Witam

Załóżmy że posiadam warsztat w DC.
Przyjeżdża klient, który skarży się na wibrację/dziwne dźwięki/etc. przy
prędkościach powyżej 130km/h. Diagnoza na podnośniku nic nie wykazuje,
trzeba zrobić jazdę próbną. I tu powstaje pytanie - jak tego dokonać nie
łamiąc prawa? Ciekawy jestem jakie rozwiązanie zaproponują ortodoksyjni
wyznawcy ograniczeń w PoRD?


--
Pozdr. Grzymosław

do góry

W dniu 2012-03-10 15:16, DoQ pisze:
> Witam
>
> Załóżmy że posiadam warsztat w DC.
> Przyjeżdża klient, który skarży się na wibrację/dziwne dźwięki/etc. przy
> prędkościach powyżej 130km/h. Diagnoza na podnośniku nic nie wykazuje,
> trzeba zrobić jazdę próbną. I tu powstaje pytanie - jak tego dokonać nie
> łamiąc prawa? Ciekawy jestem jakie rozwiązanie zaproponują ortodoksyjni
> wyznawcy ograniczeń w PoRD?
>
>

Hamownia inercyjna ;P

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

do góry

On Sat, 10 Mar 2012 15:16:21 +0100, DoQ wrote:

> Witam
>
> Załóżmy że posiadam warsztat w DC.
> Przyjeżdża klient, który skarży się na wibrację/dziwne dźwięki/etc. przy
> prędkościach powyżej 130km/h. Diagnoza na podnośniku nic nie wykazuje,
> trzeba zrobić jazdę próbną. I tu powstaje pytanie - jak tego dokonać nie
> łamiąc prawa? Ciekawy jestem jakie rozwiązanie zaproponują ortodoksyjni
> wyznawcy ograniczeń w PoRD?

Poza drogą pobliczną.
Ewentualnie za kierownicą sadzasz właściciela i "pokaż pan jak wibruje".

do góry

begin DoQ

> Załóżmy że posiadam warsztat w DC. Przyjeżdża klient, który skarży się
> na wibrację/dziwne dźwięki/etc. przy prędkościach powyżej 130km/h.
> Diagnoza na podnośniku nic nie wykazuje, trzeba zrobić jazdę próbną. I
> tu powstaje pytanie - jak tego dokonać nie łamiąc prawa? Ciekawy jestem
> jakie rozwiązanie zaproponują ortodoksyjni wyznawcy ograniczeń w PoRD?

Słyszałem, że Ci co stroją na drodze używają do tego S8, ale to chyba
niezgodne z PoRD, bo strojąc trzeba zwykle pociągnąć na odcince na
czwórce kilka razy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Dnia 10-03-2012 o 15:16:21 DoQ <p...@g...com> napisał(a):

> Witam
>
> Załóżmy że posiadam warsztat w DC.
> Przyjeżdża klient, który skarży się na wibrację/dziwne dźwięki/etc. przy
> prędkościach powyżej 130km/h. Diagnoza na podnośniku nic nie wykazuje,
> trzeba zrobić jazdę próbną. I tu powstaje pytanie - jak tego dokonać nie
> łamiąc prawa? Ciekawy jestem jakie rozwiązanie zaproponują ortodoksyjni
> wyznawcy ograniczeń w PoRD?

Pojechać do najbliższej autostrady, gdzie można spokojnie jechać 140, a
nawet 145, nic się nie stanie :D

no, ale przecież DC nie ma autostrady w pobliżu, oj jaka szkoda :]

do góry

W dniu 11-03-2012 14:30, MM pisze:
> Pojechać do najbliższej autostrady, gdzie można spokojnie jechać 140, a
> nawet 145, nic się nie stanie :D
> no, ale przecież DC nie ma autostrady w pobliżu, oj jaka szkoda :]

Nie wiem czy zauważyłeś, ale w pobliżu wielu innych miast także nie ma
autostrad - no więc co robić?

--
Pozdr. Grzymosław

do góry

W dniu 10-03-2012 18:11, Tomasz Pyra pisze:
> Poza drogą pobliczną.

Czyli gdzie? :)

> Ewentualnie za kierownicą sadzasz właściciela i "pokaż pan jak wibruje".

Nie zawsze tak się da.


--
Pozdr. Grzymosław

do góry

Dnia 11-03-2012 o 14:32:33 DoQ <p...@g...com> napisał(a):

> W dniu 11-03-2012 14:30, MM pisze:
>> Pojechać do najbliższej autostrady, gdzie można spokojnie jechać 140, a
>> nawet 145, nic się nie stanie :D
>> no, ale przecież DC nie ma autostrady w pobliżu, oj jaka szkoda :]
>
> Nie wiem czy zauważyłeś, ale w pobliżu wielu innych miast także nie ma
> autostrad - no więc co robić?

Generalnie dyskusja jest bez sensu, tak samo wiele miast nie ma
zamkniętych, prywatnych dróg gdzie można by pojechać >100.

Nie ma innej opcji jak złamać przepisy, lub pojechać na autostradę.

do góry

W dniu 10-03-2012 20:33, to pisze:
> Słyszałem, że Ci co stroją na drodze używają do tego S8, ale to chyba
> niezgodne z PoRD, bo strojąc trzeba zwykle pociągnąć na odcince na
> czwórce kilka razy.

Czyli życie to jebajka, trzeba nieraz łamać przepisy...


--
Pozdr. Grzymosław

do góry

Dnia Sun, 11 Mar 2012 14:52:40 +0100, MM napisał(a):
> Generalnie dyskusja jest bez sensu, tak samo wiele miast nie ma
> zamkniętych, prywatnych dróg gdzie można by pojechać >100.
> Nie ma innej opcji jak złamać przepisy, lub pojechać na autostradę.

No - mozna auto na podnosnik i rozkrecic, moze sie ujawni.
Te maszynki do wywazania na aucie tez potrafia rozkrecic,

J.

do góry