eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGdzie jest granica absurdu? (z cyklu: nowy bat na kierowcow) › Re: Gdzie jest granica absurdu? (z cyklu: nowy bat na kierowcow)
  • Data: 2011-01-22 22:08:39
    Temat: Re: Gdzie jest granica absurdu? (z cyklu: nowy bat na kierowcow)
    Od: Bydlę <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-01-22 20:01:49 +0100, "magnes" <m...@p...onet.pl> said:
    > ale tez mysle, ze malo kto moze sobie pozwolic na to aby zgodnie
    > z ograniczeniami predkosci jechac powiedzmy z Poznania do Warszawy
    > kilkanascie godzin...

    Dziad mój, niedługo po zakończeniu II WŚ w delegacje czasem jeździł z
    Częstochowy do stolicy.
    Samochodem, a jakże!
    By być na miejscu o 10 (pora doskonała do załatwiania spraw w urzędach
    - urzędnicy byli juź po śniadaniu i porannej kawie, więc byli trochę
    lepiej nastawieni do petentów i ich spraw), ruszał około 4 nad ranem.
    Zazwyczaj się nie spóźniał.

    Po kilkudziesięciu latach rozwoju, najpierw socjalistycznej, potem
    podobno wolnej, niezależnej i solidarnej gospodraki(*), dążymy do
    ustalenia podobnych czasów przejazdu...
    ;>>>



    --
    Bydlę

    (*-korekta! nie poprawiać!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: