eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGdzie w Europie na prawkoRe: Gdzie w Europie na prawko
  • Data: 2016-06-13 23:59:40
    Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 13 Jun 2016 18:06:08 +0200, oblany napisał(a):

    > Miałeś szczęście że zyskałeś sympatię instruktora, obecnie by Cię nie
    > zapamiętał, gdyż zdaje się na komputerze, a w samochodzie wszystko jest
    > rejestrowane, a za cichym przyzwoleniem i wiedzą WORD egzaminotr może
    > uwalić Cię za cokolwiek, gdy będzie tego chciał,
    > o czym świadczy ilość zdających około 30%.

    Zdradzę Ci sekret egzaminaów na prawo jazdy.

    Jak jeździsz źle - tzn. niepewnie, bojaźliwie, nieuważnie, to egzaminator
    nie będzie chciał takiego kogoś puścić na drogi i będzie z Tobą jeździł do
    skutku, aż uwali Cię za jakieś późne żółte, za jakieś nierozejrzenie się
    wystarczająco kręcąc głową, czy za cokolwiek.
    Co gorsza nie będzie mógł Ci nawet wprost powiedzieć że chodzi o to że
    jeździsz źle bo cośtam, tylko poda formalny powód na którym wtopiłeś i co
    uwieczniła kamera.

    Jak wsiądziesz i pojedziesz dobrze - bez czajenia się niewiadomo na co na
    placu, na ulicy pojedziesz w przyzwoicie dynamicznie, zmieniając jakoś tam
    biegi, panując nad samochodem i kontrolując sytuację, to objedziecie
    okolicę, a na pomniejsze błędy egzaminator przymknie oko, bo widzi że
    jesteś już kierowcą i możesz dostać prawo jazdy.


    Tak powstają wszystkie legendy i tak powstają ludzie którzy dziesiąty raz
    oblewają egzamin bo się egzaminator "uwziął".
    Kandydat nie umie jeździć, nie panuje nad tym co się dzieje z samochodem i
    wokół. Oficjalny powód oblania egzaminu to będzie zawsze pierdoła do której
    egzaminator się wtedy przyczepi.
    A kandydat zamiast skupić się na nauczeniu się jeździć, zaczyna się skupiać
    na tych pierdołach na których oblał poprzednio, czym często jeszcze
    bardziej się pogrąża.

    Błędne koło - wynikające z kiepskiego kursu, braku predyspozycji, albo
    złego podejścia.
    Zauważ też jak różne są statystyki zdawalności w różnych szkołach -
    instruktor jest bardzo ważny.

    > To nie służy eliminacji
    > kiepskich kierowców z dróg, tylko zarabianiu na egzaminach, trzeba być
    > ślepym, by tego nie widzieć.

    No właśnie okazuje się że jakoś tam służy.
    Tyle że kryteria nie są takie do końca jasne, bo egzaminator ma konkretną
    listę rzeczy za które przerwie egzamin i z tej listy korzysta tak żeby
    odsiać gotowych od niegotowych.

    > Nie pytam gdzie kupić prawko w ciemnej bramie, czy jak na Ukrainie, tylko
    > legalnie zdać w normalniejszym państwie.

    Myślę że w każdym rozsądnym państwie, jak na egzaminie zobaczą kogoś kto
    sobie nie radzi, to prawa jazdy nie dostaniesz.
    Podobno poza wspomnianą już Ukrainą, gdzie robi się to tak, że nie trzeba
    nawet z domu wychodzić.

    Pieniądze które planujesz przeznaczyć na zagraniczny kurs, egzamin i
    podróż, przeznacz lepiej na dobry kurs jazdy w Polsce i po prostu nauczenie
    się jeździć.
    Wtedy idziesz na egzamin i zdajesz z marszu i bez żadnych problemów.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: