"Przekraczający prędkość kierowcy będą teraz namierzani również z
powietrza, przez policyjne helikoptery - informuje "Dziennik Gazeta
Prawna"."

http://moto.onet.pl/1636064,1,mandaty-z-helikoptera,
artykul.html

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

do góry

> http://moto.onet.pl/1636064,1,mandaty-z-helikoptera,
artykul.html

głośno o tym mówią ale chyba tylko jeden w polsce jest wyposażony w
odpowiedni sprzęt


--
Pozdr
Scyzoryk

do góry

> http://moto.onet.pl/1636064,1,mandaty-z-helikoptera,
artykul.html

Czemu absurdu?
A poza tym od pomysłu do przemysłu droga daleka.

C

do góry

begin CeSaR

> Czemu absurdu?

Poważnie pytasz? Wiesz ile kosztuje eksploatacja helikoptera? Jakby
postanowiono wykrywać za pomocą helikoptera kto rzuca papierki po
cukierkach na chodnik to tez by Cię to nie zdziwiło?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 2011-01-22 10:51, Scyzoryk pisze:
>> http://moto.onet.pl/1636064,1,mandaty-z-helikoptera,
artykul.html
>
> głośno o tym mówią ale chyba tylko jeden w polsce jest wyposażony w
> odpowiedni sprzęt
>
>

No i czy suma mandatów zebranych przez godzinę lotu, rekompensuje koszt
użycia helikoptera przez ten czas? Ja uważam, że nie za bardzo.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

> Poważnie pytasz? Wiesz ile kosztuje eksploatacja helikoptera? Jakby
> postanowiono wykrywać za pomocą helikoptera kto rzuca papierki po
> cukierkach na chodnik to tez by Cię to nie zdziwiło?

Pytam poważnie. Bo patrolowanie ulic i autostrad jest stosowane na świecie
od lat.
I mam świadomość kosztów i właśnie z tego powodu napisałem że od pomysłu do
przemysłu droga daleka.
U nas nie ma kasy na paliffko do radiowozów więc o wykorzystanie helikoptera
też jestem spokojny - nic z tego nie będzie.
I jest jeszcze jeden aspekt - obawiam się że u nas wszystko trzeba udowodnić
więc za specjalnie nie wyobrażam sobie egzekwowanie kar które miałyby
powstać na podstawie pomiarów z helikoptera.
W usiech na autostradzie maluje się co ćwierć mili pasy na jezdni. Nad
autostradą lata sobie samolocik i mierząc czas przejazdu samochodu pomiędzy
tymi pasami określa prędkość samochodu. Na podstawie pomiaru patrol drogowy
zatrzymuje samochód i dalej sprawa idzie do sędziego, który nakłada mandat.
Tylko że w usiech w zasadzie wystarczy słowo policmajstra, że było
wykroczenie. Tam gdzie jest słowo policjanta kontra słowo oskarżonego górą
jest policjant. Oczywiście możesz się sądzić ale lepiej zapłacić 200 za
mandat niż 100 za godzinę pracy adwokata. A godzin zawsze kilka policzy :-)

C

do góry

W dniu 2011-01-22 11:05, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
> W dniu 2011-01-22 10:51, Scyzoryk pisze:
>>> http://moto.onet.pl/1636064,1,mandaty-z-helikoptera,
artykul.html
>>
>> głośno o tym mówią ale chyba tylko jeden w polsce jest wyposażony w
>> odpowiedni sprzęt
>>
>>
>
> No i czy suma mandatów zebranych przez godzinę lotu, rekompensuje koszt
> użycia helikoptera przez ten czas? Ja uważam, że nie za bardzo.
>
Raczej będzie to działalność dodatkowa, na zasadzie że skoro i tak leci
na patrol to przy okazji częściowo zrefinansują koszty lotu mandatami.
Tak czy inaczej za chwilę się pewnie dowiemy, że mamy mieć dodatkową
nalepkę rejestracyjną, 0.5m x 1.5m ..na dach :)

--
MZ

do góry

>>> http://moto.onet.pl/1636064,1,mandaty-z-helikoptera,
artykul.html
>>
>> głośno o tym mówią ale chyba tylko jeden w polsce jest wyposażony w
>> odpowiedni sprzęt
>>
>>
>
> No i czy suma mandatów zebranych przez godzinę lotu, rekompensuje koszt
> użycia helikoptera przez ten czas? Ja uważam, że nie za bardzo.


A moze chodzi o poprawe bezpieczenstwa a nie o zarabianie kasy? ;)
To w koncu nie straz miejska :D

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

do góry

begin CeSaR

> Nad autostrad? lata sobie samolocik i
> mierz?c czas przejazdu samochodu pomiedzy tymi pasami okre?la predko?ae
> samochodu. Na podstawie pomiaru patrol drogowy zatrzymuje samochód i
> dalej sprawa idzie do sedziego, który nak?ada mandat. Tylko ?e w usiech
> w zasadzie wystarczy s?owo policmajstra, ?e by?o wykroczenie. Tam gdzie
> jest s?owo policjanta kontra s?owo oskar?onego gór? jest policjant.
> Oczywi?cie mo?esz sie s?dziae ale lepiej zap?aciae 200 za mandat ni? 100
> za godzine pracy adwokata. A godzin zawsze kilka policzy :-)

Typowy przykład zamordyzmu. Droga odwoławcza niby jest, ale tak
zagmatwana i kosztowna, jakby jej wcale nie było.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

On Sat, 22 Jan 2011 11:30:21 +0100, MZ wrote:
>Raczej będzie to działalność dodatkowa, na zasadzie że skoro i tak leci
>na patrol to przy okazji częściowo zrefinansują koszty lotu mandatami.

Tylko tak w zasadzie to po co ma leciec na ten patrol ?
Zeby zameldowac "ci kierowcy to jezdza jak wariaci" ?

Bo raczej nie widze takiej sytuacji "trzy auta w rowie na 187 km,
wyslijcie jakis patrol zeby wczesniej ostrzegal o gololedzi".

Szczegolnie jak wszyscy teraz maja komorki

J.

do góry