-
Data: 2011-12-06 20:04:09
Temat: Re: Ford jednak g... wort ;)
Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2011-12-06 19:29, Sylwester Łazar pisze:
>> Znaczy na jaki? Wymień kilka znanych Ci silników bezkolizyjnych.
>> Bezkolizyjność jako taka raczej nie zależy od rodzaju "napędu"
>> zaworów.
> Po co?
Zwyczajnie - skoro mamy iść na kompromis w tym kierunku to poproszę
o uzasadnienie wymuszenia stosowania układu bezkolizyjnego, ponieważ
ja zwyczajnie nie wierzę (co pewnie można policzyć) w awaryjność
systemu zaworów sterowanych elektrycznie choćby tylko 500% wyższą
niż układu mechanicznego.
> Ja mówię, że mozna pójść na kompromis, przyczyniając się do uwagi kolegi
> Jakuba,
> który dał taką propozycję.
> Ja to zrozumiałem tak, że kolega Jakub obawia się, że jak straci się
> synchronizację między wałem korbowym, a wałkiem rozrządu, to polecą zawory,
> dżwigienki, tłoki itp.
Otóż to.
> Ja się tego nie obawiam, bo właśnie taka jest przyczyna większości
> uszkodzeń, gdy chodzi o rozrząd.
> Nowe rozwiązanie ma to eliminować.
A w jaki sposób?
> Synchronizacja jest ważna, ale uszkodzenia wynikają z tego, że mechanizm
> jest nietrwały.
Nie mechanizm, a jego sterowanie.
> Przypuszczam, że wielu obawia się tego, że gdy komputer będzie sterował
> zaworem,
> to się rozsynchronizuje i bęc.
> Jednak ECU to nie Windows i się nie może zawieszać.
> Oczywiście jak ktoś będzie chciał to spartaczy.
Nie chodzi o komputer (choć on też ma jakieś tam znaczenie), tylko
o synchronizację i zwykłe awarie, które mogą się skończyć tragicznie
dla takiego układu - np. od uszkodzenia czujnika położenia wału po
zwyczajnie uszkodzenie "cewki" sterującej otwieraniem zaworu.
>> Gdyby to było uzasadnione w dowolny sposób to zdaje się, że mielibyśmy
>> bez liku takich rozwiązań w miejscach, gdzie aspekt ekonomiczny
>> rozwiązania jest zasadniczo pomijalny - liczą się efekty.
> No to teraz jest efekt:
> - koszty ogromne (dodatkowe elementy, paliwo i serwis)
Cóż, pisząc "ogromne" musiałbyś wskazać układ/system do którego to
porównujesz (z danymi na które się powołujesz).
> - czekanie na uszkodzenie rozrządu bez możliwości sprawdzenia jego stanu.
Awarie rozrządów mechanicznych spotykane są w sumie rzadko i od
dawna w zasadzie kontrola jest "zbędna" - zaprojektowane są z zapasem
na konkretny przebieg. Rozrzut parametrów duży nie jest.
>> Co ciekawe - systemu bezsprężynowe znane są od dawna i rzadko
>> spotykane (http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozrz%C4%85d_desmodrom
iczny).
> To jest STARE rozwiązanie sprzed ponad 30 lat, które być może się
> sprawdziło, a może nie.
Wyjaśnij mi, dlaczego stare rozwiązanie nagle ma być złym? Dziwnym
trafem same silniki spalinowe tak naprawdę niewiele się różnią
od swych pierwowzorów. Rozrząd desmodromiczny sprawdza się doskonale,
ale nie jest tani.
> Mi chodzi o nowe rozwiązania..
Nie widzę póki co konkurencji.
> Rozrząd desmodromiczny to nie jest to.
Zdaje się, że nie "załapałeś" przekazu. Skoro (o czym wcześniej była
mowa) "siłownik" elektryczny nie może pobierać niebotycznych ilości
energii do walki ze sprężyną, to dałem przykład układu, w którym
zapotrzebowanie na moc jest dużo niższe. Niestety znów kosztowne.
> Ja mówię o elektryczno-elektronicznym aspekcie, a kolega o mechanicznym,
> który ma być wyeliminowany w maksymalnym stopniu.
W swych fantazjach pominąłeś fakt, że "aspekt elektryczno-elektroniczny"
sprowadza się do mechanicznego sterowania zaworami oraz wprost do ich
interakcji z innymi elementami układu mechanicznego, czego uniknąć się
nie da.
> Ja myślę o adaptacji rozwiązań nowych do silników, a nie grzebanie w
> archiwum rzeczy już wymyślonych.
Widzisz, w przypadku wymyślania "nowych rozwiązań" warto znać
rozwiązania stosowane wcześniej i poświęcić trochę czasu na ich
analizę.
> Istotą ludzkiego umysłu jest umiejętność tworzenia.
Tak, to prawda. Jednak w dziedzinach ściśle inżynierskich
to trochę mało.
> Do przeszukiwania baz danych wystarczy dBase lub Google.
Do przeszukiwania baz danych od dawna się dBase nie używa,
a do sensownego szukania to potrzebna jest wiedza czego szukać
i umiejętność oceny/analizy, czy przedstawiony wynik niesie
wartość merytoryczną.
Następne wpisy z tego wątku
- 06.12.11 20:53 Karolek
- 06.12.11 22:00 Sylwester Łazar
- 06.12.11 22:59 marcin
- 07.12.11 06:31 Cezary Daniluk
- 07.12.11 09:25 Pa_blo
- 07.12.11 13:48 Jakub Witkowski
- 07.12.11 14:00 Jakub Witkowski
- 07.12.11 14:19 Jakub Witkowski
- 07.12.11 14:20 Jakub Witkowski
- 07.12.11 23:10 s2k
- 07.12.11 23:15 s2k
- 07.12.11 23:18 Marcin \"Kenickie\" Mydlak
- 08.12.11 00:05 s2k
- 08.12.11 00:58 AZ
- 08.12.11 05:48 Karolek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Jeździ, skręca, hamuje
- Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- śnieg
- Jazda z Warszawy do Krakowa teslą
- Beztłumikowcy
- promile wspierają Ukrainę
- Chińczyki są LEPSZE ;-)
- Już nie płoną
- 8%
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
Najnowsze wątki
- 2025-01-06 Jeździ, skręca, hamuje
- 2025-01-06 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Gliwice => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-06 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-01-06 Zielona GĂłra => Konsultant WdroĹźeniowy Comarch XL/Optima (KsiÄgowoĹ
- 2025-01-06 Popr. 14. Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- 2025-01-06 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-06 Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- 2025-01-06 Białystok => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-06 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-06 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-06 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-06 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-06 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-06 śnieg