-
1. Data: 2012-10-08 12:11:53
Temat: Francja. Tam i z powrotem.
Od: Maciej Siwiński <m...@g...com>
Wyprawa się udała, chociaż przyznam, że nie było lekko. Grad, ulewy, przeprawa przez
góry takimi winkalmi, że do tej pory ręce mi się trzęsą, nocna jazda do kempingu. Ale
wytrwałem i wróciłem, będzie o czym opowiadać dzieciom (co ich jeszcze nie mam) i w
długie zimowe wieczory. Moto spisało się na medal, choć miało swoje chimery.
Chętnie podzielę się spostrzeżeniami i opowieściami. A jak uda mi się napisać, to i
relacja w sieci się znajdzie.
Maciek i VZ800
-
2. Data: 2012-10-08 12:29:40
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: m...@g...com
W dniu poniedziałek, 8 października 2012 12:11:53 UTC+2 użytkownik Maciej Siwiński
napisał:
> Wyprawa się udała, chociaż przyznam, że nie było lekko. Grad, ulewy, przeprawa
przez góry takimi winkalmi, że do tej pory ręce mi się trzęsą, nocna jazda do
kempingu. Ale wytrwałem i wróciłem, będzie o czym opowiadać dzieciom (co ich jeszcze
nie mam) i w długie zimowe wieczory. Moto spisało się na medal, choć miało swoje
chimery.
>
> Chętnie podzielę się spostrzeżeniami i opowieściami. A jak uda mi się napisać, to i
relacja w sieci się znajdzie.
Gratulacje.
Jak juz napiszesz to dawaj znaki.
Pozdr
Gawron
AT
-
3. Data: 2012-10-08 22:00:44
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
jakie dystanse dziennie, jakie prędkości przejazdu, ile osób, spalanie?
-
4. Data: 2012-10-09 11:07:47
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: Maciej Siwiński <m...@g...com>
Arbiter napisał:
> jakie dystanse dziennie, jakie prędkości przejazdu, ile osób, spalanie?
Jechałem sam z bagażami: sakwy, plecak, namiot i tankbag. Dziennie robiłem taki
dystans, na jaki pozwalała pogoda i sprzęt, bo niestety trochę zachorował podczas
podróży i konieczna była wizyta u doktora. Czyli od 250 do 650.
Z prędkościami tez było różnie. Jak się spieszyłem to na autostradzie jechałem 130
(ale krótko), a starałem się utrzymywać między 90 a 110 - miałem wtedy jeszcze mały
zapas mocy na wyprzedzanie TIRów. Na krajówkach jechałem tak jak pozwalały znaki i
zdarzało się, że w miastach było ograniczenie do 30. No a jak wjechałem na kręte
górskie drogi, to jechałem max 40, żeby czasem nie przytrafiło mi się coś przykrego.
Na dodatek tam przeważnie było mokro.
Spalania nie zawsze liczyłem, ale z jakiejśtam średniej wyszło 4,5 na trasie.
-
5. Data: 2012-10-09 22:35:36
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
Użytkownik "Maciej Siwiński" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:87473dcd-8dba-4d50-8f33-
to fajna wycieczka;) A co się stało z motorkiem, co nawaliło i jak sobie
poradziles?
-
6. Data: 2012-10-12 14:56:15
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: Bartłomiej Kacprzak <b...@w...pl>
Użytkownik "Maciej Siwiński" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:08944088-94c6-4e4c-abe5-47db8d3b3cd1@googlegrou
ps.com...
>Ponadto tylko przepalone żarówki, kierunkowskazów, ale to pikuś. Ale po
>powrocie okazało się, że nie mam świateł >pozycyjnych, ani z przodu, ani z
>tyłu. No i właśnie jestem w trakcie sprawdzania co jest nie tak. Na razie
>rozebrałem >przełącznik na kierownicy i szukam dalej. Chyba będę musiał
>zdjąć bak, żeby dojść do kabelków. Cóż... życie.
Sprawdź bezpiecznik.
Ja szukałem u siebie w 9 braku prądu w przedniej lampie i rozebrałem pół
motocykla.
Oczywiście powodem był przepalony bezpiecznik pod kanapą :)
pozdrawiam
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
7. Data: 2012-10-12 23:17:52
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: Maciej Siwiński <m...@g...com>
Bartłomiej Kacprzak napisał:
> Sprawdź bezpiecznik.
No tak. Najprostsze rozwiązania leżą tak daleko... jak wrócę do sprzęta, to zerknę.
Dzięki.
-
8. Data: 2012-10-16 10:50:18
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: p...@g...com
W dniu piątek, 12 października 2012 23:17:52 UTC+2 użytkownik Maciej Siwiński
napisał:
> Bartłomiej Kacprzak napisał: > Sprawdź bezpiecznik. No tak.
Sprawdz tez ladowanie akumulatora, jezeli leca Ci swiatla to moze padac regulator
napiecia. Nie znam sie zbyt dobrze na elektryce, ale mialem taka przypadlosc w XVS
650. Padaly po kolei swiatla, pozniej silnik zdechl, a akumulator przypominal pilke
do siatkowki. Dobrze ze mi nogi nie urwalo. Napiecie ladowania to bylo chyba 25-30V.
Wez sobie woltomierz i sprawdz czy nie przekracza wiecej jak 14,6V chyba.
--
Pozdrawiam,
Barnaba
VFR 800 A2 '02
XS 400 '78
-
9. Data: 2012-10-20 17:16:33
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: Maciej Siwiński <m...@g...com>
p...@g...com napisał:
>
> > Bartłomiej Kacprzak napisał: > Sprawdź bezpiecznik. No tak.
> Sprawdz tez ladowanie akumulatora,
Ładowanie jest OK. To był bezpiecznik i przetarty kabelek przy żarówce. Dzięki
chłopaki. Dobrze, że jesteście.
Maciek
-
10. Data: 2012-11-04 22:39:16
Temat: Re: Francja. Tam i z powrotem.
Od: Maciej Siwiński <m...@g...com>
Wrzuciłem parę zdjęć do sieci. A relacja słowna nadal się pisze.
Maciek i VZ 800