J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Tue, 14 Feb 2012 18:50:18 +0100, Skrypëk napisał(a):
>> Już myślałem, że nic głupszego niż wgrywanie map USA przed wycieczką
>> do Grecji nie wymyślicie, a tu jednak - głupota androidziarzy jest
>> nieograniczona.
>
> A ktos proponowal wgrywanie map USA przed wycieczka do grecji ?

Dla wzorowych androidziarzy to ponoć podstawowy wymóg.

> mowa byla raczej o mapach calej europy ... dzis do Grecji, za rok do
> Norwegii, i co - bedziesz sie zastanawial co skasowac zeby sie
> zmiescilo ?

To jeszcze sobie Brazylię i Indię wgraj na wszelki wypadek. A nuż się kiedyś
przyda!
Pogięło cię już do reszty?

> a jak, jesli nie wiesz co masz w telefonie ?
> Skasowac wszystko i wgrac jeszcze raz ?

Ależ ja wiem co mam, bo nie wgrywam niczego na kilkuletni zapas jak szalony.
Przez rok to ja mogę telefon zgubić, zepsuć lub po prostu wymienić.

> Dla jedych Europy, a innym szef powie "lecisz jutro do Chicago".
> A jeszcze innym "wracasz przez Tokio". I pare GB do karty dochodzi :-)

A po co w takie delegacje latają ludzie, którzy nawet nie potrafią poprawnie
pisać na komputerze? Nikt cię nie nauczył, że przed pytajnikami spacji się
nie stawia, czy to tylko taka prowokacja?