieprzeraźliwy.

W rowerze. W samochodzie - do 96 dB.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

do góry

Dnia Thu, 15 Jul 2010 21:16:58 +0200, MadMan napisał(a):

>>> Regulują to jakieś normy?
>>
>> Sygnał ma być nieprzeraźliwy.
>
> W rowerze. W samochodzie - do 96 dB.

Dobra, doczytałem, hau hau :)
Minimum 96 dB, sygnał ciągły i nieprzeraźliwy.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

do góry

On Thu, 15 Jul 2010 21:22:22 +0200, MadMan wrote:
>Dnia Thu, 15 Jul 2010 21:16:58 +0200, MadMan napisał(a):
>> W rowerze. W samochodzie - do 96 dB.
>
>Dobra, doczytałem, hau hau :)
>Minimum 96 dB, sygnał ciągły i nieprzeraźliwy.

W jakiej odleglosci ?
Bo tu mozna troche kombinowac.

J.

do góry

J.F. pisze:
> On Thu, 15 Jul 2010 21:22:22 +0200, MadMan wrote:
>> Dnia Thu, 15 Jul 2010 21:16:58 +0200, MadMan napisał(a):
>>> W rowerze. W samochodzie - do 96 dB.
>> Dobra, doczytałem, hau hau :)
>> Minimum 96 dB, sygnał ciągły i nieprzeraźliwy.
>
> W jakiej odleglosci ?

3m

do góry

Tomasz Pyra w <news:4c3f6324$0$19179$65785112@news.neostrada.pl>:

> J.F. pisze:
>> On Thu, 15 Jul 2010 21:22:22 +0200, MadMan wrote:
>>> Dnia Thu, 15 Jul 2010 21:16:58 +0200, MadMan napisał(a):
>>>> W rowerze. W samochodzie - do 96 dB.
>>> Dobra, doczytałem, hau hau :)
>>> Minimum 96 dB, sygnał ciągły i nieprzeraźliwy.
>> W jakiej odleglosci ?

> 3m

<http://42.pl/u/2otE_3m>? ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

>> Regulują to jakieś normy?
>
> Sygnał ma być nieprzeraźliwy.

no właśnie, ciekawe czy w świetle przepisów mógłbym sobie zamontować
sprężarkę, zbiornik ciśnienia i takie trąbki jak w samochodach użytkowych -
ten dźwięk jest niesamowity, problemem jedynie jest wymiar tych trąbek ale
pod zderzak by pewnie weszły,

brat

do góry

bratPit pisze:
>
>>> Regulują to jakieś normy?
>>
>> Sygnał ma być nieprzeraźliwy.
>
> no właśnie, ciekawe czy w świetle przepisów mógłbym sobie zamontować
> sprężarkę, zbiornik ciśnienia i takie trąbki jak w samochodach
> użytkowych - ten dźwięk jest niesamowity, problemem jedynie jest wymiar
> tych trąbek ale pod zderzak by pewnie weszły,
>
> brat
Miałem takie w poprzednim samochodzie (astra F) na przeglądzie się do
nich nie doczepili.:) Fakt faktem wiadomo jak czasem przeglądy wyglądają
ale zawsze jeździłem do takich co sumiennie do swoich obowiązków
podchodzą. Efekt był piorunujący w momencie gdy jeden z drugim wymuszał
na mnie pierwszeństwo. Można powiedzieć że jakoś tak zwalniali zaraz po
tym manewrze do teraz nie wiem zupełnie dlaczego :):)

do góry

>>>> Regulują to jakieś normy?
>>>
>>> Sygnał ma być nieprzeraźliwy.
>>
>> no właśnie, ciekawe czy w świetle przepisów mógłbym sobie zamontować
>> sprężarkę, zbiornik ciśnienia i takie trąbki jak w samochodach
>> użytkowych - ten dźwięk jest niesamowity, problemem jedynie jest wymiar
>> tych trąbek ale pod zderzak by pewnie weszły,

> Miałem takie w poprzednim samochodzie (astra F) na przeglądzie się do
> nich nie doczepili.:) Fakt faktem wiadomo jak czasem przeglądy wyglądają
> ale zawsze jeździłem do takich co sumiennie do swoich obowiązków
> podchodzą. Efekt był piorunujący w momencie gdy jeden z drugim wymuszał na
> mnie pierwszeństwo. Można powiedzieć że jakoś tak zwalniali zaraz po tym
> manewrze do teraz nie wiem zupełnie dlaczego :):)

hehe, kolega jeszcze w latach 90-tych jeździł w firmie Polonezem Truckiem
chłodnią, coś tam się porozszczelniało/popsuło w tej chłodni i podemontowali
większość rzeczy i auto robiło jako izoterma, ale sprężarka została, kolega
założył zbiornik ciśnienia, elektrozawór i trąbkę z ...elektrowozu, to był
dopiero dźwięk o_O
jak zatrąbił na dwupasmówce to nagle wszyscy "okupanci lewego pasa"
momentalnie lądowali na prawym pasie lol :D

brat

do góry