Już trzecie dzień nie włącza się nawet falownik, jeszcze mi się coś
takiego nie zdarzyło, na panelach zaledwie 2-3cm śniegu, pogoda
słoneczna a instalacja wzięła urlop. Wy odśnieżacie ręcznie swoje panele?

do góry

On Mon, 4 Dec 2023 11:30:45 +0100, Trybun wrote:
> Już trzecie dzień nie włącza się nawet falownik, jeszcze mi się coś
> takiego nie zdarzyło, na panelach zaledwie 2-3cm śniegu, pogoda
> słoneczna a instalacja wzięła urlop. Wy odśnieżacie ręcznie swoje panele?

Pewnie czekaja do wiosny.

2-3cm sniegu ... cos tam powinno przeswiecac ...

J.

do góry

W dniu 4.12.2023 o 11:30, Trybun pisze:
> Już trzecie dzień nie włącza się nawet falownik, jeszcze mi się coś
> takiego nie zdarzyło, na panelach zaledwie 2-3cm śniegu, pogoda
> słoneczna a instalacja wzięła urlop. Wy odśnieżacie ręcznie swoje panele?
Mi się połowa wschodnia już częściowo 'odśnieżyła' i nastukała całą 1kWh
:) jak teraz sprawdziłem.
Zachodnia nie zdążyła bo przyszły chmury i jaskółka na środku im
przeszkadzała, dach ustawiony na południe 40st.

--
Janusz

do góry

W dniu 04.12.2023 o 13:08, J.F pisze:
> On Mon, 4 Dec 2023 11:30:45 +0100, Trybun wrote:
>> Już trzecie dzień nie włącza się nawet falownik, jeszcze mi się coś
>> takiego nie zdarzyło, na panelach zaledwie 2-3cm śniegu, pogoda
>> słoneczna a instalacja wzięła urlop. Wy odśnieżacie ręcznie swoje panele?
>
> Pewnie czekaja do wiosny.
>
> 2-3cm sniegu ... cos tam powinno przeswiecac ...
>
No, nawet w nocy powinno działać w końcu słońce nie gaśnie w tym czasie.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

Zależy też od kąta nachylenia - akurat mam porównanie z 2 miejsc 3 km od siebie, na
bardziej stromym dachu (41 stopni) śnieg się łatwiej zsuwa i też szału nie ma ale
jednak coś tam produkuje, na mniej stromym (27 stopni) niestety leży znacznie grubsza
warstwa i zero produkcji. Zastanawiam się czy na wiosnę nie pochylić bardziej za
pomocą "trójkątów" takich jak na dach płaski, zwłaszcza kierunki wschód-zachód
(Słońce niżej więc i uzysk byłby większy przed i po południu).

do góry

W dniu .12.2023 o 11:30 Trybun <M...@j...cb> pisze:

> Już trzecie dzień nie włącza się nawet falownik, jeszcze mi się coś
> takiego nie zdarzyło, na panelach zaledwie 2-3cm śniegu, pogoda
> słoneczna a instalacja wzięła urlop. Wy odśnieżacie ręcznie swoje panele?

W ubiegłym roku za cały grudzień miałem około 120kWh produkcji.
W czerwcu w tym roku nastukało prawie 3,7 MWh
Grudzień jest na odpoczynek od PV :-)

TG

do góry

W dniu .12.2023 o 13:08 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:

> On Mon, 4 Dec 2023 11:30:45 +0100, Trybun wrote:
>> Już trzecie dzień nie włącza się nawet falownik, jeszcze mi się coś
>> takiego nie zdarzyło, na panelach zaledwie 2-3cm śniegu, pogoda
>> słoneczna a instalacja wzięła urlop. Wy odśnieżacie ręcznie swoje
>> panele?
>
> Pewnie czekaja do wiosny.
>
> 2-3cm sniegu ... cos tam powinno przeswiecac ...
>

Przez śnieg coś prześwieci, ale pytanie jest typu - czy panele PV potrafią
coś z tym światłem co przejdzie przez śnieg zrobić?

i dodatkowe, czy tego światła wystarczy aby zastartował falownik?


TG

do góry

W dniu 04.12.2023 o 17:34, M M pisze:
> Zależy też od kąta nachylenia - akurat mam porównanie z 2 miejsc 3 km od siebie, na
bardziej stromym dachu (41 stopni) śnieg się łatwiej zsuwa i też szału nie ma ale
jednak coś tam produkuje, na mniej stromym (27 stopni) niestety leży znacznie grubsza
warstwa i zero produkcji. Zastanawiam się czy na wiosnę nie pochylić bardziej za
pomocą "trójkątów" takich jak na dach płaski, zwłaszcza kierunki wschód-zachód
(Słońce niżej więc i uzysk byłby większy przed i po południu).

Niewiele da. Śnieg przymarza, jeśli mamy cały czas ok -3C...a tak jest u
mnie od dwóch tygodni i samo nie spada (mam regulację nachylenia obecnie
"mocno zimowa"). Jeśli jednak "przemiotę" to lód przepuszcza trochę a
sam panel dostaje wtedy temperatury i spływa nawet przy mrozie. Jednak
po nocy i opadach, znów to samo.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On 4.12.2023 11:30, Trybun wrote:
> Już trzecie dzień nie włącza się nawet falownik, jeszcze mi się coś
> takiego nie zdarzyło, na panelach zaledwie 2-3cm śniegu, pogoda
> słoneczna a instalacja wzięła urlop. Wy odśnieżacie ręcznie swoje panele?

Ja monitoruje jeden off-grid, gdzie PV zasila kamerę z przesyłem obrazu.
Panel ustawiony jest "zimowo" czyli bardziej pionowo.
Dziś była wyjątkowa "lampa" - nad ranem było 11V, a o 10:40 już było
14V, czyli akumulator w pełni naładowany.
Ta instalacja pracuje już drugi rok - w tamtą zimę było dosłownie kilka
dni, że się rozładowało do zera - chyba dwa dni w grudniu i jeden w
styczniu. Po za zimą oczywiście nie ma najmniejszych problemów.
Natomiast u kolegi na panelach leży śnieg i tak jak mówisz - nawet się
falownik nie włączył dzisiaj. Ale tego śniegu sporo u nas - 20-30cm.

--
Mirek.

do góry

W dniu 04.12.2023 o 19:05, Mirek pisze:

> Dziś była wyjątkowa "lampa" - nad ranem było 11V, a o 10:40 już było
> 14V, czyli akumulator w pełni naładowany.

Fiu, fiu, aku naładowany FULL w godzinę :D...jaki model? w sensie pojemność?

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry