-
11. Data: 2010-02-10 22:57:41
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Michal Jankowski napisał:
> Dopóki jest tak, że inaczej się wybiera numer w kraju, a inaczej za
> granicą, dobrze jest czymś to '48' oddzielić. Dobrze jest też
Ale to "inaczej" dotyczy w sumie znacznej, ale jednak mniejszości tzn.
telefonów stacjonarnych (i to chyba nie wszystkich - jak jest w Sferii,
Erze, Playu, Orangu, w VoIPach softofonownych i sprzętowych?) ;-).
> podzielić na grupy 2-3-cyfrowe, bo takie długie liczby źle się czyta.
No i konsekwentnie wyróżniać dwoma cyframi SN dla stacjonarnych i 39 a
"kierunkowy niestacjonarny" dla komórek i sieci ęteligiętnych. Infolinia
817 xx xx xx to duperela ale 70 xxx xx xx już niekoniecznie ;-).
> I należy się cieszyć, że odpadł problem ze 'wstawianiem zera' i że nie
> ma już kierunkowych do miast (*). 8-)
>
> MJ
> (*) No, prawie nie ma, z taryfy połączenie MM nie chce zniknąć...
Ale znowu dotyczy to tylko znacznej mniejszości - stacjonarnych z
taryfami rozróżniającymi własną SN i 39 od pozostałyc ;-).
Przemek
-
12. Data: 2010-02-10 22:58:34
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:
> On 2010-02-10 15:54, Slawek T. wrote:
>>
>>> Aczkolwiek w Niemczech to mialem problem - dodzwonic sie do
>>> sasiedniego miasteczka z hotelu, i badz tu madry - ile zer, ile cyfr.
>>
>>
>> Jeśli inny kierunkowy to z zerem, jeśli w tej samej strefie numeracyjnej
>> to bez kierunkowego i bez zera.
>> Długość numeru abonenta nie jest określony. (Może być 4, 5, 6, 7, 8 lub
>> 9 cyfr)
>
> Tylko problem, że długość numeru kierunkowego też nie jest określona,
> więc nie wiadomo, od której cyfry zacząć wybieranie strefowe :-(
A podobno to my jesteśmy bałaganiarze ;-)
Przemek
-
13. Data: 2010-02-10 23:11:23
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Araneus Diadematus napisał:
>
> Użytkownik "Barto" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hksk07$ekj$1@inews.gazeta.pl...
>> A jak się to ma do obecnych numerów w Polsce powinniśmy podawać
>> już nie w nawiasach i bez zera np: 12 333 4455? A komórki? 600 612
>> 613?
>
> Zdecydowanie tak. Jest to IMO jak najbardziej prawidłowy wariant
> pisania numeru. Jako, że numeracja jest już w całości skryta, i
> numery miejskie pisałbym tak samo, jak komórkowe, czyli tutaj dwie
> wersje 123 33 44 55 (tak podaję swoją Sferię, ale i Srak-Ptaka
> także), albo 123 334 455 (tak też czasem podaję Sferię, ale i numer
> domowy)
Biorąc pod uwagę, że Sferia to jest komórka (tylko, że z bardzo niskim
MTRem), to jest to słuszna koncepcja ;-).
>> Bo już chyba nie (012) 333 4455 (0) 600 612 613.
>
> Zdecydowanie nie, choć tu i ówdzie zero jeszcze działa... ale
> schyłkowo. Włosi sobie wtrącili zero i mają małą "srakę".
Niby dlaczego? Kręcą sobie zero na początku, a my do nich +390... i w
czym problem?
Przemek
-
14. Data: 2010-02-11 09:34:49
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Przemysław Kowalik <p...@A...pl> writes:
>> Dopóki jest tak, że inaczej się wybiera numer w kraju, a inaczej za
>> granicą, dobrze jest czymś to '48' oddzielić. Dobrze jest też
> Ale to "inaczej" dotyczy w sumie znacznej, ale jednak mniejszości tzn.
> telefonów stacjonarnych (i to chyba nie wszystkich - jak jest w
> Sferii, Erze, Playu, Orangu, w VoIPach softofonownych i sprzętowych?)
> ;-).
I tak i nie. Znaczy z komorek mozesz dzwonic przez +48, ale przeciez
nie musisz...
A jakich telefonow _nie mozesz_ wybrac +48, czy 0048, to nie wiem. Na
pewno rzeczone stacjonarki tepsy (nmtn)...
MJ
-
15. Data: 2010-02-11 09:44:04
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Przemysław Kowalik <p...@A...pl> writes:
A, jeszcze jedno:
> No i konsekwentnie wyróżniać dwoma cyframi SN dla stacjonarnych i 39 a
> "kierunkowy niestacjonarny" dla komórek i sieci ęteligiętnych.
> Infolinia 817 xx xx xx to duperela ale 70 xxx xx xx już niekoniecznie
> ;-).
Ale ten "kierunkowy komorkowy" to jaki jest?
Kiedys bylo wiadomo: 601, 602, a teraz?
Dalej pisac trzy cyfry? Po co wlasciwie, skoro operatora po numerze
nie poznasz (znaczy wiekszosc jest nadal nieprzeniesionych, ale nie
mozna na to liczyc), a komorkowe jest przeciez 60 w calosci...
Czy wlasnie pisac trzy cyfry jako umowny wyroznik "to jest komorka"?
Ale takie przyzwyczajenie czyni czlowieka podatnym na ww. szwindelki...
A w ogole co teraz maja komorki? 50, 51, 53, 60, 66, 69, 72, 78, 79,
88, cos jeszcze?
MJ
-
16. Data: 2010-02-11 12:29:42
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl> napisał w
wiadomości news:hkveev$i0n$1@inews.gazeta.pl...
>> Zdecydowanie nie, choć tu i ówdzie zero jeszcze działa... ale
>> schyłkowo. Włosi sobie wtrącili zero i mają małą "srakę".
>
> Niby dlaczego? Kręcą sobie zero na początku, a my do nich +390... i w
> czym problem?
A numery komórkowe?
--
Pająk chwat,
wszystkich brat!
-
17. Data: 2010-02-11 14:51:27
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Michal Jankowski napisał:
> Przemysław Kowalik<p...@A...pl> writes:
>
>>> Dopóki jest tak, że inaczej się wybiera numer w kraju, a inaczej za
>>> granicą, dobrze jest czymś to '48' oddzielić. Dobrze jest też
>> Ale to "inaczej" dotyczy w sumie znacznej, ale jednak mniejszości tzn.
>> telefonów stacjonarnych (i to chyba nie wszystkich - jak jest w
>> Sferii, Erze, Playu, Orangu, w VoIPach softofonownych i sprzętowych?)
>> ;-).
>
> I tak i nie. Znaczy z komorek mozesz dzwonic przez +48, ale przeciez
> nie musisz...
> A jakich telefonow _nie mozesz_ wybrac +48, czy 0048, to nie wiem. Na
> pewno rzeczone stacjonarki tepsy (nmtn)...
Oj, no przecież dałem smileya. W sumie temat 0048 w połączeniach
krajowych już był dyskutowany i nie ma co do niego wracać :-). Po prostu
starałem się podejść pragmatycznie - skoro ktoś dzwoniąc z komórki (a
takich telefonów jest większość) wykręci to +48, to przecież w niczym mu
to nie zaszkodzi (poza drobną stratą czasu) - no chyba, że nie wie jak
wbić plusa na klawiaturze lub że można go zastąpić przez 00 :-).
A serio, osobiście uważam, że jeśli kierunkowy kraju jest potrzebny to
powinien być podawany jako (+48) i ewentualnie do tego spacja po ")".
Przemek
-
18. Data: 2010-02-11 14:51:36
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Michal Jankowski napisał:
> Przemysław Kowalik<p...@A...pl> writes:
>
> A, jeszcze jedno:
>
>> No i konsekwentnie wyróżniać dwoma cyframi SN dla stacjonarnych i
>> 39 a "kierunkowy niestacjonarny" dla komórek i sieci
>> ęteligiętnych. Infolinia 817 xx xx xx to duperela ale 70 xxx xx xx
>> już niekoniecznie ;-).
>
> Ale ten "kierunkowy komorkowy" to jaki jest?
>
> Kiedys bylo wiadomo: 601, 602, a teraz?
Prawdziwie "kiedyś" to było 90 :-).
> Dalej pisac trzy cyfry? Po co wlasciwie, skoro operatora po numerze
> nie poznasz (znaczy wiekszosc jest nadal nieprzeniesionych, ale nie
> mozna na to liczyc), a komorkowe jest przeciez 60 w calosci...
>
> Czy wlasnie pisac trzy cyfry jako umowny wyroznik "to jest komorka"?
No właśnie po to (przede wszystkim), żeby mniejszość stacjonarna
wiedziała, że zabuli drożej (do W3) lub sporo drożej (do Play, CP i
wkrótce zapewne Centerneta).
> Ale takie przyzwyczajenie czyni czlowieka podatnym na ww.
> szwindelki...
> A w ogole co teraz maja komorki? 50, 51, 53, 60, 66, 69, 72, 78, 79,
> 88, cos jeszcze?
A masz lepszy pomysł (poza dołożeniem 10 cyfry wyróżniającej na początek
stacjonarnych i komórek albo zrównaniem MTR do FTR bądź vice versa ;-))?
Pisanie 3-cyfrowych kierunkowych dla komórek tudzież ęteligiętnych jakoś
"samo" się przyjęło od samego ich początku (w przypadku komórek od
początku GSM, ale dla masowego klienta to i tak wychodzi na to samo).
Przemek
-
19. Data: 2010-02-11 14:54:05
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Araneus Diadematus napisał:
>
> Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl> napisał w
> wiadomości news:hkveev$i0n$1@inews.gazeta.pl...
>>> Zdecydowanie nie, choć tu i ówdzie zero jeszcze działa... ale
>>> schyłkowo. Włosi sobie wtrącili zero i mają małą "srakę".
>>
>> Niby dlaczego? Kręcą sobie zero na początku, a my do nich +390... i w
>> czym problem?
>
> A numery komórkowe?
>
Może źle zrozumiałem "wtrącili zero"? Czy to oznacza dołączenie zera do
numerów stacjonarnych jako integralną część numeru czy coś innego?
Przemek
-
20. Data: 2010-02-11 22:57:12
Temat: Re: Format numeru telefonicznego
Od: MarekM <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska>
W dniu 09.02.2010 22:10, Michal Jankowski pisze:
> I należy się cieszyć, że odpadł problem ze 'wstawianiem zera'
Podepnę się, chociaż to OT i NTG, ale nie mam się gdzie wypłakać ;-)
Ja od niedawna właśnie mam problem ze wstawianiem zera: firma dała mi
służbową komórkę Ery, gdzie "bez zera" wybiera się ... wewnętrzne
komórkowe (Era ma takie ustrojstwo: skrócone 3-cyfrowe numery do
wszystkich w firmie). Numery "krajowe" trzeba poprzedzić albo zerem,
albo +48. Irytuje mnie to nieziemsko, bo co wybieram numer, to słyszę
"nie ma takiego numeru" i muszę wpisać go jeszcze raz tylko z zerem.
Może kiedyś się przyzwyczaję, ale w dobie postępu i likwidacji 0 nawet w
stacjonarnych ciężko się przestawić na dodawanie tegoż zera przy
wybieraniu numeru z komórki ;-)
Marek