eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaGdzie kupić i zgrzać ogniwa?Re: Gdzie kupić i zgrzać ogniwa?
  • Data: 2021-10-14 19:30:57
    Temat: Re: Gdzie kupić i zgrzać ogniwa?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> jak mam przylutować 18650 to daję kropkę pasty do lutowania rurek
    >> miedzianych, rozgrzewam na grocie kropelkę cyny i raz, tą kroplą dotykam
    >> baterii. raz i koniec. 3 sekundy grzania grota lutownicy pistoletowej
    >
    > 3 sekundy. Wczesniej byla mowa o jednej sekundzie.

    TRZY sekundy grzania grota OBOK ogniwa i JEDNO krótkie dotknięcie.


    > Patent z miska to wogole lepiej nie wspominac.

    OT: to niszczy dyskusje. ktoś mówi żeby śrubokrętem wbijać gwoździe -
    albo nie komentuj, albo napisz w czym widzisz problelm. jeśli napiszesz
    - to co powyżej - stawiasz sie w roli wyroczni, która wszystkie rozumy
    zjadła, a adwersarza uważasz za miernotę.
    Tym bardziej ze "miskę" podałem jako przykład roboty ekstremalnej.


    > Ale zeby nie bylo, jak chcesz to napieraj:
    > 1. Ryzyko przegrzania akumulatora i jego zaplonu.
    > 2. Ryzyko przegrzania i utraty pojemnosci.
    ilu procentowe? czy zależne od czasu lutowania?
    A teraz inaczej - na ile rozgrzewa zgrzewarka do blaszek? zero? Nie
    prawie zero. a na ile lutowanie? Na tyle ze na 100% nic się nie stanie.
    ale to moje zdanie. tyle że zastanów się nad tym, co chce osiągnąć
    pytający. Domniemam że padł mu akumulator składający się z ogniw 14500 i
    może albo kupić nowy, raczej drogo, albo kupić same ogniwa i pozgrzewać
    blaszki. o ile zgrzewanie ma w cenie - nie ma problemu i tematu. a jakie
    ma inne opcje? Kupić samemu ogniwa - drogo i (jak widzę i się dziwię)
    prądy jakieś mikroskopijne, następnie kupić/zbudować zgrzewarkę i
    walczyć samemu. alternatywa to dać komuś kto potrafi zlutować te ogniwa
    i nie zastanawiać się czy nastąpi zapłon (ha-ha-ha) czy spadnie
    pojemnośc. jeszcze inne rozwiązanie, to wpakować te 14500 w kosze na
    "paluszki AA".
    Tak ze... rady, radami. mnie wydają się być dobre, ale zdaję sobie
    sprawę że pytający może z nich skorzysać lub nie. ale jak ty lub inni
    będziecie każda radę wyśmiewać, nie krytykować tylko wyśmiewać, to nikt
    już nie będzie nic radził, powieje wiatrem z forum "elektroda" i grupa
    całkiem umrze.
    ToMasz
    Ps, patrzę na dane katalogowe 14500. dramat jakiś, niektóre mają prąd
    pracy 70mA, niektóre pojemnośc 800ma. może lepiej zamiast 14500 dac parę
    akumulatorów z telefonów?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: