-
11. Data: 2010-05-24 08:11:42
Temat: Re: Głośne wydechy za granicą.
Od: n...@s...com
On Mon, 24 May 2010 08:42:44 +0200, "Hinek" <h...@t...pl> wrote:
> Na Slowacji i tak zatrzymaja pod byle pretekstem.
Napisz o tem cos wiency.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
12. Data: 2010-05-24 08:21:41
Temat: Re: Głośne wydechy za granicą.
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2010-05-24 09:40, Marcin N pisze:
> Nadmierny hałas jest źródłem wielu schorzeń
Spaliny i stres rowniez. O alkoholu nie wspomne przez grzecznosc.
> i nie widzę żadnego
> usprawiedliwienia dla tych, którzy łamią przepisy w tym względzie.
Nalezy niezwlocznie wprowadzic pojazdy elektryczne i obowiazkowy prozac
dla wszystkich. A alkoholu zakazac.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
13. Data: 2010-05-24 08:33:51
Temat: Re: Głośne wydechy za granicą.
Od: n...@s...com
On Mon, 24 May 2010 10:21:41 +0200, Kuczu <q...@g...com> wrote:
>obowiazkowy prozac
Cos mi sie przypomina ze ten prozac to bylo placebo i jedna wielka
sciema. Ale nie interesowalem sie dokladniej bo mam inne metody
poprawiania nastroju.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
14. Data: 2010-05-24 09:33:00
Temat: Re: Gło?ne wydechy za granicš.
Od: "Hinek" <h...@t...pl>
Użytkownik <n...@s...com> napisał
>
> Napisz o tem cos wiency.
>
>
To sobie tam pojezdzij. Bo ja juz tam bywalem i wiecej
nie bede. Nie bede juz tu kolejny raz opisywal jak
doczepili sie do mnie za brak trojkata, takiego specjalnego
dla motocykli...
Zycze wszystkim milych wrazen na Slowacji.
Pozdr
--
Hinek
F650 K750 i inne..
-
15. Data: 2010-05-24 09:55:22
Temat: Re: Gło?ne wydechy za granic.
Od: n...@s...com
On Mon, 24 May 2010 11:33:00 +0200, "Hinek" <h...@t...pl> wrote:
>To sobie tam pojezdzij.
Wisz, do Slowakow mam jakies 100km i uwielbiam bryndzowe haluszki, i
wypiekane pirohy. Na Slowacji jestem kilka razy rocznie i jeden,
jedyny raz zaplacilem mandat. Jak skrecilem na zakazie i wjechalem na
droge z zakazem ruchu. Przyjechali, wypisali pokutu, nawet mowili ze
nie bardzo chca ale wszystko sie nagralo bo Presov jest mocno
okamerowany.
Nikt sie nigdy nie czepial.
> o ja juz tam bywalem i wiecej nie bede.
Trafiles na patafiana. Takiego samego jakiego mogles trafic w Poznaniu
ktory by Ci zabral dowod rej. za glosny wydech, albo za pekniete prawe
lusterko. I co, po Polsce tez nie bedziesz jezdzic ?
>Zycze wszystkim milych wrazen na Slowacji.
Ja rowniez :-)
pozdr
newrom
PS. w piatek mnie czeska policja zatrzymala, zabronili mi przejazdu.
Juz nigdy tam nie pojade! I guzik mnie obchodzi ze im droge podmylo ;)
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
16. Data: 2010-05-24 09:58:44
Temat: Re: Głośne wydechy za granicą.
Od: Marek B <m...@m...kropka.pl>
W dniu 2010-05-24 09:40, Marcin N pisze:
>
> Użytkownik "Marek B" <m...@m...kropka.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:htd9m3$4lk$...@m...internetia.pl...
>> W dniu 2010-05-23 21:07, kenajad pisze:
>>> Witam,
>> czołem
>>> Czy ktoś ma wiedzę, jak to naprawdę wygląda?
>> Jedynie przepisy kodeksu drogowego w danym kraju na to odpowiedzą.
>> A tak przy okazji to w Polsce można jeździć z pustym wydechem?
tutaj chciałem dotrzeć przekazem podprogowym do autora wątku (pewnie że
kur%# NIE!)
>> Prawda jest taka, że jak trafisz na człowieka który chce dopier%%#^ć
>> mandat to nic go od tego nie odwiedzie.
chodziło mi o mandat za zbyt głośny wydech
> Znaczy jeżdżący bez tłumika hałasu są usprawiedliwieni, bo i tak mandat
> dostaną za krzywe spojrzenie?
czyt wyżej
> Nadmierny hałas jest źródłem wielu schorzeń i nie widzę żadnego
> usprawiedliwienia dla tych, którzy łamią przepisy w tym względzie.
A tutaj to ja się w 100% podpisuję pod tym stwierdzeniem.
--
pozdrawiam
Marek
crf250x na wydaniu http://otomoto.pl/honda-crf-250-x-M1890897.html
-
17. Data: 2010-05-24 17:45:52
Temat: Re: Głośne wydechy za granicą.
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
goman napisał(a):
> właśnie zaliczyłem traskę PL-DE-A-I i z powrotem, mam przelotowy V&H
> i jakoś nikt nie zwrócił na mnie uwagi :)
Rok temu trzy dni pod rząd wjeżdzałem samochodem w Berlinie do "umwelt
zone" bez naklejki bo nie byłem świadomy, że tam coś takiego funkcjonuje
i też na mnie nie zwrócił uwagi :-)
--
M.
-
18. Data: 2010-05-24 18:28:06
Temat: Re: Głośne wydechy za granicą.
Od: kenajad <d...@w...pl>
On 23 Maj, 23:08, "Mustafa" <M...@B...xx> wrote:
> Heh... problem to będą mieli ci, koło których będziesz jechał.
> Nie żebym się powtarzał, ale im więcej mandatów dostaniesz (a może
> zatrzymany dowód i odholowanego rupiecia) tym lepiej dla ludzi.
> A jak chcesz zaistnieć i się pokazać to zrób coś konstruktywnego.... może
> zostań wziętym aktorem, może wynajdź cudowne lekarstwo... wtedy ludzie będą
> Cię zauważać jako kogoś godnego uwagi a nie jak kolejnego debila, który ich
> budzi po nocach
>
> Włącz rozum :)
>
> ps.
> Jak Cię rajcuje jazgoczący wydech to nagraj go sobie na mp3 i puść na full w
> słuchawkach jadąc SPRAWNYM motocyklem a więc takim który nie emituje
> nadmiaru decybeli.
> I Ty będziesz szczęśliwy i ludzie będą szczęśliwi.
Ależ ja jestem szczęśliwy :) i robię coś konstruktywnego - zapewniam.
A że taki urok rupiecia - nic nie poradzę:) I nie mam zamiaru pałować
po nocy. Z resztą zobaczymy za dwa tygodnie, czy przegląd przejdzie z
tym kominem. Jak się diagnosta uprze, trzeba będzie kupić seryjne,
choć słuchałem dziś takiej na seryjnych i niewiele mniej decybeli
daje.
pozdrav
--
damian
GSX 1300R'01
-
19. Data: 2010-05-24 18:31:03
Temat: Re: Głośne wydechy za granicą.
Od: kenajad <d...@w...pl>
On 24 Maj, 09:24, Marek B <m...@m...kropka.pl> wrote:
> Prawda jest taka, że jak trafisz na człowieka który chce dopier%%#^ć
> mandat to nic go od tego nie odwiedzie.
Czyli jak wszędzie - dużo zależy od Pana Władzy. Jak nikomu za skórę
się nie zalezie zbytnią upierdliwością zachowań, jest szansa na
bezkonfliktowe współżycie;) z resztą społeczeństwa.
pozdrav
--
damian
GSX 1300R'01
-
20. Data: 2010-05-24 19:59:00
Temat: Re: Głośne wydechy za granicą.
Od: "Mustafa" <M...@B...xx>
> trzeba będzie kupić seryjne,
>choć słuchałem dziś takiej na seryjnych i niewiele mniej decybeli
Jak masz chęć i możliwość to kup nieseryjne, ale ciche :)
I to nie dla dobra innych, tudzież dla spokoju milicjanta ale dla siebie.
Zawsze to przyjemniej zsiadać z maszyny nie mając 3 razy większej głowy od
paru godzin huku :)