osiek pisze:
> Powoli dojrzewam do wymiany telefonu i mam taki sobie mały kapry by mieć
> GPS w telefonie ale nie po to by nawigować tylko po to by zorientować
> się gdzie jestem i ewentualnie co jest w okolicy, jak dojść. Nawigacja
> mówiona skręć w lewo w prawo i na drzewo całkowicie zbędna. Pożądane
> raczej mapy nie samochodowe. Chciałbym po prostu zastosować to w trakcie
> jakichś wycieczek rowerowych, łażenia po górach itp itd. Dobrze żeby
> było to off-line i możliwość aktualizacji przez komputer ;) Wygląda mi
> na to że rozwiązanie to albo Nokia Maps albo Google Maps. Pierwsze może
> być offline drugie nie. Chciałbym mieć możliwości orientowania się nie
> tylko w PL ale i poza granicami dlatego mniej chętnie onlinowe
> wynalazki. Jak z dokładnością tych map poza miastami i poza szlakami
> samochodowymi? A może jakiś wynalazek z nawigacją samochodową ma fajne
> pokrycie w terenie pozasamochodowym? I pochodna tego pytania: Na jaki
> telefon zwrócić uwagę? z racji zakupu na wolnym rynku ograniczeniem jest
> budżet i nie ukrywam że wolałbym coś nowego aczkolwiek nie musi ;) jakaś
> Nokia? Jak wygląda to z SE? Samsung?
mnie kiedyś zależało zeby mieć w telefonie Ojcowski PArk Narodowy, a
przynajmniej jego część i zrobiłem sobie mapkę (skanując i kalibrując
papierową) do programu Trekbuddy(java). OD tego czasu minęło chyba z 5
lat, a w dalszym ciągu nie znalazłem godnego, darmowego następcy.
Wiadomo ze ozi explorer jest lepszy i garminy jakieś, ale w telefonie,
biorąc pod uwagę łatwośc tworzenia map - Trekbudy jest "deBeściak"
Jak masz zamiar naprawde korzystać z GPSu, a system/telefon jest Ci
obojętny, to kup urządzenie które ma najlepszy odbiornik GPS
ToMasz