Grzybol wrote:
> Dzisiaj jechałem sobie przez miasto i nagle na odcinku gdzie
> prowadzono remont drogi, przy ograniczeniu do 40km/h wpasowałem się
> na fotoradar, taki ustawiony z człowiekiem obsługującym go. Człowiek
> miał krótkofalówkę, a za jakieś 100 metrów dalej był radiowóz i tam
> wyłapywali delikwentów. Miałem jakieś 60-70, załapałem się na fotkę.
> Jechałem fazerem 600. Nie widziałem, żeby gość przy radarze się
> odwracał, a radiowóz był zajęty bo trzymali delikwenta. Przejechałem
> bez oporów dalej. Teraz pytanie: czy mogą mi dowalić jakimś cudem?
> Czy jeśli np. ktoś zapamiętał mój numer i mają fotkę z przodu to mogę
> beknąć? Bo nie wiem:-)

Nawet jesli zapamietali numer, to musialbys chciec beknac.
Jesli Cie nie zatrzymali to mozesz spac spokojnie.

--
pozdrawiam, lesor
CB1300 Misiek
Złoty Felkowski Braincap'07, Srebrny Bobrowy Dyplom'08