eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGeneza fiflaków na przejściu dla pieszychRe: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
  • Data: 2013-03-12 22:06:48
    Temat: Re: Geneza fiflaków na przejściu dla pieszych
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-03-12 21:36, Marek Włodarz pisze:
    (...)
    > Mój przedpiśca napisał swoją wypowiedź w taki sposób, jakby chciał
    > winę zrzucić na tę kobietę - która na szczęście przeżyła i bez

    To dość popularna forma usprawiedliwiania dokonań osobistych :>

    > Nie jeżdżę zbyt dużo, raczej okazjonalnie, ale jednak jeżdżę. I za
    > każdym razem zdarza mi się sytuacja, gdy ja staję przed przejściem
    > (albo staję za kimś, kto to zrobił), a sąsiednim pasem spokojnie
    > pomykają sobie "miszczowie kierownicy"...

    Nie demonizuj - ja jeżdżę codziennie i jednak nie za każdym razem
    mam okazję zobaczyć takie zachowanie.

    > I że jeszcze nie widziałem
    > takiej scenki, jak tu pokazana, to chyba tylko dlatego, że jeżdżę
    > mało. Bo okazji, żeby to zobaczyć, było już dużo.

    Okazja to za mało - jeszcze muszą być dodatki. Jeżdżąc regularnie
    widziałem podobne zdarzenie na własne oczy raz (na powiedzmy 30 lat)
    i to z okna autobusu.

    > O tym, że czasem
    > ktoś z tyłu na mnie trąbi (bo po cholerę stawałem :>), to nawet nie
    > wspominam...

    To się zdarza, ale to trzeba podchodzić do tematu na spokojnie. Jak
    mnie kiedyś taki zaczął 'otrąbiwać' na strzałce (stałem przed, a nie
    przejściu - w końcu cholera wie ile będę czekał, a jak się pieszy
    trafi to chyba ma zielone i powinien mieć wolną zebrę) to włączyłem
    awaryjne, wyszedłem, zacząłem oglądać samochód z tyłu, po czy
    poszedłem do trąbiącego po pomoc - kurka, jakiś był opryskliwy
    i mnie ominął ;)



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: