-
11. Data: 2014-05-28 08:36:15
Temat: Re: Generator pary
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-05-26 16:44, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
> Użytkownik J.F napisał:
>> Użytkownik "Tmek" napisał w wiadomości
>>> Pytanie dotyczy elektrod generatora pary.
>>> Sprzet wyglada w ten sposob
>>> http://www.lillnord.com/international/spare_parts_pg
_100/steam-generator/220/
>>>
>>>
>>> W srodku sa elektrody niklowe
>>
>> No no, ryzykanty. Przepisy dopuszczaja grzanie w taki sposob ? I
>> narazenie na porazenie elektryczne ?
>
> Przy poprawnym podłączeniu PE do obudowy? A jak niby działają
> wszystkie ogrzewacze przepływowe? Jeden w drugi - buzuła.
>
Niestety ale podgrzewacze wody nie działają na zasadzie buzały. W
podgrzewaczach jest normalna spirala grzejna tyle, że zanurzona w wodzie.
-
12. Data: 2014-05-28 19:14:01
Temat: Re: Generator pary
Od: k...@g...com
W dniu środa, 28 maja 2014 08:36:15 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> W dniu 2014-05-26 16:44, "Dariusz K. �adziak" pisze:
>
> > U�ytkownik J.F napisa�:
>
> >> U�ytkownik "Tmek" napisa� w wiadomo�ci
>
> >>> Pytanie dotyczy elektrod generatora pary.
>
> >>> Sprzet wyglada w ten sposob
>
> >>> http://www.lillnord.com/international/spare_parts_pg
_100/steam-generator/220/
>
> >>>
>
> >>>
>
> >>> W srodku sa elektrody niklowe
>
> >>
>
> >> No no, ryzykanty. Przepisy dopuszczaja grzanie w taki sposob ? I
>
> >> narazenie na porazenie elektryczne ?
>
> >
>
> > Przy poprawnym pod��czeniu PE do obudowy? A jak niby dzia�aj�
>
> > wszystkie ogrzewacze przep�ywowe? Jeden w drugi - buzu�a.
>
> >
>
>
>
> Niestety ale podgrzewacze wody nie dzia�aj� na zasadzie buza�y. W
>
> podgrzewaczach jest normalna spirala grzejna tyle, �e zanurzona w wodzie.
To że nie wiesz że są podgrzewacze buzały nie znaczy że ich nie ma. Znaczy że nie
wiesz ze są. Kiedyś widziałem zrobiony przez fabrykę podgrzewacz zakładany na koniec
wylewki. Pełny automat. Jak woda zakręcona to nie ma jej w podgrzewaczu i nie grzeje.
Podgrzewacz był podłączony do gniazdka cały czas. Znaczy się elektrody były cały czas
pod prądem.
-
13. Data: 2014-05-29 13:16:14
Temat: Re: Generator pary
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik napisał w wiadomości grup
W dniu środa, 28 maja 2014 08:36:15 UTC+2 użytkownik uzytkownik
napisał:
>> Niestety ale podgrzewacze wody nie dzia�aj� na zasadzie
>> buza�y. W
>> podgrzewaczach jest normalna spirala grzejna tyle, �e zanurzona w
>> wodzie.
>To że nie wiesz że są podgrzewacze buzały nie znaczy że ich nie ma.
>Znaczy że nie wiesz ze są. Kiedyś widziałem zrobiony przez fabrykę
>podgrzewacz zakładany na koniec wylewki. Pełny automat. Jak woda
>zakręcona to nie ma jej w podgrzewaczu i nie grzeje. Podgrzewacz był
>podłączony do gniazdka cały czas. Znaczy się elektrody były cały czas
>pod prądem.
Pomysl ciekawy ... ale podgrzewacz byl radziecki czy chinski ?
U nich ludzi mnogo.
Ciekawe ile by wytrzymal taki podgrzewacz w europejskiej instalacji z
obowiazkowa roznicowka ...
J.
-
14. Data: 2014-05-29 14:56:12
Temat: Re: Generator pary
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 29 maja 2014 13:16:14 UTC+2 użytkownik J.F napisał:
> U�ytkownik napisa� w wiadomo�ci grup
>
> W dniu �roda, 28 maja 2014 08:36:15 UTC+2 u�ytkownik uzytkownik
>
> napisaďż˝:
>
> >> Niestety ale podgrzewacze wody nie dzia�aj� na zasadzie
>
> >> buza�y. W
>
> >> podgrzewaczach jest normalna spirala grzejna tyle, �e zanurzona w
>
> >> wodzie.
>
>
>
> >To �e nie wiesz �e s� podgrzewacze buza�y nie znaczy �e ich nie ma.
>
> >Znaczy �e nie wiesz ze s�. Kiedy� widzia�em zrobiony przez fabryk�
>
> >podgrzewacz zak�adany na koniec wylewki. Pe�ny automat. Jak woda
>
> >zakr�cona to nie ma jej w podgrzewaczu i nie grzeje. Podgrzewacz by�
>
> >pod��czony do gniazdka ca�y czas. Znaczy si� elektrody by�y ca�y czas
>
> >pod pr�dem.
>
>
>
> Pomysl ciekawy ... ale podgrzewacz byl radziecki czy chinski ?
>
>
>
> U nich ludzi mnogo.
>
>
>
> Ciekawe ile by wytrzymal taki podgrzewacz w europejskiej instalacji z
>
> obowiazkowa roznicowka ...
>
>
>
> J.
Radziecki. Podgrzewanie było śladowe ale nic nie kopało. Różnicówki nie było. Jak by
działało popytaj tych co mają współczesne podgrzewacze buzały.
-
15. Data: 2014-05-30 00:09:01
Temat: Re: Generator pary
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-05-28 19:14, k...@g...com pisze:
> To że nie wiesz że są podgrzewacze buzały nie znaczy że ich nie ma. Znaczy że nie
wiesz ze są. Kiedyś widziałem zrobiony przez fabrykę podgrzewacz zakładany na koniec
wylewki. Pełny automat. Jak woda zakręcona to nie ma jej w podgrzewaczu i nie grzeje.
Podgrzewacz był podłączony do gniazdka cały czas. Znaczy się elektrody były cały czas
pod prądem.
Kiedyś powszechnie używano rtęci do produkcji termometrów, ołowiu do
lutowania elektroniki powszechnego użytku, nawet plutonu do budowy
czujek przeciwpożarowych dymu czy uranu do podświetlania tarczy zegarków
na rękę. To, że kiedyś używano niebezpiecznych dla zdrowia i środowiska
pierwiastków czy substancji, nie oznacza, że nadal się ich używa i że
wolno produkować wyroby, które je zawierają.
Co do myśli radzieckiej to faktycznie miała ona różne koleje rzeczy.
Niestety zapominasz, że Związku Radzieckiego już nie ma, a Polska
podporządkowana jest europejskim normom i prawu.
-
16. Data: 2014-05-30 01:15:23
Temat: Re: Generator pary
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 30 maja 2014 00:09:01 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> W dniu 2014-05-28 19:14, k...@g...com pisze:
>
>
>
>
>
> > To �e nie wiesz �e s� podgrzewacze buza�y nie znaczy �e ich nie ma.
Znaczy �e nie wiesz ze s�. Kiedy� widzia�em zrobiony przez fabryk�
podgrzewacz zak�adany na koniec wylewki. Pe�ny automat. Jak woda zakr�cona to
nie ma jej w podgrzewaczu i nie grzeje. Podgrzewacz by� pod��czony do gniazdka
ca�y czas. Znaczy si� elektrody by�y ca�y czas pod pr�dem.
>
>
>
> Kiedy� powszechnie u�ywano rt�ci do produkcji termometr�w, o�owiu do
>
> lutowania elektroniki powszechnego u�ytku, nawet plutonu do budowy
>
> czujek przeciwpo�arowych dymu czy uranu do pod�wietlania tarczy zegark�w
>
> na r�k�. To, �e kiedy� u�ywano niebezpiecznych dla zdrowia i �rodowiska
>
> pierwiastk�w czy substancji, nie oznacza, �e nadal si� ich u�ywa i �e
>
> wolno produkowa� wyroby, kt�re je zawieraj�.
>
> Co do my�li radzieckiej to faktycznie mia�a ona r�ne koleje rzeczy.
>
> Niestety zapominasz, �e Zwi�zku Radzieckiego ju� nie ma, a Polska
>
> podporz�dkowana jest europejskim normom i prawu.
A możesz podać to prawo zabraniające stosowania buzały do grzania wody czy tylko
potrafisz pierdolić o swoich wizjach? Ktoś pyta o elektrody do wytwornicy pary. To
kurwa grzecznie pytam, czy takie urządzenia są czy nie ma?
-
17. Data: 2014-05-31 13:34:53
Temat: Re: Generator pary
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 29 May 2014 16:15:23 -0700 (PDT), k...@g...com
>> Co do my�li radzieckiej to faktycznie mia�a ona r�ne koleje rzeczy.
>> Niestety zapominasz, �e Zwi�zku Radzieckiego ju� nie ma, a Polska
>> podporz�dkowana jest europejskim normom i prawu.
>
> A możesz podać to prawo zabraniające stosowania buzały do grzania
> wody czy tylko potrafisz pierdolić o swoich wizjach? Ktoś pyta o
> elektrody do wytwornicy pary. To kurwa grzecznie pytam, czy takie
> urządzenia są czy nie ma?
O urzadzeniu nic nie wiemy - moze radzieckie, moze przemyslowe,
izolowane, zamkniete.
Wytwornica pary to nie przeplywowy ogrzewacz dla publiki, ktora moze
ma plastykowe rury, moze sie jej kabelek urwie, a prawie na pewno ma
roznicowke w instalacji.
Wiec jaki obecnie dostepny podgrzewacz jest bezposredni ?
J.
-
18. Data: 2014-05-31 14:58:40
Temat: Re: Generator pary
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 31 maja 2014 13:34:53 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Thu, 29 May 2014 16:15:23 -0700 (PDT), k...@g...com
>
> >> Co do my�li radzieckiej to faktycznie mia�a ona r�ne koleje rzeczy.
>
> >> Niestety zapominasz, �e Zwi�zku Radzieckiego ju� nie ma, a Polska
>
> >> podporz�dkowana jest europejskim normom i prawu.
>
> >
>
> > A mo�esz poda� to prawo zabraniaj�ce stosowania buza�y do grzania
>
> > wody czy tylko potrafisz pierdoliďż˝ o swoich wizjach? Ktoďż˝ pyta o
>
> > elektrody do wytwornicy pary. To kurwa grzecznie pytam, czy takie
>
> > urz�dzenia s� czy nie ma?
>
>
>
> O urzadzeniu nic nie wiemy - moze radzieckie, moze przemyslowe,
>
> izolowane, zamkniete.
>
> Wytwornica pary to nie przeplywowy ogrzewacz dla publiki, ktora moze
>
> ma plastykowe rury, moze sie jej kabelek urwie, a prawie na pewno ma
>
> roznicowke w instalacji.
>
>
>
> Wiec jaki obecnie dostepny podgrzewacz jest bezposredni ?
>
>
>
> J.
Podobno nie jest zbyt grzecznie odpowiadać pytaniem na pytanie. Znasz przepis
zabraniający czy nie znasz?
-
19. Data: 2014-06-01 10:39:47
Temat: Re: Generator pary
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-05-30 01:15, k...@g...com pisze:
>>> To �e nie wiesz �e s� podgrzewacze buza�y nie znaczy �e ich nie ma.
Znaczy �e nie wiesz ze s�. Kiedy� widzia�em zrobiony przez fabryk�
podgrzewacz zak�adany na koniec wylewki. Pe�ny automat. Jak woda zakr�cona to
nie ma jej w podgrzewaczu i nie grzeje. Podgrzewacz by� pod��czony do gniazdka
ca�y czas. Znaczy si� elektrody by�y ca�y czas pod pr�dem.
>>
>>
>> Kiedy� powszechnie u�ywano rt�ci do produkcji termometr�w, o�owiu do
>>
>> lutowania elektroniki powszechnego u�ytku, nawet plutonu do budowy
>>
>> czujek przeciwpo�arowych dymu czy uranu do pod�wietlania tarczy zegark�w
>>
>> na r�k�. To, �e kiedy� u�ywano niebezpiecznych dla zdrowia i
�rodowiska
>>
>> pierwiastk�w czy substancji, nie oznacza, �e nadal si� ich u�ywa i �e
>>
>> wolno produkowa� wyroby, kt�re je zawieraj�.
>>
>> Co do my�li radzieckiej to faktycznie mia�a ona r�ne koleje rzeczy.
>>
>> Niestety zapominasz, �e Zwi�zku Radzieckiego ju� nie ma, a Polska
>>
>> podporz�dkowana jest europejskim normom i prawu.
> A możesz podać to prawo zabraniające stosowania buzały do grzania wody czy tylko
potrafisz pierdolić o swoich wizjach? Ktoś pyta o elektrody do wytwornicy pary. To
kurwa grzecznie pytam, czy takie urządzenia są czy nie ma?
A ty kurwa potrafisz myśleć, czy tylko tak pierdolić bez ładu i składu o
swoich wizjach jak kretyn?
Ktoś pyta o elektrody do jakiegoś generatora pary, a ty pierdolisz o
rzekomo produkowanych współcześnie buzałach (grzałkach nurnikowych),
które ponoć można je kupić w sklepie tuż za rogiem, a jako dowód
przedstawiasz szatański pomysł myśli radzieckiej z czasów stalinowskich,
gdzie o bezpieczeństwo ludzi nikt nie dbał.
W tych samych czasach produkowano np. wspomniane przeze mnie zegarki z
cyferblatem podświetlanym lakierem fluoroscencyjnym pobudzanym do
świecenia uranem.
Co do prawa zabraniającego stosowania buzał to takowego nie ma, nie było
i nie będzie. Możesz taką buzałę wsadzić sobie w dupę nie łamiąc przy
tym żadnego prawa.
Mylisz pojęcia nie rozróżniając prawa dotyczącego produkowania i
wprowadzania do handlu z prawem użytkowania.
Prawo złamiesz jeżeli taką buzałę będziesz chciał wyprodukować i
wprowadzić do obrotu handlowego, a nie jeżeli ją będziesz użytkował.
Tak więc jest kolosalna różnica o tym co ja piszę i o tym o czym ty
pierdolisz, a pierdolisz bo jesteś starym, zgorzkniałym, stalinowskim
zgredem, który nie zauważył jeszcze, że Stalin dawno już nie żyje, a
Polska już nie jest stalinowskim pachołkiem, a jako członek Unii
Europejskiej podlegamy prawu tejże unii, które jest bardzo rygorystyczne
jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa produktów, w szczególności
produktów powszechnego użytku.
Wyrób tego typu jak elektryczna grzałka nurnikowa musi spełnić szereg
wymagań zawartych w:
Rozporządzeniu ministra gospodarki z dnia 15 grudnia 2005r. w sprawie
zasadniczych wymagań dla sprzętu elektrycznego Dz.U. Nr 259 poz. 2172
Normie PN-EN 60335-1:2004/A1:2005 "Elektryczny sprzęt do użytku domowego
i podobnego -- Bezpieczeństwo użytkowania -- Część 1: Wymagania ogólne"
Normie PN-EN 60335-2-74:2008/A2:2010 "Elektryczny sprzęt do użytku
domowego i podobnego -- Bezpieczeństwo użytkowania -- Część 2-74:
Wymagania szczegółowe dotyczące przenośnych grzałek nurkowych"
Normie PN-EN 62233:2008 "Metody pomiaru pól elektromagnetycznych
elektrycznego sprzętu do użytku domowego i podobnego z uwzględnieniem
narażania człowieka"
Dyrektywie niskonapięciowej LVD 2006/95/EC
Dyrektywie EMC 2004/108/WE "Wymogi dotyczące wprowadzania urządzeń do
obrotu"
-
20. Data: 2014-06-01 15:22:41
Temat: Re: Generator pary
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 1 czerwca 2014 10:39:47 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> W dniu 2014-05-30 01:15, k...@g...com pisze:
>
>
>
> >>> To �e nie wiesz �e s� podgrzewacze buza�y nie znaczy �e ich nie ma.
Znaczy �e nie wiesz ze s�. Kiedy� widzia�em zrobiony przez fabryk�
podgrzewacz zak�adany na koniec wylewki. Pe�ny automat. Jak woda zakr�cona to
nie ma jej w podgrzewaczu i nie grzeje. Podgrzewacz by� pod��czony do gniazdka
ca�y czas. Znaczy si� elektrody by�y ca�y czas pod pr�dem.
>
> >>
>
> >>
>
> >> Kiedy� powszechnie u�ywano rt�ci do produkcji termometr�w, o�owiu do
>
> >>
>
> >> lutowania elektroniki powszechnego u�ytku, nawet plutonu do budowy
>
> >>
>
> >> czujek przeciwpo�arowych dymu czy uranu do pod�wietlania tarczy zegark�w
>
> >>
>
> >> na r�k�. To, �e kiedy� u�ywano niebezpiecznych dla zdrowia i
�rodowiska
>
> >>
>
> >> pierwiastk�w czy substancji, nie oznacza, �e nadal si� ich u�ywa i �e
>
> >>
>
> >> wolno produkowa� wyroby, kt�re je zawieraj�.
>
> >>
>
> >> Co do my�li radzieckiej to faktycznie mia�a ona r�ne koleje rzeczy.
>
> >>
>
> >> Niestety zapominasz, �e Zwi�zku Radzieckiego ju� nie ma, a Polska
>
> >>
>
> >> podporz�dkowana jest europejskim normom i prawu.
>
> > A mo�esz poda� to prawo zabraniaj�ce stosowania buza�y do grzania wody
czy tylko potrafisz pierdoliďż˝ o swoich wizjach? Ktoďż˝ pyta o elektrody do
wytwornicy pary. To kurwa grzecznie pytam, czy takie urz�dzenia s� czy nie ma?
>
>
>
> A ty kurwa potrafisz my�le�, czy tylko tak pierdoli� bez �adu i sk�adu o
>
> swoich wizjach jak kretyn?
>
> Ktoďż˝ pyta o elektrody do jakiegoďż˝ generatora pary, a ty pierdolisz o
>
> rzekomo produkowanych wsp�cze�nie buza�ach (grza�kach nurnikowych),
>
> kt�re pono� mo�na je kupi� w sklepie tu� za rogiem, a jako dow�d
>
> przedstawiasz szata�ski pomys� my�li radzieckiej z czas�w stalinowskich,
>
> gdzie o bezpiecze�stwo ludzi nikt nie dba�.
>
> W tych samych czasach produkowano np. wspomniane przeze mnie zegarki z
>
> cyferblatem pod�wietlanym lakierem fluoroscencyjnym pobudzanym do
>
> �wiecenia uranem.
>
> Co do prawa zabraniaj�cego stosowania buza� to takowego nie ma, nie by�o
>
> i nie b�dzie. Mo�esz tak� buza�� wsadzi� sobie w dup� nie �ami�c
przy
>
> tym �adnego prawa.
>
> Mylisz poj�cia nie rozr�niaj�c prawa dotycz�cego produkowania i
>
> wprowadzania do handlu z prawem u�ytkowania.
>
> Prawo z�amiesz je�eli tak� buza�� b�dziesz chcia� wyprodukowa� i
>
> wprowadzi� do obrotu handlowego, a nie je�eli j� b�dziesz u�ytkowa�.
>
> Tak wi�c jest kolosalna r�nica o tym co ja pisz� i o tym o czym ty
>
> pierdolisz, a pierdolisz bo jeste� starym, zgorzknia�ym, stalinowskim
>
> zgredem, kt�ry nie zauwa�y� jeszcze, �e Stalin dawno ju� nie �yje, a
>
> Polska ju� nie jest stalinowskim pacho�kiem, a jako cz�onek Unii
>
> Europejskiej podlegamy prawu tej�e unii, kt�re jest bardzo rygorystyczne
>
> je�eli chodzi o kwestie bezpiecze�stwa produkt�w, w szczeg�lno�ci
>
> produkt�w powszechnego u�ytku.
>
>
>
> Wyr�b tego typu jak elektryczna grza�ka nurnikowa musi spe�ni� szereg
>
> wymagaďż˝ zawartych w:
>
> Rozporz�dzeniu ministra gospodarki z dnia 15 grudnia 2005r. w sprawie
>
> zasadniczych wymaga� dla sprz�tu elektrycznego Dz.U. Nr 259 poz. 2172
>
> Normie PN-EN 60335-1:2004/A1:2005 "Elektryczny sprz�t do u�ytku domowego
>
> i podobnego -- Bezpiecze�stwo u�ytkowania -- Cz�� 1: Wymagania og�lne"
>
> Normie PN-EN 60335-2-74:2008/A2:2010 "Elektryczny sprz�t do u�ytku
>
> domowego i podobnego -- Bezpiecze�stwo u�ytkowania -- Cz�� 2-74:
>
> Wymagania szczeg�owe dotycz�ce przeno�nych grza�ek nurkowych"
>
> Normie PN-EN 62233:2008 "Metody pomiaru p�l elektromagnetycznych
>
> elektrycznego sprz�tu do u�ytku domowego i podobnego z uwzgl�dnieniem
>
> nara�ania cz�owieka"
>
> Dyrektywie niskonapi�ciowej LVD 2006/95/EC
>
> Dyrektywie EMC 2004/108/WE "Wymogi dotycz�ce wprowadzania urz�dze� do
>
> obrotu"
Jak byś bystrzejszy niż woda w sedesie to byś zauważył że o podgrzewaczu buzale nie
ja pierwszy tutaj napisałem. Do przepisów możesz dołożyć jeszcze prawo kanoniczne i o
ochronie fok. Jeśli producent sprzedaje jakieś urządzenie to znaczy że odpowiada ono
wszystkim obowiązującym przepisom a w przypadku gdy ma CE to i takim których jeszcze
nie ma.