eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGeneza fiflaków na przejściu dla pieszychRe: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
  • Data: 2013-03-13 11:45:06
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości
    Wed, 13 Mar 2013 09:56:30 +0100, Artur Maśląg
    >> Brak zaufania może się pojawiać tylko wtedy, kiedy
    >> mamy uzasadnione podejrzenie, że ktoś jednak się
    >> do przepisów nie zastosuje.

    >Czym jest ta właśnie sytuacja jak nie wzorcowym przykładem braku
    >zastosowania tej zasady? Dwa pasy ruchu, na jednym zatrzymał się
    >pojazd, na
    >drugim się nie zatrzymał a zbliża się z taką prędkością, jakby nie
    >miał
    >zamiaru w ogóle hamować. Czy to nie jest wystarczająca przesłanka że
    >kierowca tego pojazdu nie zastosuje się do swojego obowiązku? Jak dla
    >mnie
    >jest aż nadto wyraźna. Tymbardziej, że w kółko się o podobnych
    >sytuacjach
    >trąbi.

    Ale najpierw trzeba miec uzasadniony powod zeby spojrzec w tamta
    strone, a w zasadzie nie ma obowiazku, poza wlasnym zdrowiem :-)

    >Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, które zdajesz się mieć: nie
    >uważam, że
    >za zdarzenie odpowiedzialny jest pieszy. Uważam jednak, że mógł
    >_siebie_
    >uratować przed pokancerowaniem -- wzorem niech będzie drugi pieszy,
    >który
    >idealnie i w pełni zastosował się do Par. 4. PoRD -- choć pewnie
    >nawet nie
    >zna jego definicji, a jedynie ma tzw. instynkt samozachowawczy.

    Dziwny troche tej jego instynkt ... strach przed policja ? :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: