-
81. Data: 2021-03-06 12:31:33
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello trybun,
Saturday, March 6, 2021, 11:24:48 AM, you wrote:
>>>>>> Z dwóch przyczyn:
>>>>>> 1) Dach mam nachylony 33 stopnie od poziomu.
>>>>>> 2) Dach mam, z dokładnością do 2 stopni, na południe.
>>>>> Ja wybrałem najdroższe. W punktach 1 i 2 chyba przegrywam, bo
>>>>> nachylenie dachu to 26stopni, a sam dach z instalacją na wschód..
>>>> To czego oczekujesz? Cudu? Nie ma fizycznej możliwości osiągnięcia
>>>> pełnej wydajności. Cosinus nie pozwala.
>>> Informacji, jak się ma rzeczywista moc instalacji fotowoltaicznej do tej
>>> na papierze. Fizycznie już nic nie jestem w stanie zrobić/poprawić.
>>> Jedynie mająca podstawy reklamacja wchodzi w rachubę. A ględzenia że
>>> mam coś nie tak z kontami pochylenia/nachylenia dachu do mnie nie
>>> trafiają. Na apogeum możliwości i tak powinienem trafić.
>> Nie mam pojęcia, dlaczego w szkołę cegłami rzucałeś zamiast do niej
>> chodzić. Jeśli nie potrafisz zrozumieć dość elementarnej fizyki, to
>> uwierz na słowo - ciesz się z tych 5 kW, bo w tych warunkach jest to
>> rewelacyjny wynik. To jest apogeum możliwości i na nie trafiłeś dla
>> warunków jakie podałeś.
>>
>> Nie ma absolutnie żadnych podstaw do reklamacji.
>>
>>
> Co za fizyka, co za bzdety, umowa jest jasna. Do złodzieja który ukradł
> Ci portfel z kieszeni też podchodzisz po bankowych akredytywach? Bo ja
> jak płacę extra za 7.2KW a dostaje 5 (jakie zresztą 5, pełnia słońca a
> mi właśnie pokazuje że jest tylko 4.7KWh) to jawna qrwica mnie bierze.
> Co do meritum problemu to muszę Ci przyznać rację - nie mam optymalnych
> warunków aby oczekiwać około 100%owych uzysków mocy, ale ten fakt nijak
> się ma do tego co piszesz..
> Czyżby, to jak sobie wyobrażasz pułap poniżej którego reklamacja byłaby
> zasadna? tak tylko pytam..
Nie mam pojęcia, czy jesteś trollem, który się bawi, czy idiotą, który
nie potrafi zrozumieć. Swoje napisałem, nie mam zamiaru
uczestniczyć w tej zabawie
*PLONK!*
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
82. Data: 2021-03-06 12:33:11
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 06.03.2021 o 12:07, heby pisze:
> On 06/03/2021 12:03, trybun wrote:
>>> Do 11:28 moje 9.86kWp, na południe, wyprodukowało 25kWh. By
>>> wyjątkowo słonecznie i w szczycie było 10kW.
>> 12:00 - moc 4.4KWh, 17.5 KWh wyprodukowane. Niebo bezchmurne.
>> Dzisiejsza maksymalna moc to 4.9KW.
>
> 12:00 - 28kWh, przy czym u mnie już chmury.
>
> IMHO zgadza się z proporcją 10/7.2 z uwzględnieniem kiepskiego
> kierunku. Nie masz co narzekać, działa raczej poprawnie.
>
>
Czyli dla Ciebie i teraz 60KWh to żadne wyzwanie.. Nie bardzo wierzyłem
czytając to w necie. A u mnie jeszcze ze dwie godziny i na dachu cień i
do zachodu słońca będzie tylko dudłanie rzędu 400W. Nadzieja że latem
będzie lepiej, bo z takimi uzyskami nawet nie ma co marzyć o
przechodzeniu (choć piec już zakupiony) na elektryczne ogrzewanie.
-
83. Data: 2021-03-06 12:40:20
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 06.03.2021 o 12:31, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello trybun,
>
> Saturday, March 6, 2021, 11:24:48 AM, you wrote:
>
>>>>>>> Z dwóch przyczyn:
>>>>>>> 1) Dach mam nachylony 33 stopnie od poziomu.
>>>>>>> 2) Dach mam, z dokładnością do 2 stopni, na południe.
>>>>>> Ja wybrałem najdroższe. W punktach 1 i 2 chyba przegrywam, bo
>>>>>> nachylenie dachu to 26stopni, a sam dach z instalacją na wschód..
>>>>> To czego oczekujesz? Cudu? Nie ma fizycznej możliwości osiągnięcia
>>>>> pełnej wydajności. Cosinus nie pozwala.
>>>> Informacji, jak się ma rzeczywista moc instalacji fotowoltaicznej do tej
>>>> na papierze. Fizycznie już nic nie jestem w stanie zrobić/poprawić.
>>>> Jedynie mająca podstawy reklamacja wchodzi w rachubę. A ględzenia że
>>>> mam coś nie tak z kontami pochylenia/nachylenia dachu do mnie nie
>>>> trafiają. Na apogeum możliwości i tak powinienem trafić.
>>> Nie mam pojęcia, dlaczego w szkołę cegłami rzucałeś zamiast do niej
>>> chodzić. Jeśli nie potrafisz zrozumieć dość elementarnej fizyki, to
>>> uwierz na słowo - ciesz się z tych 5 kW, bo w tych warunkach jest to
>>> rewelacyjny wynik. To jest apogeum możliwości i na nie trafiłeś dla
>>> warunków jakie podałeś.
>>>
>>> Nie ma absolutnie żadnych podstaw do reklamacji.
>>>
>>>
>> Co za fizyka, co za bzdety, umowa jest jasna. Do złodzieja który ukradł
>> Ci portfel z kieszeni też podchodzisz po bankowych akredytywach? Bo ja
>> jak płacę extra za 7.2KW a dostaje 5 (jakie zresztą 5, pełnia słońca a
>> mi właśnie pokazuje że jest tylko 4.7KWh) to jawna qrwica mnie bierze.
>> Co do meritum problemu to muszę Ci przyznać rację - nie mam optymalnych
>> warunków aby oczekiwać około 100%owych uzysków mocy, ale ten fakt nijak
>> się ma do tego co piszesz..
>> Czyżby, to jak sobie wyobrażasz pułap poniżej którego reklamacja byłaby
>> zasadna? tak tylko pytam..
> Nie mam pojęcia, czy jesteś trollem, który się bawi, czy idiotą, który
> nie potrafi zrozumieć. Swoje napisałem, nie mam zamiaru
> uczestniczyć w tej zabawie
>
> *PLONK!*
>
Słusznie, i tak Twoje uwagi niewiele wniosily do dyskusji. A troll czy
idiota to taki ktoś kto lubuje się w ględzeniu o d.. maryni a nie w
temacie., Czyli nie trzeba go wskazywać.
-
84. Data: 2021-03-06 12:47:41
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 06/03/2021 12:33, trybun wrote:
> Czyli dla Ciebie i teraz 60KWh to żadne wyzwanie..
Obecnie, w sensie daty, gdyby nie drzewo, prawdopodobnie mam 50kWh
uzysku dziennego w idealnych warunkach.
Latem - 70kWh - i to głównie z powodu tego że panele są za gorące i
widać że nie sięgają max w wysokich temperaturach.
Tak naprawdę najwiekszym problemem i tak jest pogoda. Dni naprawd
słonecznych u nas niewiele. Zimą praktycznie wcale.
Szacuję, że w zeszłym roku nabiłbym koło 9.5MWh rocznie. Szacuje, bo
elektrownia nie miała 10kWp od początku.
-
85. Data: 2021-03-06 13:16:16
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 06.03.2021 o 12:03, heby pisze:
> On 06/03/2021 11:33, trybun wrote:
>> A może wiesz jak się nazywa ta funkcja, czy jej symbol?
>
> Równoważenie międzyfazowe.
>
> O ile mnie pamięc nie myli, funkcja może być właczona lub nie, w
> zależności od ustawodawstwa w danym kraju. U nas, z uwagi na typ
> kraju, mogło ale nie musiało. Czy dalej tak jest, nie wiem prawdę mówiąc.
>
> https://www.gramwzielone.pl/trendy/34440/rzad-w-konc
u-pomoze-prosumentom-ws-bilansowania-miedzyfazowego
>
W dyskusji pod artykułem jeden z uczestników powołuje się na ustawę o
obowiązku ZE do rozliczeń międzyfazowych. Problem dotyczy tylko tych co
maja mieszane instalacje, czyli licznik jednofazowy a trójfazowy
falownik i odwrotnie. Pytanie tylko - ile w tym prawdy...
>
>> Monter mówił że jest to aktualnie najnowocześniejszy licznik, ma
>> nawet LTE że stan można sprawdzać w telefonie, a także energetyka już
>> nie musi nachodzić fizycznie aby spisywać jego stan.
>
> Zgadza się, na stronie e-licznik Taurona mam z dokładnością do
> godziny, odczyty za rok wstecz z mozliwoscią pobrania cvs (swoją drogą
> popsutego, programiści z łapanki). Mój ma taki bajer i mam dostęp do
> odczytów.
Ja teoretycznie też mam, jednak niestety - jestem klientem Energi, a oni
jeszcze nie dorośli aby napisać dobrze działający program na telefon..
Za dedykowaną aplikację "Mój licznik" ktoś powinien pość siedzieć.
>
>> Tak że trochę dziwne by było że licznik ma funkcję sumowania a byłaby
>> niewykorzystywana.
>
> Nie dziwne. Włączenie jest nie na rękę dystrybucji. Na takich detalach
> można oskubać prosumenta.
No cóż..
>
>>> Aby doliczyć te 20% daniny.
>> To zakrawa na jawne oszustwo. Umowa stanowi jasno "20% tylko od
>> nadwyżek które są magazynowane w sieci", a po kiego grzyba ten
>> "pobór" skoro w instalacji jest dosyć swojego prądu..
>
> Prawo piszą prawnicy. To zazwyczaj ignoranci techniczni, a często
> zwykli kretyni w garniturach.
>
> Nie musza pojmować problemów sumowania mocy w instalacji 3-f.
>
> Napisali jak umieli. A że można to interpretować na kilka sposobów...
Z reguły tak jest,. Ot choćby w wypadku zakładów ubezpieczeniowych - z
urzędu zaniżają w wycenach szkód a nam pozostaje droga sądowa, jakimi
wertepami najeżona, nie muszę chyba pisać.. Najgorsze w tym to że
państwo tych ich praktyk nigdy nie traktuje jako prób wyłudzania i
oszustw, tak że nic im za to nie grozi i mogą to uprawiać bezkarnie.
Tu, w tej sprawie mam nadzieję że jest inaczej, po prostu jest o tym za
cicho jak na kaliber tej sprawy..
>
>> sobie że zużycie prądu jak ręka odjął spadło o 1/3.. Tak że jak są
>> jakieś wątpliwości to reklamować jak najszybciej.
>
> W tym chorym kraju nie da się łatwo udowodnić że licznik jest popsuty
> bo lab który to sprawdza jest zwyczajowo sterowany z firmy która
> licznik montuje. Nie, abym stwierdzał że jest korupcja, ale jednak
> taka konstrukcja aż sie o nią prosi.
Jasne, jak chcą kogoś oszukać to raczej na pewno im się to uda. Jednak
czasem to sam z siebie licznik przekłamuje na niekorzyść klienta.
-
86. Data: 2021-03-06 13:29:49
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: trybun <M...@j...cb>
W dniu 06.03.2021 o 12:47, heby pisze:
> On 06/03/2021 12:33, trybun wrote:
>> Czyli dla Ciebie i teraz 60KWh to żadne wyzwanie..
>
> Obecnie, w sensie daty, gdyby nie drzewo, prawdopodobnie mam 50kWh
> uzysku dziennego w idealnych warunkach.
>
> Latem - 70kWh - i to głównie z powodu tego że panele są za gorące i
> widać że nie sięgają max w wysokich temperaturach.
>
> Tak naprawdę najwiekszym problemem i tak jest pogoda. Dni naprawd
> słonecznych u nas niewiele. Zimą praktycznie wcale.
>
> Szacuję, że w zeszłym roku nabiłbym koło 9.5MWh rocznie. Szacuje, bo
> elektrownia nie miała 10kWp od początku.
Wszystko wskazuje że 30KWh dla mnie to raczej absolutna granica, i to z
modłami o pogodę?
-
87. Data: 2021-03-06 14:42:43
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 06.03.2021 o 11:29, trybun pisze:
> W dniu 05.03.2021 o 15:11, Mario pisze:
>> W dniu 04.03.2021 o 18:49, trybun pisze:
>>> W dniu 04.03.2021 o 18:40, heby pisze:
>>>> On 04/03/2021 18:30, trybun wrote:
>>>>> skoro i Ty piszesz że warunki klimatyczne mają aż taki wpływ na
>>>>> wydajność fotowoltaiki
>>>>
>>>> Mają wpływ na wydajnośc *mojej* fotowoltaiki. Czy fotowoltaiki w
>>>> szczególności i takie skali - nie wiem. Ja mam relatywnie tanie
>>>> panele. Przyznaje jednak, że w okolicy jest masa ludzi majacych PV,
>>>> o podobnej ja u mnie mocy. Zwyczajowo ja mam największy uzysk z tych
>>>> najtańszych paneli.
>>>>
>>>> Z dwóch przyczyn:
>>>> 1) Dach mam nachylony 33 stopnie od poziomu.
>>>>
>>>> 2) Dach mam, z dokładnością do 2 stopni, na południe.
>>>
>>>
>>> Ja wybrałem najdroższe. W punktach 1 i 2 chyba przegrywam, bo
>>> nachylenie dachu to 26stopni, a sam dach z instalacją na wschód..
>>>
>>
>>
>> No to w zimie gdy słońce jest dość nisko to masz dość kiepskie
>> warunki. W dodatku o godzinie 11 to słonce świeci na panele dość
>> skośnie z boku.
>> Ja mam panele skierowane na południe. Sąsiadka ma dzielone - część na
>> wschodniej, część na zachodniej połaci. I ona uzyskuje prawie dwa razy
>> mniej energii niż ja mimo ze ma prawie 10 kW a ja mam 8,6 kW.
>>
>>
>
> Tak, to by było wytłumaczenie. I latem powinno być trochę lepiej, -
> słońce dłużej w optymalnej pozycji.
>
> Można wiedzieć ile teraz dziennie uzyskujesz z swojej instalacji
> dziennie przy słonecznym dniu? Ja wczoraj (lekkie zachmurzenie) miałem
> lekko ponad 20KWh
Wczoraj miałem słabo - 19,7 kWh, bo było często przerywane
zachmurzeniem. Dzisiaj do 14.30 mam 29,8 kWh a 03.03 miałem 32 kWh. U
mnie jest problem, że w lecie o godz 14 cień rzuca wysoka sosna, która w
lecie gdy słońce jest znacznie wyżej nie ma istotnego wpływy na
produkcję energii. Tak więc o 14,30 mam istry spadek mocy. Może jak ją
zetnę to jeszcze trochę zyskam.
--
pozdrawiam
MD
-
88. Data: 2021-03-06 14:57:40
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2021-03-06 o 12:40, trybun pisze:
> W dniu 06.03.2021 o 12:31, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello trybun,
>>
>> Saturday, March 6, 2021, 11:24:48 AM, you wrote:
>>
>>>>>>>> Z dwóch przyczyn:
>>>>>>>> 1) Dach mam nachylony 33 stopnie od poziomu.
>>>>>>>> 2) Dach mam, z dokładnością do 2 stopni, na południe.
>>>>>>> Ja wybrałem najdroższe. W punktach 1 i 2 chyba przegrywam, bo
>>>>>>> nachylenie dachu to 26stopni, a sam dach z instalacją na wschód..
>>>>>> To czego oczekujesz? Cudu? Nie ma fizycznej możliwości osiągnięcia
>>>>>> pełnej wydajności. Cosinus nie pozwala.
>>>>> Informacji, jak się ma rzeczywista moc instalacji fotowoltaicznej
>>>>> do tej
>>>>> na papierze. Fizycznie już nic nie jestem w stanie zrobić/poprawić.
>>>>> Jedynie mająca podstawy reklamacja wchodzi w rachubę. A ględzenia że
>>>>> mam coś nie tak z kontami pochylenia/nachylenia dachu do mnie nie
>>>>> trafiają. Na apogeum możliwości i tak powinienem trafić.
>>>> Nie mam pojęcia, dlaczego w szkołę cegłami rzucałeś zamiast do niej
>>>> chodzić. Jeśli nie potrafisz zrozumieć dość elementarnej fizyki, to
>>>> uwierz na słowo - ciesz się z tych 5 kW, bo w tych warunkach jest to
>>>> rewelacyjny wynik. To jest apogeum możliwości i na nie trafiłeś dla
>>>> warunków jakie podałeś.
>>>>
>>>> Nie ma absolutnie żadnych podstaw do reklamacji.
>>>>
>>>>
>>> Co za fizyka, co za bzdety, umowa jest jasna. Do złodzieja który ukradł
>>> Ci portfel z kieszeni też podchodzisz po bankowych akredytywach? Bo ja
>>> jak płacę extra za 7.2KW a dostaje 5 (jakie zresztą 5, pełnia słońca a
>>> mi właśnie pokazuje że jest tylko 4.7KWh) to jawna qrwica mnie bierze.
>>> Co do meritum problemu to muszę Ci przyznać rację - nie mam optymalnych
>>> warunków aby oczekiwać około 100%owych uzysków mocy, ale ten fakt nijak
>>> się ma do tego co piszesz..
>>> Czyżby, to jak sobie wyobrażasz pułap poniżej którego reklamacja byłaby
>>> zasadna? tak tylko pytam..
>> Nie mam pojęcia, czy jesteś trollem, który się bawi, czy idiotą, który
>> nie potrafi zrozumieć. Swoje napisałem, nie mam zamiaru
>> uczestniczyć w tej zabawie
>>
>> *PLONK!*
>>
>
> Słusznie, i tak Twoje uwagi niewiele wniosily do dyskusji. A troll czy
> idiota to taki ktoś kto lubuje się w ględzeniu o d.. maryni a nie w
> temacie., Czyli nie trzeba go wskazywać.
>
Przecież już ileś razy miałeś pisane o cos ?. Czyli wiesz, ale olewasz i
uparcie i w koło piszesz to samo = trollowanie.
Ja szacuję (na oko - ustawiając sobie na biurku dwa długopisy), że koło
11-ej kąt między kierunkiem 'na słońce' a kierunkiem na który 'patrzą'
panele na dachu o spadku 26° skierowanym na wschód wynosi około 45°.
Z tego mi wychodzi cos ? = 0.71. Czyli maksymalnie powinieneś dostać
około 7.2 * 0.71 = 5.11 kW.
Nie wierzę, że takich szacunków nie wykonałeś przed podjęciem decyzji o
instalacji paneli. Czyli przyszedłeś tutaj ponarzekać udając, że nie
wiesz, że 2x2=4.
P.G.
-
89. Data: 2021-03-06 15:32:24
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajno??
Od: a...@m...uni.wroc.pl
trybun <M...@j...cb> wrote:
>
> Jednak gdy nie ma jakich?? powa?nych b??d?w w instalacji to apogeum
> bliskie doskona?o?ci powinno by? widoczne.
>
> Na wsch?d, z parostopniowym odchyleniem na po?udnie. Tak, dach ma
> 26stopni spadu. Ale to czyste spekulacje,
Proste obliczenie: twoja szerokosc geograficzna to ok. 52.
Gdyby dach byl na poludnie (optymalnie) to w czasie rownonocy
mialbys 52-26 = 26 odchylki od prostopadlosci. cos(26)=0.898
7.2*cos(26) = 6.471. Jestesmy przed rownonoca, dach jest na
wchod czyli odchylka od optimium jest znacznie wieksza. Jak
nie chcesz spekulacji to sobie policz dokladniej (np. odchylke
o 11), to szkolne rachunki.
--
Waldek Hebisch
-
90. Data: 2021-03-06 17:37:27
Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 06.03.2021 o 14:42, Mario pisze:
> W dniu 06.03.2021 o 11:29, trybun pisze:
>> W dniu 05.03.2021 o 15:11, Mario pisze:
>>> W dniu 04.03.2021 o 18:49, trybun pisze:
>>>> W dniu 04.03.2021 o 18:40, heby pisze:
>>>>> On 04/03/2021 18:30, trybun wrote:
>>>>>> skoro i Ty piszesz że warunki klimatyczne mają aż taki wpływ na
>>>>>> wydajność fotowoltaiki
>>>>>
>>>>> Mają wpływ na wydajnośc *mojej* fotowoltaiki. Czy fotowoltaiki w
>>>>> szczególności i takie skali - nie wiem. Ja mam relatywnie tanie
>>>>> panele. Przyznaje jednak, że w okolicy jest masa ludzi majacych PV,
>>>>> o podobnej ja u mnie mocy. Zwyczajowo ja mam największy uzysk z
>>>>> tych najtańszych paneli.
>>>>>
>>>>> Z dwóch przyczyn:
>>>>> 1) Dach mam nachylony 33 stopnie od poziomu.
>>>>>
>>>>> 2) Dach mam, z dokładnością do 2 stopni, na południe.
>>>>
>>>>
>>>> Ja wybrałem najdroższe. W punktach 1 i 2 chyba przegrywam, bo
>>>> nachylenie dachu to 26stopni, a sam dach z instalacją na wschód..
>>>>
>>>
>>>
>>> No to w zimie gdy słońce jest dość nisko to masz dość kiepskie
>>> warunki. W dodatku o godzinie 11 to słonce świeci na panele dość
>>> skośnie z boku.
>>> Ja mam panele skierowane na południe. Sąsiadka ma dzielone - część na
>>> wschodniej, część na zachodniej połaci. I ona uzyskuje prawie dwa
>>> razy mniej energii niż ja mimo ze ma prawie 10 kW a ja mam 8,6 kW.
>>>
>>>
>>
>> Tak, to by było wytłumaczenie. I latem powinno być trochę lepiej, -
>> słońce dłużej w optymalnej pozycji.
>>
>> Można wiedzieć ile teraz dziennie uzyskujesz z swojej instalacji
>> dziennie przy słonecznym dniu? Ja wczoraj (lekkie zachmurzenie) miałem
>> lekko ponad 20KWh
>
> Wczoraj miałem słabo - 19,7 kWh, bo było często przerywane
> zachmurzeniem. Dzisiaj do 14.30 mam 29,8 kWh a 03.03 miałem 32 kWh. U
> mnie jest problem, że w lecie o godz 14 cień rzuca wysoka sosna, która w
> lecie gdy słońce jest znacznie wyżej nie ma istotnego wpływy na
> produkcję energii. Tak więc o 14,30 mam istry spadek mocy. Może jak ją
> zetnę to jeszcze trochę zyskam.
Ciekawe, że w lecie uzyskiwałem maksymalną produkcję energii dziennie 55
kWh, a moc chwilową AC do 7,7 kW. Dziś uzyskałem produkcję 35,8 kWh, a
moc chwilowa AC o 12:47 osiągnęła 8,5 kW. Pewnie dzięki niskiej
temperaturze. Nachylenie dachu chyba 35 stopni. Prawie idealnie na południe.
--
pozdrawiam
MD