eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaGaz ucieka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2016-01-05 10:04:31
    Temat: Gaz ucieka
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    http://www.cire.pl/pliki/2/psalisocanyon2712151.pdf
    Niezły kibel. Mieszanka wybuchowa polityki energetycznej, wielkiej kasy, prostackich
    oszczędności, ignorancji, przepisów pisanych przez tłustych misiów dla samych siebie,
    to wszystko zaprawiane amerykańskimi prawnikami pozywającymi każdego o wszystko.


  • 2. Data: 2016-01-09 20:04:09
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: wowa <w...@g...pl>

    > http://www.cire.pl/pliki/2/psalisocanyon2712151.pdf
    > Niezły kibel. Mieszanka wybuchowa polityki energetycznej, wielkiej kasy,
    > prostackich oszczędności, ignorancji, przepisów pisanych przez tłustych
    > misiów dla samych siebie, to wszystko zaprawiane amerykańskimi prawnikami
    > pozywającymi każdego o wszystko.

    Może pozazdrościli turkmenom i chcą takie coś u siebie :)
    http://www.crazynauka.pl/wrota-piekiel-ognista-dziur
    a-turkmenistanie-zdjecia/
    Wojtek


  • 3. Data: 2016-01-09 22:11:40
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 5 Jan 2016 01:04:31 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > http://www.cire.pl/pliki/2/psalisocanyon2712151.pdf
    > Niezły kibel. Mieszanka wybuchowa polityki energetycznej, wielkiej
    > kasy, prostackich oszczędności, ignorancji, przepisów pisanych
    > przez tłustych misiów dla samych siebie, to wszystko zaprawiane
    > amerykańskimi prawnikami pozywającymi każdego o wszystko.

    Ale ja tu czegos nie rozumiem - to jest magazyn, czy kopalnia ?
    Jesli magazyn, to po co tyle odwiertow ?

    Czy najpierw byla kopalnia, a potem zrobili magazyn?

    Niby naturalna kolej rzeczy, ale jak glupio brzmi - wydobywac a potem
    napelniac :-)

    Poza tym ... czy dobrze oceniasz ?
    Magazyn zrobiono w latach 60-tych, w 1994 bylo duze trzesienie ziemi -
    magazyn przetrwal bez wiekszych uszkodzen. Teraz trzesienia nie bylo,
    a i tak sie cos przydarzylo.
    Poza tym, wiedzac ze teren jest grozny, wlasciciel inwestuje dalsze
    pieniadze w rozbudowe magazynu. Ja rozumiem, ze p* srodowisko, ale tu
    o pieniadze chodzi ... to chyba wlasciciel jest przekonany, ze nic sie
    nie przytrafi ?
    No chyba ze po amerykansku - jak sie nie przytrafi, to zarobie, a jak
    sie przytrafi ... to straca banki i akcjonariusze :-)


    Strasznie chaotyczny ten opis ... to co sie w koncu stalo ?

    J.





    J.




  • 4. Data: 2016-01-09 22:36:01
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu sobota, 9 stycznia 2016 22:11:25 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Tue, 5 Jan 2016 01:04:31 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
    > > http://www.cire.pl/pliki/2/psalisocanyon2712151.pdf
    > > Niezły kibel. Mieszanka wybuchowa polityki energetycznej, wielkiej
    > > kasy, prostackich oszczędności, ignorancji, przepisów pisanych
    > > przez tłustych misiów dla samych siebie, to wszystko zaprawiane
    > > amerykańskimi prawnikami pozywającymi każdego o wszystko.
    >
    > Ale ja tu czegos nie rozumiem - to jest magazyn, czy kopalnia ?
    > Jesli magazyn, to po co tyle odwiertow ?
    >
    > Czy najpierw byla kopalnia, a potem zrobili magazyn?
    >
    > Niby naturalna kolej rzeczy, ale jak glupio brzmi - wydobywac a potem
    > napelniac :-)
    >
    > Poza tym ... czy dobrze oceniasz ?
    > Magazyn zrobiono w latach 60-tych, w 1994 bylo duze trzesienie ziemi -
    > magazyn przetrwal bez wiekszych uszkodzen. Teraz trzesienia nie bylo,
    > a i tak sie cos przydarzylo.
    > Poza tym, wiedzac ze teren jest grozny, wlasciciel inwestuje dalsze
    > pieniadze w rozbudowe magazynu. Ja rozumiem, ze p* srodowisko, ale tu
    > o pieniadze chodzi ... to chyba wlasciciel jest przekonany, ze nic sie
    > nie przytrafi ?
    > No chyba ze po amerykansku - jak sie nie przytrafi, to zarobie, a jak
    > sie przytrafi ... to straca banki i akcjonariusze :-)
    >
    >
    > Strasznie chaotyczny ten opis ... to co sie w koncu stalo ?

    Co się stało, co sie stało. Nie przeczytałeś artukułu, to się stało.


  • 5. Data: 2016-01-13 22:31:55
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: s...@g...com

    cytat:
    "
    W wywiadzie 15 grudnia 2015 jeden z dyrektorów firmy właściciela magazynu na pytanie
    o
    zasuwę bezpieczeństwa odpowiedział, że nie została uszkodzona - nie została
    uszkodzona bo
    jej tam nie było jak się okazuje. Po zdjęciu jej w 1979 okazało się, że brakuje
    jakichś części a
    ponadto odwiert SS-25 nie był według przepisów "krytyczny" tzn. w odległości 300 stóp
    od
    niego nie było domu ani w odległości 100 stóp drogi czy parkingu. A więc przepisy nie
    nakazywały instalowania takiej zasuwy bezpieczeństwa. Zatem ówczesna dyrekcja obiektu
    nie podjęła decyzji o kosztownym montażu nowej zasuwy bezpieczeństwa.
    "

    Obok jest Los Angeles które ma 3,8 mln mieszkańców
    Każdy przynajmniej razy w życiu oglądał film z trzęsieniem ziemi w Kaliforni
    Tutaj mamy magazyn na 2,4 mld m3 gazu
    A tak się pali gaz z rurociągu:
    https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailp
    age&v=ZlPfzeQLS48

    Co by się działo jakby wywaliło te 2 mld gazu w powietrze.

    Goście zaoszczędzili pare milionów na zabezpieczenia żeby wydać pare set milionów na
    odszkodowania.
    Coś jak przypadek BP w zatoce meksykańskiej.

    OK wszystko rozumiem

    jest tylko jeden problem.

    Najlepiej zbudować takie zbiorniki gdzie:
    nie ma ludzi
    teren jest sejsmicznie stabilny
    czyli wyjazd do Utah/Arizony.
    Pomijam kwestie że to inny stan wiec będą chcieli
    kase od największej gospodarki USA

    Ale jest większy problem:
    Kiedyś miałem okazje przejechać drogą lądową z Chicago przez Reno do LA.
    I powiem że w Kaliforni są takie góry że hej.
    Jak jechałem autostradą to druga jednia był przynajmniej 100 metrów niżej/wyżej.
    Pewnie da się cos z tym zrobić.
    Ale może za naszej kadencji to nie pier...nie.
    Czyli Korwin
    ma racje > trzeba króla który myśli na przyszłość
    nie ma racji > kapitalizm (realny) nie jest efektywny.


  • 6. Data: 2016-01-13 23:04:29
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:16db7799-903b-4747-b29d-0beeca929888@go
    oglegroups.com...
    >W wywiadzie 15 grudnia 2015 jeden z dyrektorów firmy właściciela
    >magazynu na pytanie o
    >zasuwę bezpieczeństwa odpowiedział, że nie została uszkodzona - nie
    >została uszkodzona bo
    >jej tam nie było jak się okazuje. Po zdjęciu jej w 1979 okazało się,
    >że brakuje jakichś części a
    >ponadto odwiert SS-25 nie był według przepisów "krytyczny" tzn. w
    >odległości 300 stóp od
    >niego nie było domu ani w odległości 100 stóp drogi czy parkingu. A
    >więc przepisy nie
    >nakazywały instalowania takiej zasuwy bezpieczeństwa.

    >Obok jest Los Angeles które ma 3,8 mln mieszkańców
    >Każdy przynajmniej razy w życiu oglądał film z trzęsieniem ziemi w
    >Kaliforni
    >Tutaj mamy magazyn na 2,4 mld m3 gazu
    >A tak się pali gaz z rurociągu:
    >https://www.youtube.com/watch?feature=player_detail
    page&v=ZlPfzeQLS48

    No i co - myslisz, ze to jest takie samo "obok" jak do LA ?

    >Co by się działo jakby wywaliło te 2 mld gazu w powietrze.

    Na ile sie domyslam - tam jest jakas porowata skala gdzies gleboko, i
    oni w nia ten gaz wtlaczaja.
    Porowatosc jest taka sobie, bez przyczyny tych setek odwiertow nie
    zrobili.
    Raczej nie ma szansy "wywalilo 2 mld w powietrze".

    Jak widac - na razie jest niewielki wyciek, jakis tam ulamek procenta,
    mozna z tym zyc.

    >Goście zaoszczędzili pare milionów na zabezpieczenia żeby wydać pare
    >set milionów na odszkodowania.

    Ale widzisz - w poblizu nie ma nic, to odszkodowania nie ma :-)
    Gdzies tam mozna wyczytac, ze wydatek na inne badania musi byc
    uzgodniony z komisja ... to moze prosciej bylo zdemontowac zasuwe :-)

    J.


  • 7. Data: 2016-01-14 09:05:15
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu środa, 13 stycznia 2016 22:31:56 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
    > cytat:
    > "
    > W wywiadzie 15 grudnia 2015 jeden z dyrektorów firmy właściciela magazynu na
    pytanie o
    > zasuwę bezpieczeństwa odpowiedział, że nie została uszkodzona - nie została
    uszkodzona bo
    > jej tam nie było jak się okazuje. Po zdjęciu jej w 1979 okazało się, że brakuje
    jakichś części a
    > ponadto odwiert SS-25 nie był według przepisów "krytyczny" tzn. w odległości 300
    stóp od
    > niego nie było domu ani w odległości 100 stóp drogi czy parkingu. A więc przepisy
    nie
    > nakazywały instalowania takiej zasuwy bezpieczeństwa. Zatem ówczesna dyrekcja
    obiektu
    > nie podjęła decyzji o kosztownym montażu nowej zasuwy bezpieczeństwa.
    > "
    >
    > Obok jest Los Angeles które ma 3,8 mln mieszkańców
    > Każdy przynajmniej razy w życiu oglądał film z trzęsieniem ziemi w Kaliforni
    > Tutaj mamy magazyn na 2,4 mld m3 gazu
    > A tak się pali gaz z rurociągu:
    > https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailp
    age&v=ZlPfzeQLS48
    >
    > Co by się działo jakby wywaliło te 2 mld gazu w powietrze.
    >
    > Goście zaoszczędzili pare milionów na zabezpieczenia żeby wydać pare set milionów
    na odszkodowania.
    > Coś jak przypadek BP w zatoce meksykańskiej.
    >
    > OK wszystko rozumiem
    >
    > jest tylko jeden problem.
    >
    > Najlepiej zbudować takie zbiorniki gdzie:
    > nie ma ludzi
    > teren jest sejsmicznie stabilny
    > czyli wyjazd do Utah/Arizony.
    > Pomijam kwestie że to inny stan wiec będą chcieli
    > kase od największej gospodarki USA
    >
    > Ale jest większy problem:
    > Kiedyś miałem okazje przejechać drogą lądową z Chicago przez Reno do LA.
    > I powiem że w Kaliforni są takie góry że hej.
    > Jak jechałem autostradą to druga jednia był przynajmniej 100 metrów niżej/wyżej.
    > Pewnie da się cos z tym zrobić.
    > Ale może za naszej kadencji to nie pier...nie.
    > Czyli Korwin
    > ma racje > trzeba króla który myśli na przyszłość
    > nie ma racji > kapitalizm (realny) nie jest efektywny.

    Korwina bym do tego nie mieszał, on teraz jest gwiazdą ruskiej telewizji, coś jak
    kiedyś niejaki Kaszpirowski.

    W Stanach z reguły przepisy regulujące tego typu obiekty pisane są przez jakiś
    komitet, do którego (zazwyczaj społecznie) może się zapisac każdy kto ma dziurę w
    dupie. Nawet nie musi być Amerykaninem. Ciekaw jestem czy chociaż musi być
    człowiekiem.
    No więc zapisują się zainteresowani, czyli ludzie z przemysłu. Piszą te przepisy tak
    jak im pasuje. Jak ten co akurat ma najwięcej do powiedzenia, ma odwierty o 300 stóp
    od czyjegoś domu, to wpisze właśnie takie kryterium i nic nie musi robić. Czego
    chcecie, no przecież wszystko zgodnie z przepisami jest. A że wielkie miasto jest
    zagrożone, to ja nic nie wiem, ja tego miasta tu nie budowałem.


  • 8. Data: 2016-01-14 09:07:32
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: s...@g...com

    > No i co - myslisz, ze to jest takie samo "obok" jak do LA ?

    Tam była tylko 50 cm rura fakt że pod ciśnieniem jednak tylko 50 cm

    > >Co by się działo jakby wywaliło te 2 mld gazu w powietrze.
    >
    > Na ile sie domyslam - tam jest jakas porowata skala gdzies gleboko, i
    > oni w nia ten gaz wtlaczaja.
    > Porowatosc jest taka sobie, bez przyczyny tych setek odwiertow nie
    > zrobili.
    > Raczej nie ma szansy "wywalilo 2 mld w powietrze".

    Kiedyś wpadło mi w oczy określenie Black swan.
    W ten sposób opisuje się wydarzenia o małym prawdopodobieństwie których skutki mogą
    być OGROMNE.

    Cytuje za Konradem

    "raczej nie ma tu" Mieszanka wybuchowa polityki energetycznej,
    "raczej nie ma tu" wielkiej kasy,
    "raczej nie ma tu" prostackich oszczędności,
    "raczej nie ma tu" ignorancji,
    "raczej nie ma tu" przepisów pisanych przez tłustych misiów dla samych siebie.
    I trzeba dodać
    "raczej nie ma tu" terenu sejsmicznie aktywne
    "raczej nie ma" możliwości żeby nastąpiła reakcja łańcuchowa>
    cos na zasadzie "chińskiego syndromu"
    Dużo tego "raczej"
    Jak zsumujesz te wszystkie raczej to nadal chciałbyś tam mieszkać?


    > Jak widac - na razie jest niewielki wyciek, jakis tam ulamek procenta,
    > mozna z tym zyc.
    Kiedyś pracowałem w firmie która uszkodziła lokalną linię gazociągu.
    Ja podniecony czy już mam się ewaukować a gazownik mówi spokojnie.
    Proszę wracać do kompa
    Tak że zgadzam można żyć

    Tylko że Instalacja ma początki w latach 60-tych.
    Wiec to będzie że ruszasz jedną śrubkę a dwie obok zaczynają się chwiać

    > >Goście zaoszczędzili pare milionów na zabezpieczenia żeby wydać pare
    > >set milionów na odszkodowania.
    >
    > Ale widzisz - w poblizu nie ma nic, to odszkodowania nie ma :-)
    > Gdzies tam mozna wyczytac, ze wydatek na inne badania musi byc
    > uzgodniony z komisja ... to moze prosciej bylo zdemontowac zasuwe :-)
    >
    > J.


  • 9. Data: 2016-01-14 09:18:16
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: s...@g...com

    > W Stanach z reguły przepisy regulujące tego typu obiekty pisane są przez jakiś
    komitet, do którego (zazwyczaj społecznie) może się zapisac każdy kto ma dziurę w
    dupie. Nawet nie musi być Amerykaninem. Ciekaw jestem czy chociaż musi być
    człowiekiem.

    naprawdę tak jest?

    To wreszcie zrozumiałem to:

    Należy podziękować archeologom, pianistom i innym chętnym o wykształceniu
    nietechnicznym do zarządzania takimi obiektami bo czasami rachunek będzie do zapłaty
    za kilkadziesiąt lat.


  • 10. Data: 2016-01-14 09:23:40
    Temat: Re: Gaz ucieka
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 14 stycznia 2016 09:18:16 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
    > > W Stanach z reguły przepisy regulujące tego typu obiekty pisane są przez jakiś
    komitet, do którego (zazwyczaj społecznie) może się zapisac każdy kto ma dziurę w
    dupie. Nawet nie musi być Amerykaninem. Ciekaw jestem czy chociaż musi być
    człowiekiem.
    >
    > naprawdę tak jest?

    Really really. Nawet przepisy o projektowaniu elektrowni atomowych sa pisane przez
    taki sobie komitet w ramach Amerykańskiego Towarzystwa Inżynierów Mechaników, które
    tak swoją droga nawet nie ma komisji etyki. Cuda które tam się wyprawiaja to nieraz
    temat na barejowską komedię.

    >
    > To wreszcie zrozumiałem to:
    >
    > Należy podziękować archeologom, pianistom i innym chętnym o wykształceniu
    > nietechnicznym do zarządzania takimi obiektami bo czasami rachunek będzie do
    zapłaty za kilkadziesiąt lat.

    Mam wrażenie że artykuł pisał ktoś kto nie posługuje się językiem polskim od dawna,
    albo wręcz oryginał był po angielsku, a polska wersja to tłumaczenie z Google
    Translate.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: